REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Premier: do 100 tys. zł dla powodzian

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Do 100 tys. zł mogą otrzymać rodziny, których domostwa zostały poszkodowane w powodzi; powodzianie będą mogli liczyć też na zasiłek edukacyjny dla dzieci. Pomoc państwa dla poszkodowanych nie naruszy budżetu - poinformował we wtorek premier Donald Tusk.

Premier podkreślił, że nie ma pretensji do administracji, że nie była "profetyczna" i nie przewidziała kataklizmu. Zapowiedział jednocześnie, że działania poszczególnych instytucji przed powodzią, w jej trakcie i po niej, zostaną dokładnie sprawdzone.

REKLAMA

REKLAMA

Tusk poinformował, że wszystkie poszkodowane w powodzi rodziny, dostaną do 6 tys. zł zasiłku (beneficjentów ma wskazać wójt gminy), który nie będzie rozliczany. Dodatkowo będzie możliwość otrzymania pomocy w wysokości do 20 tys. - pieniądze te będą musiały być rozliczone na podstawie faktur i oświadczeń - w tym przypadku nie będzie konieczna ocena rzeczoznawcy, która jednak będzie niezbędna w przypadku ubiegania się o pomoc w wysokości do 100 tys. zł.

Rodziny z dziećmi w wieku szkolnym będą mogły ubiegać się również o zasiłek edukacyjny - 1000 zł na każde dziecko, które - jak mówił Tusk - mieszka w zalanym domostwie. Rząd przygotowuje również bezpłatne kolonie dla 5 tys. dzieci z zalanych terenów. Na kolonie pojadą dzieci, których rodzice wyrażą takie życzenie. Chodzi o ułatwienie rodzicom prac przy porządkowaniu domostw po powodzi.

Premier wyjaśnił, że pomoc państwa trafi do wszystkich poszkodowanych w powodzi, bez względu na to, czy są ubezpieczeni, czy nie. Dodał, że osoby ubezpieczone są w lepszej sytuacji, bo oprócz pomocy państwowej, mają swoją część ubezpieczeniową. Wyjaśnił, że odszkodowanie z ubezpieczenia nie może być niższe z powodu pomocy państwowej.

REKLAMA

Tusk powiedział, że pomoc państwa dla poszkodowanych w powodzi nie może naruszyć budżetu. "W tej chwili możemy mówić o 2 mld zł przesuniętych z rezerwy celowej" - powiedział. "Musimy się pilnować i będziemy się pilnować, żeby ta potrzebna pomoc nie naruszyła budżetu jako całości, także w przyszłym roku, bo nie możemy się wywrócić tak jak Grecja. Czyli będziemy musieli obkurczyć wydatki w innych dziedzinach, żeby to, co trzeba, naprawić i żeby równocześnie państwo nie dryfowało, tak jak na przykład nasi przyjaciele znad Morza Śródziemnego" - zapowiedział Tusk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Premier podkreślił, że przy projektowaniu budżetu na rok 2011 ma obowiązywać "reguła wydatkowa i reguła budżetowa". Jak mówił, wydatki państwa nie będą mogły rosnąć wyżej niż "jeden procent plus inflacja". "To będzie wymagało wprowadzenia ustawy. Zakładam, że będzie to możliwe już wczesną jesienią" - dodał Tusk.

Pytany o pomysł marszałka Sejmu, pełniącego obowiązki prezydenta, Bronisława Komorowskiego, by powstał wieloletni rządowy plan dotyczący inwestycji hydrologicznych i ustawa finansująca te inwestycje na stałym poziomie 0,2 - 0,3 proc. PKB, premier oświadczył, że "wpisywanie ustawowe sztywnych wydatków czyni budżet państwa i państwo mniej elastyczne, a więc mniej zdolne też do tego, by chronić się w czasach kryzysu finansowego".

"Będę przekonywał, by w związku z koniecznością utrzymania dyscypliny budżetowej zastanowić się nad tym, czy jest potrzeba usztywnienia budżetu państwa. Chętnie wysłucham argumentacji" - mówił Tusk. Podkreślił, że Komorowski zna jego opinię w tej sprawie. "Ja jestem trochę w roli strażnika budżetu, a marszałek z racji funkcji głowy państwa, jaką pełni, myśli bardziej całościowo, tzn. nie tylko o budżecie i rządzie, ale i o całym zakresie interesów publicznych. Być może ma spojrzenie szersze. Moim zadaniem jest tłumaczyć, że budżet państwa nie jest z gumy i każdą taką propozycję trzeba ocenić pięć razy, zanim byśmy się zgodzili" - powiedział.

