Wspólny samorząd adwokatów i radców prawnych
REKLAMA
Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Rada Radców Prawnych zapowiadają przedstawienie oficjalnych opinii do założeń po 20 listopada. Już wcześniej część środowiska prawniczego odnosiła się sceptycznie do zapowiedzi Ministerstwa w sprawie połączenia obu zawodów.
REKLAMA
REKLAMA
"Najprawdopodobniej swoją opinię sformułujemy podczas posiedzenia zaplanowanego na 21 listopada" - zapowiedział w czwartek w rozmowie z PAP rzecznik NRA Paweł Rochowicz. Z kolei rzecznik KRRP Krzysztof Mering powiedział, że opinii Rady można spodziewać się 27 listopada.
Według założeń, zamieszczonych na stronie internetowej resortu (rtf), istnienie oddzielnych zawodów adwokata i radcy prawnego m.in. "utrudnia społeczeństwu zrozumienie funkcji obu samorządów oraz powoduje niepotrzebne podziały środowiska, które (...) sprzyjają marnotrawieniu kapitału intelektualnego i energii". "Zatem jedynie połączenie wymienionych zawodów, a także poddanie ich jednolitym regulacjom etycznym, będzie sprzyjać procesowi koniecznych zmian w całym systemie świadczenia pomocy prawnej" - napisano w założeniach projektu.
Planowana ustawa ma całościowo uregulować kwestie dotyczące adwokatury i określić m.in. definicję zawodu, jego formy i zasady wykonywania, organizację samorządu zawodowego i przepisy odpowiedzialności dyscyplinarnej. Ustawę ma poprzedzać krótka preambuła podkreślająca rolę profesji adwokata jako wolnego zawodu zaufania publicznego.
REKLAMA
Ponadto obok uchwalenia ustawy o zawodzie adwokata resort planuje przygotować odrębną ustawę zawierającą przepisy przejściowe, m. in. zasady wyboru nowego samorządu zawodowego oraz określającą następstwo prawne, a także kwestie przekazania mienia i dokumentów dotychczasowych samorządów zawodowych.
Zgodnie z przedstawionymi założeniami nowa ustawa dawałaby możliwość zatrudniania adwokatów na etacie, co obecnie jest zakazane. Jednak adwokat świadczący pomoc prawną na podstawie stosunku pracy nie byłby związany poleceniem pracodawcy co do treści opinii prawnej, nie można byłoby mu także polecać wykonywania czynności wykraczających poza zakres tej pomocy. Jeśli pracodawca zamierzałby zwolnić adwokata z powodu nienależytego wykonywania obowiązków, musiałby najpierw zasięgnąć opinii samorządu adwokackiego. Ponadto, według założeń, mecenas byłby zobowiązany przedstawić samorządowi do oceny zawieraną umowę o pracę.
Z kolei byli radcowie prawni, aby prowadzić obrony w sprawach o przestępstwa, musieliby najpierw zgłosić taki zamiar samorządowi zawodowemu i przejść uzupełniające szkolenie.
Resort chce też, by nowa adwokatura była skupiona w 11 izbach, czyli tylu co okręgów sądów apelacyjnych. Ma to - według resortu - spowodować, że izby te będą silniejsze wewnętrznie i trudniejsze do atakowania z zewnątrz oraz zapewnią kształcenie aplikantów na lepszym poziomie. Izb adwokackich jest obecnie w Polsce 24, a radcowskich - 19.
Projektowana ustawa ma również m.in. zreformować postępowania dyscyplinarne wobec adwokatów. Wprowadzona ma zostać instytucja profesjonalnego rzecznika dyscyplinarnego, który w czasie pełnienia swej funkcji nie wykonywałby czynnie zawodu adwokata. Od orzeczeń sądów dyscyplinarnych przysługiwałoby odwołanie do sądu powszechnego.
Podstawową różnicą między zawodem radcy i adwokata jest obecnie to, że radca nie może występować w charakterze obrońcy w postępowaniu karnym i w postępowaniu o przestępstwa skarbowe. Adwokat nie może natomiast wykonywać zawodu, jeśli pozostaje w stosunku pracy. Pewne rozbieżności są także w kodeksach etyki obu samorządów.
PAP
REKLAMA
REKLAMA