REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dokumenty złożone przez wykonawcę po upływie terminu do składania oferty

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Przemysław Naworol
Adwokat
 Samorządowy Serwis Prawny
Serwis Kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy dla jednostek samorządu terytorialnego
Dokumenty, zamówienia publiczne/ Fot. Fotolia
Dokumenty, zamówienia publiczne/ Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy zawsze dokumenty zawierające datę późniejszą, niż data złożenia oferty, stanowią podstawę do odrzucenia samej oferty przez zamawiającego? Czy zamawiający powinien jednak takie dokumenty brać pod uwagę?

Jak już wskazywałem we wcześniejszych moich artykułach, wykonawca zobowiązany jest co do zasady przedłożyć wszystkie dokumenty, których wymaga zamawiający, nie później niż w dniu upływu terminu do złożenia oferty.  Wymóg ten wykonawcy bardzo często próbowali naruszyć, gdyż nie posiadali wszystkich potrzebnych dokumentów w dniu upływu terminu do złożenia oferty. Czyli składali swoją ofertę ostatniego dnia upływu terminu do złożenia oferty, bez wszystkich wymaganych dokumentów. W międzyczasie starali się te brakujące dokumenty uzyskać. Kiedy zamawiający otworzył wszystkie złożone oferty i ustalił, że oferta danego wykonawca nie zawiera wszystkich potrzebnych dokumentów, to wzywał go do ich przedłożenia. Co też wykonawca czynił, ale przedkładał dokumenty, które zostały wydane już po upływie terminu do złożenia oferty. W takim przypadku zamawiający winien co do zasady odrzucić taką ofertę, gdyż wykonawca nie udowodnił, że spełnił wszystkie wymogi w dniu złożenia swojej oferty. Dokumenty, które przedstawił wykonawca zawierały bowiem datę późniejszą. Zatem brak było dowodów, że we wskazanym przedziale czasowym, wykonawca spełnił wszystkie wymogi, aby móc przystąpić do postępowania.

REKLAMA

Redakcja poleca: Ustawa o rachunkowości z komentarzem do zmian (książka)

REKLAMA

Powstaje jednak wątpliwość, czy powyższa zasada nie ma jednak wyjątków. Przecież istnieje szereg dokumentów, które potwierdzają jedynie określony stan faktyczny. Natomiast go bezpośrednio nie kreują. W mojej ocenie dobrym przykładem, są wszelkiego rodzaju zaświadczenia, które potwierdzają posiadanie przez określone osoby uprawnień. Przecież jeżeli dana osoba posiada określone uprawnienia w dniu upływu terminu do złożenia oferty, zaś samo zaświadczenie potwierdzające ten fakt, będzie zawierało datę późniejszą, to nie zmienia to faktu, iż wykonawca spełnia warunek, wskazany przez zamawiającego. Wykonawca bowiem w dniu złożenia swojej oferty, faktycznie dysponuje osobą posiadającą wymagane uprawnienia. Jedynie dowiódł tej okoliczności, za pośrednictwem dokumentu zawierającego datę późniejszą. W związku z czym powstaje niekiedy problem, jak postąpić z taką ofertą wykonawcy? Czy kierować się rygorystycznym stanowiskiem, że wszystkie dokumenty złożone po dniu upływu terminu do złożenia oferty, winny stanowić podstawę do odrzucenia takiej oferty? Czy też jednak zamawiający winien takie dokumenty jednak brak pod uwagę oraz ustalić, czy wykonawca faktycznie spełnił wszystkie wymogi na dzień upływu terminu do złożenia oferty, czy też nie?

REKLAMA

Krajowa Izba Odwoławcza  przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych w uchwale z dnia 7 lipca 2015 r., sygn. akt: KIO/KD 37/15 (LEX nr 1796851) rozstrzygnęła powyższy problem i stwierdziła, że: „poprawienie danych identyfikujących rodzaj i zakres uprawnień budowlanych na wezwanie zamawiającego po terminie składania wniosku jest dopuszczalne w związku z art. 26 ust. 3 p.z.p., gdy osoba wskazana w wykazie posiada wymagane uprawnienia nie później niż na dzień składania wniosku (oferty), nawet gdy uzupełniony wykaz nosi datę po terminie składania wniosku (oferty).”

Wynika z powyższego, że Izba Odwoławcza odstępuje od obowiązku rygorystycznej oceny przez zamawiającego dokumentów złożonych przez wykonawcę, po upływie terminu do składania oferty. Co w mojej ocenie jest słusznym rozwiązaniem. Istotne jest przecież ustalenie, czy wykonawca spełnia określone warunki w dniu upływu tego terminu, a nie czy posiada wyłącznie dokument, który najpóźniej na ten dzień potwierdza tą okoliczność. Odmienne stanowisko w tym przypadku, byłoby przecież krzywdzące dla takiego wykonawcy, gdyż praktyka pokazuje, że uzyskanie określonych dokumentów, w krótkim czasie, napotyka często duże problemy. Co powodowałoby, ze określony wykonawca nie mógłby przystąpić do postępowania, z winy opieszałych organów, które wydają żądane zaświadczenia. Przecież wykonawca nie ma obowiązku posiadać zawsze wszystkich zaświadczeń, które mógłby od niego żądać zamawiający. Natomiast ich uzyskanie, wymaga upływu określonego czasu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Zamówienia publiczne

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

REKLAMA

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

Bioodpady z potencjałem. W 2026 r. mogą przyjść długo oczekiwane zmiany w prawie [WYWIAD]

Choć legislacja koncentruje się dziś głównie na tworzywach sztucznych, sektor bioodpadów czeka na własną, systemową rewolucję. Eksperci są zgodni: czas na normy jakości nawozów z odpadów i impuls inwestycyjny dla fermentacji kuchennych resztek.

Forum Liderów PPP z Wielkim Medalem Senatu. Dziesięć lat promocji partnerstwa publiczno-prywatnego

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Forum Liderów PPP, która odbyła się w Warszawie, stała się okazją do podsumowania dekady promocji partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. Gościem honorowym wydarzenia był senator Adam Szejnfeld – inicjator jednej z najbardziej nowoczesnych ustaw o PPP w Europie. Z jego inicjatywy, przy poparciu senatorów zaangażowanych w rozwój PPP, Senat Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował Forum Wielkim Medalem Senatu. Wyróżnienie odebrała prezes Kamila Król, doceniona za wieloletnie zaangażowanie w popularyzację idei partnerstwa publicznego i prywatnego oraz skuteczne wdrażanie przepisów ustawy o PPP.

REKLAMA

PPP rośnie w siłę. Podsumowanie X Forum Liderów PPP

„Przyszłość PPP w Polsce” była tematem przewodnim jubileuszowej, dziesiątej edycji Forum Liderów PPP, która odbyła się 16 czerwca 2025 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, parlamentarzyści, eksperci, instytucje finansujące, partnerzy prywatni oraz promotorzy projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wśród gości znaleźli się m.in. wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, senatorowie Joanna Sekuła i Adam Szejnfeld, a także praktycy rynku PPP z Polski i Europy.

Nowy wariant Covid-19 o nazwie Nimbus. Jakie objawy?

Nowy wariant koronawirusa Covid-19, nazwany Nimbus, zaczyna się rozprzestrzeniać – podaje amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC). Zakażenia tym szczepem odnotowano już w Azji, Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Nimbus objawia się przede wszystkim silnym bólem gardła, jednak nie jest groźniejszy niż wcześniejsze warianty Omikrona.

REKLAMA