REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bariery w wykorzystaniu środków unijnych

Aneta Pilarska
BGK
BGK

REKLAMA

REKLAMA

W nowej perspektywie finansowej UE większe znaczenie ma mieć finansowanie pozadotacyjne, a więc przede wszystkim krajowe i europejskie instrumenty zwrotne oraz PPP. Jednak jest to finansowanie o wiele droższe niż tradycyjne wsparcie pomocowe. Dlatego nie wszystkie samorządy chcą i mogą z niego skorzystać. O rozwoju zdecydują więc środki unijne.

Obecna perspektywa finansowa Unii Europejskiej 2014–2020 będzie kluczowa dla dalszego rozwoju Polski. O tym, czy istniejące możliwości zostaną wykorzystane, zdecydują m.in. jednostki samorządu terytorialnego (JST). Przekonywali o tym uczestnicy XI Ogólnopolskiej Konferencji Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) „Finansowanie projektów samorządowych – czas na indywidualizm i innowacje”. Patronem medialnym spotkania była m.in. Gazeta Samorządu i Administracji.

REKLAMA

Środki unijne

Głównym źródłem finansowania inwestycji samorządowych do 2020 roku będą środki unijne. Jednak nie można zapomnieć, że to ostatni tak hojny dla Polski budżet.

Zobacz również: Pomoc publiczna w kulturze 2014-2020

REKLAMA

– Do 2020 roku musimy zwiększyć efektywność polskiej gospodarki, tak aby mogła sobie radzić bez nadzwyczajnych środków pomocowych. Była na tyle produktywna, by nie tylko utrzymać, ale i zwiększyć poziom życia Polaków – tłumaczyła minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak. – Nie uda się to bez zaangażowania samorządów, których aktywność w obecnej perspektywie będzie o wiele większa niż poprzednio.

Jak informowała Maria Wasiak „od 2004 r. z obu perspektyw unijnych samorządy na wszystkich szczeblach pozyskały ponad 115 mld zł. Najwięcej przeznaczono na budowę dróg lokalnych i regionalnych, ale również na aktywne wspieranie rynku pracy, gospodarkę wodno-kanalizacyjną, transport miejski oraz rewitalizację obszarów miejskich i wiejskich”. W latach 2014–2020 środków unijnych będzie jeszcze więcej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Do samorządów z polityki spójności trafi w obecnej perspektywie ponad 30 mln euro. By je wykorzystać, JST do 2022 roku będą musiały dysponować ok. 60 mld zł na wkład własny – mówił Dariusz Kacprzyk, prezes zarządu BGK.

Tu głównym problemem może być system finansowania JST, a zwłaszcza struktura dochodów własnych.

– Dziś poza podatkiem od nieruchomości gminy nie mają istotnych dochodów własnych. Zmieni się to dopiero w części jednostek po wprowadzeniu samorządowego PIT – przekonywał prof. Wojciech Misiąg, dyrektor generalny Instytutu Badań i Analiz Finansowych. – Przy czym dopóki rolnictwo nie będzie podlegało podatkowi dochodowemu, niezbędny będzie system wyrównawczy, bo gminy rolnicze, również te, na których terenie mieszkają bogaci rolnicy, będą biedne.

Nad propozycjami zmian w systemie dochodów JST pracuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAC).

– Dochody samorządów należy dostosować do zadań i celów reformy samorządowej, a nie odwrotnie. Docelowo powinny stanowić nawet 65% budżetów JST. Ograniczone do niezbędnego minimum powinny zostać natomiast dotacje celowe, które są stałym elementem konfliktu pomiędzy rządem a samorządami, a ich celem miałoby być wsparcie wydatków majątkowych i wyrównywanie szans rozwojowych – twierdził Marek Wójcik, podsekretarz stanu w MAC. – System wyrównawczy ma obecnie charakter socjalny. To powinno się skończyć, JST nie mogą oczekiwać wsparcia tylko dlatego, że istnieją. System wyrównawczy powinien mieć charakter motywacyjny, a więc powinien być skierowany do najaktywniejszych.

Polecamy serwis: Fundusze unijne

Potrzebna jest też dywersyfikacja dochodów JST.

– Dobrą wiadomością dla samorządów jest to, że rozkręca się dyskusja o samorządowym PIT. Taka zmiana powinna być wprowadzana etapami – uważa Marek Wójcik.

REKLAMA

Według niego, w pierwszym etapie do JST trafiłyby środki z pierwszego progu podatkowego. To ok. 75% wpływów z PIT. Środkami z drugiego progu podatkowego dysponowałby budżet państwa, przeznaczając go m.in. na system wyrównawczy dla JST. Jednocześnie zniknęłyby dotacje celowe na poziomie województwa.

Jednak nie tylko brak środków na wkład własny może być główną barierą rozwojową w najbliższych latach. – Tylko 8%–10% środków unijnych od 2004 roku zostało wydanych na projekty rozwojowe, a ok. 60% poszło na drogi i dopłaty dla rolników. Poza tym tam, gdzie środków unijnych poszło najwięcej, PKB był najniższy. Oznacza to, że źle zostały one wykorzystane – twierdził prof. Wojciech Misiąg.

Drogie finansowanie zwrotne

Choć pula dostępnych środków unijnych po 2014 roku jest bardzo duża, to na wszystkie projekty na pewno nie wystarczy. Dlatego JST muszą szukać alternatywnych źródeł finansowania inwestycji.

– Jeszcze nigdy nie było tak wielu możliwości finansowania inwestycji JST. To m.in. obligacje i kredyty, środki unijne oraz programy krajowe. Oczywiście, rozwój JST zależy od indywidualnych sytuacji, a istniejące możliwości nie zwalniają z konieczności myślenia o źródłach spłaty zobowiązań – przekonywał minister finansów Mateusz Szczurek. – W nowej perspektywie rośnie też znaczenie środków zwrotnych. I to nie musi być zmiana na gorsze.

Ważną rolę w tym kontekście będą odgrywać BGK i Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR).

– Dobiegają końca prace nad powołaniem Funduszu Inwestycji Samorządowych, który będzie działał w ramach programu Inwestycje Polskie – informował Wojciech Kowalczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.

Fundusz ma być ważnym elementem wsparcia samorządowych inwestycji infrastrukturalnych, zwłaszcza samorządowych. Porozumienie w sprawie jego utworzenia podpisały BGK i PIR na początku października 2014 r. Jego atrakcyjność ma polegać na tym, że będzie mógł obejmować akcje i udziały w istniejących spółkach komunalnych. FIS ma być przykładem współpracy, która, według ministra Mateusza Szczurka, ma być kluczem do bezpiecznego rozwoju. – W tym kontekście trzeba też pamiętać o Europejskim Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS), czyli o tzw. planie Junckera. Ma on na celu pobudzenie inwestycji w Europie – informował Mateusz Szczurek. – Z planu Junckera będą finansowane projekty, w tym projekty samorządowe, które generują dochody. Będą to pożyczki podporządkowane, gwarancje, poręczenia.

Planując inwestycje, należy pamiętać, że rozwój nie jest projektem jednorazowym, lecz długofalowym.

EFIS jest planem ogólnoeuropejskim. Trzeba więc będzie konkurować projektami z innymi krajami.

– Nie wątpię, że tę konkurencję będziemy wygrywać, choć wymaga to przygotowania doskonałych projektów – uważa Mateusz Szczurek. – Oczywiście plan Junckera nie uzdrowi sytuacji w Europie, ale ma być katalizatorem zmian. Chodzi o to, aby zmienić podejście do współpracy. Lepiej szacować wpływ inwestycji na rozwój w perspektywie długofalowej, a więc także w czasie, gdy już nie będzie środków pomocowych.

Gotowość do współpracy musi być jednak ze wszystkich stron. – Partnerstwo między rządem a JST sprawdza się o tyle, o ile wspólne ustalenia znajdą efekt i finał w zaproponowanych zmianach legislacyjnych. Dziś Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego powinna wypracować zmiany, którymi zajmie się nowy parlament, a tak się nie dzieje – twierdzi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Brakuje też korelacji działań Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, by odpowiedzieć na pytanie, czy samorządy będą w stanie wykorzystać środki unijne w nowej perspektywie.

Według prezydenta Krzysztofa Żuka, dziś wszyscy koncentrują się na stanie zadłużenia JST, a należy odwrócić spojrzenie. Polityka dłużna musi być skorelowana z polityką rozwoju nastawioną na wykorzystanie środków unijnych. Dlatego należy dać samorządom możliwość swobodnego kreowania polityki dłużnej, a więc zmienić art. 243 ustawy o finansach publicznych. Jeżeli tak się nie stanie, to środki unijne nie zostaną wykorzystane. Nie można też liczyć na efekty finansowania zwrotnego.

– Dziś koszt finansowania zwrotnego jest 2,5 razy większy niż tradycyjnych środków pomocowych. Podobnie jest z partnerstwem publiczno-prywatnym. To nadal są instrumenty zbyt drogie i dlatego są rozpatrywane przez JST dopiero wtedy, gdy nie ma innych możliwości – przestrzega Krzysztof Żuk.

Autor:

ANETA PILARSKA – Autorka jest dziennikarką specjalizującą się w tematyce samorządowej

PARTNER OPRACOWANIA:

Polecamy serwis: Fundusze unijne

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: Pominięci nauczyciela otrzymają bon 2500 zł. Nauczyciele szkół średnich także z bonem

Plan rządu: W okresie styczeń - marzec 2025 r. rozpocznie się dystrybucja bonów dla nauczycieli klas I-III i szkół ponadpodstawowych. Bon umożliwi zakup np. laptopa. Jego wartość 2500 zł.  

Od 1 stycznia 2026 r. zasiłek pogrzebowy w wysokości 7000 zł. Komentarz Polskiej Izby Branży Pogrzebowej

Od 1 stycznia 2026 r. zasiłek pogrzebowy w wysokości 7000 zł. Komentarz Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano nowy projekt nowelizacji zakładający zwiększenie zasiłku pogrzebowego.

Rząd: W szkołach oświadczenia rodziców zastąpią zaświadczenia. Drobna różnica dużym ułatwieniem dla wszystkich

Oświadczenia rodzice złożą z własnoręcznym podpisem przed wycieczką (jako opiekunowie uczniów). Dokument opatrzony będzie rygorem odpowiedzialności karnej. Dokument ten zastąpi zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego potwierdzające, że rodzice nie są przestępcami seksualnymi (taka okoliczność wyklucza możliwość sprawowania opieki nad dziećmi).

Nauczyciele alarmują: Dodatki procentowe do pensji samorządy zamieniają nam na dodatki stałe. Stracimy na inflacji

Taka sytuacja miała miejsce w Bochni - samorządowcy zamienili dodatki do pensji nauczycieli, które rosły procentowo wraz z podwyżkami na sztywno określone kwoty. W efekcie inflacja i podwyżki nie będą zwiększały wartości dodatków.

REKLAMA

Dostęp do bezpłatnych leków dla dzieci i seniorów. Kto będzie mógł wystawić receptę? [nowelizacja]

Dostęp do bezpłatnych leków dla dzieci i seniorów. Kto będzie mógł wystawić receptę? Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy zwiększającej dostępność do bezpłatnych leków dla osób do 18 roku życia i powyżej 65 roku życia.

Bon senioralny. Usługi dla seniorów od 75 roku życia. Do 12 grudnia 2024 r. trwają konsultacje ws. projektu ustawy

Bon senioralny. Usługi dla seniorów od 75 roku życia. Do 12 grudnia 2024 r. trwają konsultacje ws. projektu ustawy o bonie senioralnym. Ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2026 r. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów ustalono na II kwartał 2025 r.

Od 28 czerwca 2025 r. proste, jasne, dostępne i zrozumiałe informacje o usługach płatniczych? Komentarz ekspercki

Od 28 czerwca 2025 r. proste, jasne, dostępne i zrozumiałe informacje o usługach płatniczych? Komentarz ekspercki. Co zmieni ustawa zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze?

W 2025 r. dodatek za wysługę lat 1242,2 zł po podwyżce. Da to 7453,2 zł brutto nauczycielom dyplomowanym. Tym doświadczonym

W 2025 r. dodatek za wysługę lat wyniesie 1242,2 zł. Da to 7453,2 zł brutto nauczycielom dyplomowanym. Tym z 20-letnim stażem.

REKLAMA

Darmowe szkolenia dla nauczycieli przedszkolnych oraz dla nauczycieli szkolnych. Nowy projekt na rzecz kompetencji cyfrowych

Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o nowych projektach na rzecz kompetencji cyfrowych nauczycieli. Resort wskazał, że szkolenia obejmą nauczycieli szkolnych oraz przedszkolnych. Poniżej informacje dotyczące projektu. 

Czy w Polsce będzie zakaz używania telefonów komórkowych w szkole jak w Norwegii? Smartfony dzieci w przedszkolu i zerówce - MEN: trzeba to uregulować

Zdaniem wiceministra edukacji Pauliny Piechny-Więckiewicz na pewno trzeba uregulować kwestię dostępu do smartfonów, jeżeli chodzi o przedszkola i nauczanie początkowe. Wiceminister poinformowała też, że Ministerstwo Edukacji Narodowej analizuje sytuację dotyczącą używania telefonów komórkowych w szkołach. MEN analizuje w szczególności przepisy (i ich działanie w praktyce) obowiązujące w Norwegii, gdzie w lutym 2024 r. Norweska Dyrekcja ds. Edukacji wydała zalecenie zakazu używania przez uczniów telefonów komórkowych oraz tzw. zegarków inteligentnych w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach średnich.

REKLAMA