REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiana systemu wynagradzania nauczycieli w 2021?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zmiana systemu wynagradzania nauczycieli /fot. shutterstock
Zmiana systemu wynagradzania nauczycieli /fot. shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy nie mają pieniędzy nawet na obiecane wrześniowe podwyżki i – choć mogą – nie zamierzają dodatkowo płacić nauczycielom. Tym bardziej że w przyszłym roku cały system wynagradzania ma ulec dużym zmianom.

REKLAMA

Płace nauczycieli miały wzrosnąć od 1 września br. Część jednak nadal nie otrzymała dodatkowych pieniędzy, choć ich pensje wypłacane są na początku miesiąca z góry. W tym jednak wypadku dyrektorzy szkół i przedszkoli mają czas do końca września, przepisy przejściowe przewidują bowiem, że podwyżka ta może być wypłacona z miesięcznym opóźnieniem, ale z wyrównaniem.

REKLAMA

Związek Nauczycielstwa Polskiego chce ten okres wykorzystać na negocjacje z samorządami i wywalczenie u nich wyższych podwyżek. Te jednak nie mają na to środków. Wolą się wstrzymać i poczekać na zmiany – nie jest bowiem wykluczone, że już za rok zmieni się cały system wynagradzania i finansowania oświaty. Resort edukacji przedstawił organizacjom związkowym osiem propozycji w tym zakresie. Jak zapowiadał w rozmowie z DGP minister Dariusz Piontkowski, duża nowelizacja prawa oświatowego ma być przygotowana do końca roku. Szczegóły mają się znaleźć w nowej umowie koalicyjnej zjednoczonej prawicy.

Polecamy: Seria poradników z prawa pracy

Związkowcy (nie) odpuszczają

Od 2949 zł brutto dla nauczyciela stażysty do 4046 zł dla tego z najwyższym stopniem awansu – to minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego obowiązujące od nowego roku szkolnego na mocy rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 27 sierpnia 2020 r. (Dz.U. poz. 1491). Dodatkowo, w myśl art. 30 ust. 10 Karty nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2215), organ prowadzący może podwyższyć te kwoty. I na ten właśnie przepis chcą powoływać się związkowcy.

– Nasi działacze w poszczególnych regionach będą zabiegać u samorządowców, aby do końca września podwyżki dla nauczycieli były wypłacane w kwocie wyższej, niż zaproponował rząd, czyli 6 proc. Mamy nadzieję, że nasze starania przyniosą zamierzony skutek – mówi Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP. Jego zdaniem jeśli samorządy nie dołożą się do płac nauczycieli, będą oni odchodzić z zawodu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Inne organizacje jednak sceptycznie podchodzą do tej propozycji. – Do tego potrzebna jest uchwała radnych, a czasu nie zostało zbyt wiele – mówi Sławomir Wittkowicz, szef branży nauki, oświaty i kultury FZZ. Poza tym, jak dodaje, lokalni włodarze, jeśli nawet przychylą się do związkowych postulatów, to mogą się narazić na zarzut ze strony regionalnych izb obrachunkowych, że nadmiernie się zadłużają. On również uważa, że brak podwyżek spowoduje odpływ z zawodu.

Choć nie wierzy, że uda się coś wynegocjować z samorządowcami w tym roku, Sławomir Wittkowicz przyznaje, że liczył na podwyżki za rok. Już jednak wiadomo, że budżetówka w przyszłym roku będzie mieć zamrożone płace – w projekcie ustawy okołobudżetowej zdecydowano, że w 2021 r. pensje nauczycieli pozostaną na obecnym poziomie. – Trochę jesteśmy tym zaskoczeni, bo nasze żądania to tysiąc złotych więcej dla każdego nauczyciela. Pod koniec września podejmiemy decyzję, jakie dalsze działania będziemy wszczynać wskutek zamrożenia płac – mówi przedstawiciel FZZ.

Bez podwyżek ekstra

Zapytaliśmy samorządy, czy zamierzają w tym roku wyłożyć dodatkowe pieniądze dla nauczycieli.

– Biorąc pod uwagę obecną sytuację budżetową naszego miasta w związku z pandemią (m.in. mniejsze wpływy z podatków) oraz obciążenia dodatkowymi zadaniami, nie przewidujemy większych podwyżek dla nauczycieli – mówi Joanna Żabierek, rzeczniczka prezydenta Poznania.