Premier podkreślił, że "strzałem w dziesiątkę" jest pomysł Komorowskiego, by wskazać priorytety w zakresie inwestycji hydrologicznych. Jak mówił, warto zakończyć rozpoczęte działania i "nie otwierać kolejnych frontów" po to, by ukończona inwestycja działała już, kiedy będzie potrzebna. "Zrobimy przegląd i wskażemy kluczowe dla bezpieczeństwa miejsca, gdzie skoncentrujemy wszystkie środki" - zapowiedział.

Tusk powiedział, że rząd zbada "każdą minutę postępowania wszystkich instytucji państwowych tuż, przed i w trakcie (powodzi), by wyeliminować ewentualne błędy na przyszłość i by ewentualni odpowiedzialni za jakieś błędy nie pozostali bezkarni". Podkreślił, że nie ma "żadnych istotnych zastrzeżeń do działania instytucji powołanych do informowania, koordynowania, organizowania pracy, zabezpieczenia dla tych, którzy z powodzią walczą".

"Wiem, że pojawia się nieustannie podejrzenie czy supozycja, że można było wcześniej przewidzieć, że ta powódź nastąpi. Jeszcze dzisiaj przejrzałem wszystkie możliwe raporty, doniesienia, prognozy, sygnały, jakie docierały od piątku do niedzieli do instytucji mi podległych, także do mojej kancelarii. I te informacje były adekwatne do bieżącej sytuacji" - tłumaczył Tusk.

"W niedzielę zarówno Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, jak i MSWiA informowało o tym, że w wielu powiatach są podtopienia, w wielu miejscach lokalnie ogłaszane są alarmy, że są przekraczane stany alarmowe punktowo. I nie mogę mieć szczególnej pretensji, że nikt nie przewidział, że opad niedzielny i w nocy z niedzieli na poniedziałek będzie tak intensywny, że te prognozy dotyczące poniedziałku okażą się nieadekwatne, nietrafione. Nikt nie przewidział, że ten deszcz będzie tak intensywny i że doprowadzi do tak szybkiego spiętrzenia wody. Ale czy ja mogę mieć o to pretensje do urzędników?" - pytał Tusk.

Jego zdaniem, we wszystkich odpowiednich instytucjach ludzie byli zmobilizowani, ale nikt nie mógł przewidzieć kataklizmu. "Klęski żywiołowe mają to do siebie, że przewidzieć je i ich skalę jest bardzo, bardzo trudno. Nie mogę formułować jakiegoś oskarżenia pod adresem tej czy innej części biurokracji, że nie okazała się profetyczna" - oświadczył.

Zapowiedział, że będzie audyt zewnętrzny do kontroli postępowania na zbiornikach wodnych. "Wiem, że to te miejsca, gdzie od trafnej decyzji rzeczywiście dużo zależy" - podkreślił.

W regionach dotkniętych powodzią zaczęło się szacowanie strat. 800 mln zł - tyle wynoszą szacunkowe straty związane ze zniszczeniem sieci dróg krajowych; największe szkody są na Śląsku i w Małopolsce, a także w okolicach Sandomierza. Według Ministerstwa Infrastruktury, powódź spowodowała ograniczony ruch drogowy na ponad 300 km; będą zmiany w harmonogramach budowy dróg.

Ze wstępnych szacunków w Małopolsce wynika, że straty w wałach przeciwpowodziowych i urządzeniach wodnych mogą wynieść ponad 300 mln zł. Koszty będą wyższe niż po powodzi w 2001 r., kiedy wyniosły 250 mln zł.

Opolski dystrybutor prądu szacuje swoje straty w infrastrukturze energetycznej na 900 tysięcy zł.

Wojewoda śląski oszacował wstępnie straty w regionie na ponad 63 mln zł. Według danych centrum kryzysowego wojewody śląskiego, w regionie zalanych jest ponad 1,8 tys. budynków, uszkodzone 42 drogi oraz 22 wały rzeczne. 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej. Ekspert: obustronna spirala działań pozornych. Kiedy Niemcy nie powinny odsyłać migranta do Polski?

To Niemcy rozpoczęli ten teatr polityczny na granicy z Polską, a teraz szefowie rządów Friedrich Merz i Donald Tusk wchodzą w spiralę działań pozornych - powiedział PAP Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) .

Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w JST. Najważniejsze informacje

System przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego. Z tego powodu są one objęte szeregiem obowiązków. Co trzeba wiedzieć o obowiązujących przepisach? Oto lista 10 najważniejszych informacji!

Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

REKLAMA

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

REKLAMA

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

REKLAMA