Większość mieszkańców Mazowsza z dostępem do internetu
REKLAMA
REKLAMA
Do końca 2015 roku 100 proc. firm i instytucji publicznych oraz 95 proc. mieszkańców Mazowsza zyska dostęp do szybkiego internetu. Rozbudowa sieci szkieletowej i światłowodów w ramach dofinansowanego z UE programu Internet dla Mazowsza to szansa na przyspieszenie rozwoju gospodarczego regionu, przede wszystkim jego mniej zurbanizowanych części.
REKLAMA
– Musimy zamknąć do końca tego roku realizację największego w tej części Europy projektu Internet dla Mazowsza – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Struzik marszałek województwa mazowieckiego. – To jest budowanie sieci szkieletowej i prawie 3 tys. km światłowodów, ale też punktów dostępu na końcówkach tych światłowodów.
Zobacz również: Plany budowy metra w innych miastach niż Warszawa nierealne
Pod koniec tego roku 100 proc. mazowieckich firm i instytucji publicznych ma mieć dostęp do internetu. W zasięgu będzie też 95 proc. populacji województwa.
REKLAMA
– Oczywiście, przed nami wielkie wyzwanie budowy tzw. ostatniej mili, czyli dojścia do odbiorcy końcowego. Następny krok to już faktyczny dostęp dla każdego, kto będzie w internecie mógł pracować, za pomocą internetu handlować, świadczyć usługi, zdobywać informacje, uczyć się, więc wszystko to, co przez internet można zrealizować – wyjaśnia Struzik.
Projekt Internet Dla Mazowsza zakłada wybudowanie światłowodowej sieci szkieletowo-dystrybucyjnej. Powstaje ponad 3,6 tys. km sieci światłowodowej, 42 węzły szkieletowe, cztery węzły techniczne i 308 węzłów dystrybucyjnych. Tak wielki projekt realizowany jest dzięki wsparciu z budżetu Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Jego wartość to blisko pół miliarda złotych, a dotacja z UE wynosi ok. 340 mln zł. To właśnie rozliczenie unijnych środków powoduje, że projekt musi zakończyć się w tym roku.
REKLAMA
Partnerem województwa w projekcie jest polsko-koreańskie konsorcjum firm KT Corporation. Jak podkreśla Struzik, współpraca administracji z wykonawcą jest wielokierunkowa. Inną rolę odgrywa samorząd województwa, który jest zamawiającym, inna jest funkcja samorządów gminnych, które muszą ułatwić budowę światłowodów, a jeszcze inna administracji samorządowej na poziomie powiatu wydającego pozwolenia na budowę. W ocenie marszałka cały proces przebiega bez większych zakłóceń.
– Przedstawiciele władz we wszystkich kategoriach samorządu rozumieją, że to jest wielkie wyzwanie i wielka szansa na sukces – zaznacza marszałek województwa. – Chociaż, oczywiście, czasami zdarzają się tacy wójtowie, którzy chytrze podchodzą do sprawy i chcieliby wycisnąć ile się da, myśląc o swoich dochodach. Zachęcam jednak do myślenia, co będzie w później. Czasami doraźne dochody można zmniejszyć znacząco po to, żeby w przyszłości móc więcej zarabiać, np. na podatkach od dobrze rozwijających się firm na terenie gmin.
Marszałek podkreśla, że budowa sieci może przyspieszyć rozwój gospodarczy regionu. Wymaga to jednak równoległej budowy kompetencji cyfrowych społeczeństwa. Inwestycje w tym zakresie ułatwi nowa perspektywa unijna. Sam program operacyjny Polska Cyfrowa opiewa na kwotę ponad 2 mld euro. Razem z wymaganym wkładem krajowym daje to ponad 10 mld zł na cyfryzację kraju.
– Nowa perspektywa z jednej strony oznacza kontynuację rozwoju sieci, zwłaszcza nowej generacji, czyli bardzo szybkiego internetu, z drugiej strony – nowe formy wsparcia dla przedsiębiorców i innych beneficjentów. Myślę o wszystkich programach operacyjnych, regionalnych i krajowych, bo każdy z nich zawiera duży komponent wsparcia dla rozwoju rynku cyfrowego i informatyzacji – mówi Adam Struzik.
Polecamy serwis: Rozwój i promocja
REKLAMA
REKLAMA