Podobne odpowiedzi spłynęły do nas z m.in. Lublina, Białegostoku czy Tychów. – Nauczyciele otrzymają wynagrodzenia wskazane w rozporządzeniu. Będzie tak również w roku przyszłym – zapowiada Ewa Grudniok, rzeczniczka tyskiego magistratu. Włodzimierz Tutaj, rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy podkreśla, że samorząd i tak musi znacząco dokładać do subwencji ze środków własnych, żeby zrealizować obecną podwyżkę, co powoduje zwiększenie tegorocznego deficytu budżetowego. W takiej sytuacji trudno planować podwyższenie minimalnych stawek.

Część miast zamierza podnieść minimalne stawki przynajmniej niektórym grupom nauczycieli. Warszawa poinformowała nas o podwyżce dla stażystów i kontraktowych (bez mianowanych i dyplomowanych). Otrzymają oni odpowiednio dodatkowo 350 zł i 335 zł. Miasto zastrzega, że więcej nie jest w stanie wygospodarować, bo – jak informuje Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza – na pokrycie tej sześcioprocentowej podwyżki potrzebuje 30 mln zł. – Niestety nie otrzymaliśmy z MEN ani złotówki – podkreśla. Także Ciechanów zdecydował się dosypać nieco pieniędzy – ale tylko stażystom. Ich płace będą wyższe od minimalnych o 236 zł.

Idą zmiany

Zachowawcza postawa większości włodarzy jest o tyle zrozumiała, że MEN coraz poważniej przymierza się do gruntownej reformy i nie jest wykluczone, że weźmie na siebie koszty nauczycielskich płac. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego przedstawił związkowcom osiem wariantów zmian w systemie finansowania zadań oświatowych. Jeden z nich zakłada finansowanie wynagrodzeń z budżetu państwa i jednoczesne zlikwidowanie subwencji oświatowej. Pojawiają się też propozycje zakładające przejęcie placówek oświatowych przez rząd i ich całkowite finansowanie.

Jeszcze większych i radykalnych zmian chce Anna Zalewska, była minister edukacji. – Jeśli już na wiosnę pozbędziemy się tego wirusa, trzeba się ostro zabrać do opracowania nowej ustawy o zawodzie nauczyciela, która zastąpi tę archaiczną z 1982 r. Będę przekonywać kierownictwo do takich zmian – mówi DGP była szefowa MEN. Jej zdaniem zdalna nauka pokazała, że obecne przepisy nie są dostosowane do nowych wyzwań.

Zmiany w pragmatyce zapowiadał na początku roku Dariusz Piontkowski, ale wskutek pandemii odsunęły się one w czasie.

Tymczasem związkowcy oczekują wiążących deklaracji. – To są na razie pomysły, resort zastrzega, że to nie są jego propozycje – mówi Sławomir Wittkowicz o wspomnianych ośmiu wariantach. – Czekamy na te, które zostaną przedstawione jako rządowe – dodaje. 

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autor: Artur Radwan

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Premier Tusk: w rządzie po rekonstrukcji będą wyłącznie przyzwoici ludzie

Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił w dniu 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

REKLAMA

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

Bioodpady z potencjałem. W 2026 r. mogą przyjść długo oczekiwane zmiany w prawie [WYWIAD]

Choć legislacja koncentruje się dziś głównie na tworzywach sztucznych, sektor bioodpadów czeka na własną, systemową rewolucję. Eksperci są zgodni: czas na normy jakości nawozów z odpadów i impuls inwestycyjny dla fermentacji kuchennych resztek.

REKLAMA

Forum Liderów PPP z Wielkim Medalem Senatu. Dziesięć lat promocji partnerstwa publiczno-prywatnego

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Forum Liderów PPP, która odbyła się w Warszawie, stała się okazją do podsumowania dekady promocji partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. Gościem honorowym wydarzenia był senator Adam Szejnfeld – inicjator jednej z najbardziej nowoczesnych ustaw o PPP w Europie. Z jego inicjatywy, przy poparciu senatorów zaangażowanych w rozwój PPP, Senat Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował Forum Wielkim Medalem Senatu. Wyróżnienie odebrała prezes Kamila Król, doceniona za wieloletnie zaangażowanie w popularyzację idei partnerstwa publicznego i prywatnego oraz skuteczne wdrażanie przepisów ustawy o PPP.

PPP rośnie w siłę. Podsumowanie X Forum Liderów PPP

„Przyszłość PPP w Polsce” była tematem przewodnim jubileuszowej, dziesiątej edycji Forum Liderów PPP, która odbyła się 16 czerwca 2025 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, parlamentarzyści, eksperci, instytucje finansujące, partnerzy prywatni oraz promotorzy projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wśród gości znaleźli się m.in. wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, senatorowie Joanna Sekuła i Adam Szejnfeld, a także praktycy rynku PPP z Polski i Europy.

REKLAMA