Wyłączenie członka SKO po wniesieniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy
REKLAMA
REKLAMA
W dniu 24 września 2009 r. Sejm RP uchwalił ustawę nowelizującą kodeks postępowania administracyjnego. W art. 27 pojawił się § 1a w następującym brzmieniu: Członek samorządowego kolegium odwoławczego podlega wyłączeniu od udziału w postępowaniu w sprawie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, jeżeli brał udział w wydaniu decyzji objętej wnioskiem.
REKLAMA
Problem interpretacyjny
Nowelizacja stała się konieczna ze względu na wątpliwości interpretacyjne, jakie dotychczas budził związek pomiędzy dwiema innymi regulacjami kpa:
- pierwsza przewiduje, że pracownik organu administracji publicznej podlega wyłączeniu od udziału w postępowaniu w sprawie, w której brał udział w niższej instancji w wydaniu zaskarżonej decyzji art. (24 § 1 pkt 5 k.p.a ).
REKLAMA
- druga stanowi, że od decyzji wydanej w pierwszej instancji przez ministra lub samorządowe kolegium odwoławcze nie służy odwołanie, jednakże strona niezadowolona z decyzji może zwrócić się do tego organu z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy; do wniosku tego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące odwołań od decyzji (w art. 127 § 3 k.p.a.).
Problem interpretacyjny ująć można w ten sposób: czy na skutek rozpatrywania sprawy przez samorządowe kolegium odwoławcze po wniesieniu przez stronę wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, wniosek ten powinien być rozpatrywany przez innych członków kolegium, niż ci, którzy wydali decyzję I instancji (w związku z którą wniesiono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy)?
Za stanowiskiem, że wniosek powinien być rozpatrzony przez innych członków, przemawiać może treść ww. art. 24 § 1 pkt 5 k.p.a. Jednak z drugiej strony pojawiały się wątpliwości ponieważ w przypadku wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy nie ma instancji. Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy nie jest kierowany do organu wyższej instancji - nad samorządowym kolegium odwoławczym nie ma bowiem takiego organu. Rozwiązanie takie uzasadnione jest „dążeniem do zagwarantowania szerokiej samodzielności organom samorządu terytorialnego”.
Instytucja ponownego rozpatrzenia sprawy
Charakter wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy jest sporny. Ponowne przyjrzenie się sprawie przez ten sam organ, który wydał poprzednią decyzję, budzić może zastrzeżenia ze względu na obiektywność.
REKLAMA
Jeżeli ta sama osoba (lub skład orzekający w przypadku samorządowego kolegium odwoławczego) rozpatrywała sprawę i wydała decyzję w pierwszej instancji, a następnie rozpatruje wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy i też wydaje decyzję, to proces ten budzi pytanie o sens składania wniosku – najczęściej bowiem decydent podtrzyma się swoją dotychczasową decyzję.
Sądy administracyjne w rozpatrywanej materii nie były jednolite. Niektóre orzekały, że w przypadku rozpatrywania wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy nie ma zastosowania obowiązek wyłączenia pracownika, wskazany w art. 24 §1 pkt 5 k.p.a.. Pojawiły się jednak i takie orzeczenia, zgodnie z którymi wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, powinien wywołać zmianę składu w stosunku do poprzednio orzekającego.
Czytaj także: Doręczenie pism sądowych>>
Przełomowy wyrok TK
Z czasem praktyka obowiązująca w samorządowych kolegiach odwoławczych zmieniła się – po wniesieniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, inny skład orzekający rozpatrywał ten środek prawny. Przez pewien czas była to jednak tylko praktyka. Stała się ona częstsza po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 15 grudnia 2008 r. Trybunał orzekł w nim, że art. 24 § 1 pkt 5 w związku z art. 27 § 1 i art. 127 § 3 w zakresie, w jakim nie wyłącza członka samorządowego kolegium odwoławczego z postępowania z wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, gdy członek ten brał udział w wydaniu zaskarżonej decyzji, jest niezgodny z art. 2 w związku z art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Trybunał Konstytucyjny orzekł zatem, że wspomniany przepis kodeksu w obecnym brzmieniu nie daje podstaw do wyłączenia członka samorządowego kolegium odwoławczego, gdy brał on udział w wydaniu zaskarżonej decyzji. Z tego też powodu jest on niezgodny z art. 2 Konstytucji RP, statuującym zasadę demokratycznego państwa prawnego oraz z art. 78 Konstytucji RP, ustalająca dla strony prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji.
Postępowanie administracyjne według Trybunału powinno być zatem co najmniej dwuinstancyjne. Tymczasem wniesienie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy nie inicjuje w ogóle postępowania instancyjnego. W takim klasycznym modelu postępowania administracyjnego odwołanie rozpatruje inny organ, oczywiście, w innym składzie osobowym. Na tym polega zasada i jednocześnie gwarancja procesowa, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie, bo z wydanym poprzednio rozstrzygnięciem zwykle się identyfikuje przy jego ponownej ocenie.
Jak wskazał Trybunał w powyższym orzeczeniu skoro prawo do ponownego rozpatrzenia sprawy przez ten sam organ jest wyjątkiem od klasycznego modelu postępowania odwoławczego, to wyjątku tego nie można interpretować rozszerzająco, a tym bardziej nie można go przenosić na inne instytucje postępowania, jak np. wyłączenie pracownika lub członka organu kolegialnego. Zawsze więc tam, gdzie dochodzi do ponownego rozpatrzenia wniosku przez ten sam organ, trzeba oceniać, czy jest możliwe zastosowanie przesłanki wyłączenia pracownika lub członka organu kolegialnego (art. 24 § 1 pkt 5 k.p.a).
Z tego powodu konieczna stała się, dokonana 24 września 2009 r., nowelizacja przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, uwzględniająca wyłączenie członka samorządowego kolegium odwoławczego, który wydał zaskarżoną decyzję.
Grzegorz Krawiec
samorzad.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA