Udział nauczyciela w strajku - bezprawne przetwarzanie danych przez MEN?
REKLAMA
REKLAMA
PUODO: MEN nie mogło zbierać danych o udziale nauczyciela w strajku
- Nie ma podstaw, aby w Systemie Informacji Oświatowej odnotowywać nieprzeprowadzenie zajęć z powodu strajku
- Tak wynika z odpowiedzi Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych dla RPO
- Adam Bodnar od początku zwracał uwagę MEN, że prawo nie daje podstawy do przetwarzania danych o udziale nauczyciela w strajku
REKLAMA
System Informacji Oświatowej (SIO) to baza danych z informacjami o szkołach, ich majątku i wydatkach, o nauczycielach oraz uczniach. Powstał po to, by ułatwić prowadzenie polityki edukacyjnej państwa, usprawniania finansowania oświaty i podnoszenia jej jakości.
REKLAMA
W czasie wiosennego strajku w szkołach władze próbowały przy jego pomocy zbierać informacje o strajkujących nauczycielach. Taką wiadomość dostało np. jeden z dyrektorów warszawskich liceów. MEN powiadomił go, że powinien odnotować w systemie informację o strajkujących nauczycielach: „Nauczycielom, którzy strajkują, należy wykazać nieobecność, wybierając jako jej przyczynę »zwolnienie z obowiązku prowadzenia zajęć na innej podstawie«. Wymagane jest podanie daty rozpoczęcia i zakończenia nieobecności”.
Działania Rzecznika
REKLAMA
RPO napisał natychmiast do MEN, że to, jakie informacje mogą trafiać do SIO, reguluje prawo. Na liście nie ma czegoś takiego jak „zwolnienie z obowiązku prowadzenia zajęć na innej podstawie”. A MEN nie może tej listy samodzielnie rozszerzać. Jest tak dlatego, że Konstytucja chroni prywatność i nie pozwala władzom dowolnie przetwarzać informacji o obywatelskich (art. 47 i 51 Konstytucji). Przepisu pozwalającego zbierać w SIO dane o strajkujących nie ma– napisał RPO 17 kwietnia do MEN.
W odpowiedzi z 17 maja wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć wymienił przepisy dotyczące odnotowywania przyczyn nieprowadzenia zajęć. Nie wskazał jednak na podstawę prawną odnotowywania informacji o strajku (powoływał się na rozporządzenie MEN z 11 sierpnia 2017 r. w sprawie szczegółowego zakresu danych dziedzinowych gromadzonych w systemie informacji oświatowej oraz terminów przekazywania niektórych danych do bazy danych systemu informacji oświatowej).
W związku z tym Rzecznik spytał o sprawę prezesa UODO. Jest nim od 19 maja 2019 Jan Nowak. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych jest powołany do ochrony danych osobowych na terytorium Polski. Instytucja powstała po wdrożeniu ogólnego unijnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO) w miejsce Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).
RPO zapytał prezesa Nowaka, czy prowadzi on w tej sprawie postępowanie.
Odpowiedź Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych
Prezes UODO potwierdził, że zarówno przepisy ustawy o systemie informacji oświatowej, jak i przepisy rozporządzenia MEN, nie posługują się pojęciem „innej przyczyny nieprowadzenia zajęć”. - Nie ma zatem podstaw aby posługiwać się tego rodzaju kategorią przyczyny nieprowadzenia zajęć w celu odnotowania nieobecności nauczyciela w systemie SIO - odpisał Jan Nowak.
Prezes UODO przypomniał, że ustawa z 15 kwietnia 2011 o systemie informacji oświatowej określa rodzaj i zakres danych gromadzonych w systemie informacji oświatowej, a w tym dane identyfikacyjne i dane dziedzinowe nauczycieli.
Kwestię przyczyn nieprowadzenia zajęć doprecyzowuje rozporządzenie MEN z 11 sierpnia 2017 r. Wskazuje ono, że przez dane dziedzinowe nauczycieli dotyczące przyczyn nieprowadzenia zajęć należy rozumieć wyłącznie:
- urlop macierzyński, urlop rodzicielski, urlop ojcowski lub urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego;
- urlop wychowawczy;
- urlop bezpłatny udzielony na podstawie ustawy - Karta Nauczyciela (art. 17 ust. 2 i art. 17 ust. 2a);
- urlop udzielony na podstawie ustawy o związkach zawodowych (art. 25 ust. 1);
- zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy na podstawie ustawy o związkach zawodowych (art. 31 ust. 1);
- urlop dla poratowania zdrowia;
- zwolnienie z obowiązku prowadzenia zajęć na podstawie ustawy - Karta Nauczyciela (art. 42 ust. 6);
- zawieszenie w pełnieniu obowiązków na podstawie ustawy - Karta Nauczyciela (art. 85t ust. 1-3);
- urlop udzielony na podstawie ustawy - Karta Nauczyciela (art. 68 ust. 1);
- urlop bezpłatny, o którym mowa w Kodeksie pracy (art. 174 § 1);
- przeniesienie w stan nieczynny;
- niezdolność do pracy, o której mowa w Kodeksie pracy (w art. 92 § 1);
- zwolnienie od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, o którym mowa w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (art. 32 ust. 1);
- urlop uzupełniający, o którym mowa w ustawie - Karta Nauczyciela (art. 66 ust. 1).
Odpowiadając na pytanie o prowadzone w tej sprawie postępowania, wskazał że do UODO wpływały sygnały o pozyskiwaniu przez MEN danych strajkujących nauczycieli oraz zobowiązaniu dyrektorów szkół i placówek oświatowych do wykazania nieobecności strajkujących nauczycieli w SIO poprzez wybranie przyczyny „zwolnienie z obowiązku prowadzenia zajęć na innej podstawie” ze wskazaniem daty rozpoczęcia i zakończenia nieobecności.
Niemniej Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie prowadzi postępowań administracyjnych wszczętych na skutek skarg nauczycieli na niewłaściwe przetwarzanie ich danych osobowych w SIO w kontekście udziału w strajku.
Jednocześnie niewielka część administratorów danych (szkół) zgłosiła Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych naruszenia ochrony danych osobowych w myśl art. 33 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych związane z odnotowaniem w SIO nieobecności nauczycieli biorących udział w strajku - głosi odpowiedź PUODO.
VII.520.11.2019
REKLAMA
REKLAMA