REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Min. P. Czarnek: Chcemy w 2024 r. dla nauczycieli dyplomowanych około 4000 zł netto pensji podstawowej (bez dodatków). Podwyżka między 12.6% a 16%

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Min. P. Czarnek: w 2024 r. podwyżka dla nauczycieli dyplomowanych między 12.6% a 16%
Media

REKLAMA

REKLAMA

Min. P. Czarnek zapowiedział możliwość podwyżki dla nauczycieli dyplomowanych do poziomu około 4000 zł netto pensji (nie uwzględniając dodatków stażowego, motywacyjnego, wiejskiego i innych). Zaznaczył, że podwyżka może być mniejsza - między 12.6% a 16%.

W poniedziałek rano agencja PAP opublikowała wywiad z ministrem edukacji. Przemysław Czarnek zapowiedział na 2024 r. "ponad 20-procentowe podwyżki dla najmniej zarabiających nauczycieli". 

REKLAMA

REKLAMA

W przypadku 20% podwyżki nauczyciele początkujący zarabialiby 4428 brutto i 3348,04 zł netto. Byłyby to kwoty o około 100 zł niższe niż w 2023 r. zarabiają nauczyciele dyplomowani. Dziś nauczyciele początkujący zarabiają bez dodatków 3690 zł brutto i 2845 zł netto/na rękę (bez udziału w PPK, przy kwocie zmniejszającej podatek 300 zł i kosztach pracowniczych 250 zł).

Minister zaznaczył, że na tak duże podwyżki nie mogą liczyć nauczyciele dyplomowani. Szczegóły o tej wypowiedzi ministra w poniższym artykule:

Jednak w późniejszych wystąpieniach w poniedziałek Przemysław Czarnek dodatkowo poinformował o szczegółach dotyczących podwyżek także dla nauczycieli dyplomowanych. Miało to miejsce po inauguracji roku szkolnego w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Węgrowie. 

REKLAMA

W 2024 r. nauczyciele dyplomowania otrzymają podwyżkę między 12,6% a 16% 

"Dla nauczycieli dyplomowanych chcemy, żeby to było więcej niż 12,6 proc., liczymy na około 15 proc., może nawet 16 proc. Wszystko zależy od tego, jak się w kolejnych tygodniach potoczą prace nad budżetem" – zapowiedział minister edukacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dziś nauczyciele dyplomowani zarabiają 4550 zł brutto i 3432 zł netto/na rękę (bez dodatków). 

W przypadku podwyżki o 16% ich pensje w 2024 r. to: 5278 zł brutto i 3928,49 zł netto. 

Do przekroczenia progu 4000 zł netto "gołej" pensji netto nauczyciela dyplomowanego brakuje około 70 zł. Nie uwzględniamy:

  1. dodatków (np. w przypadku nauczycieli dyplomowanych mających 20-letni staż pracy, pensję zwiększy 20% dodatek za wysługę lat).
  2. nadgodzin.

Kup teraz: Miesięcznik Poradnik rachunkowości budżetowej

Aktualizacja artykułu: Z informacji min. P. Czarnka z czwartku wynika, że większe pieniądze otrzymają w 2024 r. nie tylko nauczyciele, ale i uczniowie. Będzie to bon turystyczny, o czym w poniższym artykule:

P. Czarnek: 5 mln uczniów otrzyma bony turystyczne warte 150 mln zł [Uczeń plus]

Pełna informacja prasowa o wypowiedzi ministra P. Czarnka (bez ingerencji redakcji)

W poniedziałek minister edukacji i nauki zainaugurował ogólnopolski rok szkolny w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Węgrowie. Po uroczystości został zapytany przez Polsat News o demonstrację zorganizowaną 1 września przez Związek Nauczycielstwa Polskiego przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie.

Nauczyciele domagali się m.in. zmian w programach nauczania i co najmniej 20-procentowych podwyżek, które ich zdaniem mogłyby uratować dramatyczną sytuację kadrową w szkołach.

Jak ocenił szef MEiN, "gdyby ZNP było tak gorliwe w latach 2012-2015, to nauczyciele byliby dzisiaj w zupełnie innym miejscu".

"Ale ZPN sprzyjał tamtej władzy i jakoś nie zwracał uwagi na to, że przez cztery lata z rzędu było zero podwyżek, a subwencja oświatowa nawet w 2014 r. spadła zamiast być podwyższana" – stwierdził.

Podkreślił, że rząd PiS podniósł subwencję oświatową łącznie o około 25 mld zł, średnie wynagrodzenie nauczycieli wchodzących do zawodu wzrosło o 76 proc., czyli o 2 tys. zł brutto miesięcznie, a średnie wynagrodzenie nauczycieli dyplomowanych wzrosło o 47 proc.

"Trzeba więcej. Dlatego chcemy, żeby od 1 stycznia wynagrodzenie najmniej zarabiających (nauczycieli) wzrosło o kolejne ponad 20 proc. tak, żeby różnica w zarobkach tych najmniej zarabiających, wchodzących do zawodu, między tym, co będzie od 1 stycznia 2024 r., a tym, co było w 2015 r., za czasów PO-PSL, wynosiła 100 proc. podwyżki. Dla nauczycieli dyplomowanych chcemy, żeby to było więcej niż 12,6 proc., liczymy na około 15 proc., może nawet 16 proc. Wszystko zależy od tego, jak się w kolejnych tygodniach potoczą prace nad budżetem" – zapowiedział.

"A zapaść kadrowa według ZNP polega na tym, że na 2 września mamy 1600 wakatów zgłoszonych przez dyrektorów – mniej niż w zeszłym roku. Czy ZNP przeprosi za ten chaos, czy będzie dalej tkwiło w kłamstwach i czynieniu chaosu w oświacie?" – pytał.

Dodał, że "nie potrzebujemy chaosu w oświacie, potrzebujemy spokoju, rozwoju i inwestycji"

Aktualizacja artykułu: Z informacji min. P. Czarnka z czwartku wynika, że większe pieniądze otrzymają w 2024 r. nie tylko nauczyciele, ale i uczniowie. Będzie to bon turystyczny, o czym w poniższym artykule:

P. Czarnek: 5 mln uczniów otrzyma bony turystyczne warte 150 mln zł [Uczeń plus]

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA