Najpierw miało być 1125 zł nagrody, potem 900 zł (netto nr 1), a teraz 750 zł (netto nr 2). Ile tak naprawdę będzie na koncie 14 października 2023 r.?
REKLAMA
REKLAMA
Aktualizacja artykułu. W czwartek 14 września 2023 r. MEiN przekazało informację, że do jednostek samorządu terytorialnego będą przekazywane środki na każdego nauczyciela uprawnionego do otrzymania nagrody w wysokości 1345,95 zł. Oznacza to, że do 14 października 2023 r. nauczyciele otrzymają około 766 zł netto nagrody.
REKLAMA
766 zł otrzymujemy przy następujących założeniach. Przy obliczeniach nie uwzględniamy:
1) kwoty wolnej od podatku 300 zł i
2) kosztów uzyskania przychodów (zazwyczaj 250 zł).
Obie kwoty zmniejszałyby wielkość pobranego podatku PIT. Ich pominięcie da finalnie około 766 zł netto (obliczenia dla nauczyciela, który nie korzysta z PPK).
Szczegółowe obliczenia w poniższym artykule:
Poniżej pierwotna treść artykułu
Nagroda powinna być najpóźniej 14 października 2023 r. na kontach nauczycieli. Data to okrągła rocznica powstania Komisji Edukacji Narodowej. Im bliżej tej daty, tym nagroda się stopniowo zmniejsza.
1125 zł nagrody dla nauczycieli
Pierwsza informacja o nagrodzie dla nauczycieli mówiła o kwocie 1125 zł. Okazało się jednak, że jest to kwota brutto.
900 zł (netto nr 1)
Po uwzględnieniu obciążeń publicznych szacowano nagrodę dla nauczycieli na około 900 zł netto.
750 zł netto (netto nr 2)
Także 900 zł jako kwota netto, nie przetrwała próby czasu. Wynika to tego z tego, że samorządy zamierzają z wypłacanych nagród pobrać kwoty obciążające szkoły jako pracodawców nauczycieli. Samorządy opłacą z nagrody 1125 zł składki na ZUS w części pracodawcy.
Zapisana w Karcie Nauczyciela kwota 1125 zł zostanie więc obciążona na rzecz ZUS/US zarówno:
1) zobowiązaniami obciążającymi nauczycieli i
2) szkół/samorządów.
Jest to odmienne postępowanie niż np. w przypadku pensji minimalnej - kwotę brutto wynikającą z rozporządzenia/ustawy obciąża się tylko zobowiązaniami ZUS/PIT pracownika. Pracodawca swoje zobowiązania na rzecz ZUS musi pokryć z innych źródeł.
Problem pilotuje Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich i współsekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jest znana jego następująca wypowiedź:
"Wielokrotnie pytaliśmy Ministerstwo Finansów, czy kwota, którą otrzymamy na nagrody dla nauczycieli, będzie kwotą brutto, uwzględniającą również składkę odprowadzaną za pracownika przez pracodawcę, czy też będzie to dokładnie 1125 zł. I odpowiedziano nam, że wskazana w ustawie kwota zawiera wszystkie koszty, a więc również koszty pracodawcy. Nic więcej nie dostaniemy. Podobną odpowiedź otrzymaliśmy w Ministerstwie Edukacji i Nauki."
Ostatecznie MF wydało następujący komunikat:
Wysokość środków na realizację tego zadania obliczona była na podstawie wysokości nagrody, tj. 1125 zł, z dodatkowym uwzględnieniem pochodnych od wynagrodzeń finansowanych po stronie pracodawcy w wysokości 19,64%, tj. 220,95 zł. W sumie do jednostek samorządu terytorialnego będą przekazywane środki na każdego nauczyciela uprawnionego do otrzymania nagrody w wysokości 1345,95 zł.
Ile naprawdę dostaną nauczyciele na konta
Będzie to około 766 zł przy następujących założeniach. Przy obliczeniach nie uwzględniamy:
1) kwoty wolnej od podatku 300 zł i
2) kosztów uzyskania przychodów (zazwyczaj 250 zł).
Obie kwoty zmniejszają wielkość pobranego podatku PIT. Ich pominięcie da finalnie około 766 zł netto (obliczenia dla nauczyciela, który nie korzysta z PPK).
Podwyżka o 41,90 zł
Nauczyciele zamiast podwyżek pensji dostali także zwiększony odpis na ZFŚS, dzięki czemu otrzymali o … 41,90 zł wyższe świadczenia urlopowe za 2023 r. (1704,87 zł brutto zamiast 1662,97 zł).
Źródła:
- Portalsamorzadowy.pl (pierwotne źródło informacji)
- Money.pl
- Dziennik.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.