REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Premier: do 100 tys. zł dla powodzian

REKLAMA

Do 100 tys. zł mogą otrzymać rodziny, których domostwa zostały poszkodowane w powodzi; powodzianie będą mogli liczyć też na zasiłek edukacyjny dla dzieci. Pomoc państwa dla poszkodowanych nie naruszy budżetu - poinformował we wtorek premier Donald Tusk.

Premier podkreślił, że nie ma pretensji do administracji, że nie była "profetyczna" i nie przewidziała kataklizmu. Zapowiedział jednocześnie, że działania poszczególnych instytucji przed powodzią, w jej trakcie i po niej, zostaną dokładnie sprawdzone.

REKLAMA

REKLAMA

Tusk poinformował, że wszystkie poszkodowane w powodzi rodziny, dostaną do 6 tys. zł zasiłku (beneficjentów ma wskazać wójt gminy), który nie będzie rozliczany. Dodatkowo będzie możliwość otrzymania pomocy w wysokości do 20 tys. - pieniądze te będą musiały być rozliczone na podstawie faktur i oświadczeń - w tym przypadku nie będzie konieczna ocena rzeczoznawcy, która jednak będzie niezbędna w przypadku ubiegania się o pomoc w wysokości do 100 tys. zł.

Rodziny z dziećmi w wieku szkolnym będą mogły ubiegać się również o zasiłek edukacyjny - 1000 zł na każde dziecko, które - jak mówił Tusk - mieszka w zalanym domostwie. Rząd przygotowuje również bezpłatne kolonie dla 5 tys. dzieci z zalanych terenów. Na kolonie pojadą dzieci, których rodzice wyrażą takie życzenie. Chodzi o ułatwienie rodzicom prac przy porządkowaniu domostw po powodzi.

Premier wyjaśnił, że pomoc państwa trafi do wszystkich poszkodowanych w powodzi, bez względu na to, czy są ubezpieczeni, czy nie. Dodał, że osoby ubezpieczone są w lepszej sytuacji, bo oprócz pomocy państwowej, mają swoją część ubezpieczeniową. Wyjaśnił, że odszkodowanie z ubezpieczenia nie może być niższe z powodu pomocy państwowej.

REKLAMA

Tusk powiedział, że pomoc państwa dla poszkodowanych w powodzi nie może naruszyć budżetu. "W tej chwili możemy mówić o 2 mld zł przesuniętych z rezerwy celowej" - powiedział. "Musimy się pilnować i będziemy się pilnować, żeby ta potrzebna pomoc nie naruszyła budżetu jako całości, także w przyszłym roku, bo nie możemy się wywrócić tak jak Grecja. Czyli będziemy musieli obkurczyć wydatki w innych dziedzinach, żeby to, co trzeba, naprawić i żeby równocześnie państwo nie dryfowało, tak jak na przykład nasi przyjaciele znad Morza Śródziemnego" - zapowiedział Tusk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Premier podkreślił, że przy projektowaniu budżetu na rok 2011 ma obowiązywać "reguła wydatkowa i reguła budżetowa". Jak mówił, wydatki państwa nie będą mogły rosnąć wyżej niż "jeden procent plus inflacja". "To będzie wymagało wprowadzenia ustawy. Zakładam, że będzie to możliwe już wczesną jesienią" - dodał Tusk.

Pytany o pomysł marszałka Sejmu, pełniącego obowiązki prezydenta, Bronisława Komorowskiego, by powstał wieloletni rządowy plan dotyczący inwestycji hydrologicznych i ustawa finansująca te inwestycje na stałym poziomie 0,2 - 0,3 proc. PKB, premier oświadczył, że "wpisywanie ustawowe sztywnych wydatków czyni budżet państwa i państwo mniej elastyczne, a więc mniej zdolne też do tego, by chronić się w czasach kryzysu finansowego".

"Będę przekonywał, by w związku z koniecznością utrzymania dyscypliny budżetowej zastanowić się nad tym, czy jest potrzeba usztywnienia budżetu państwa. Chętnie wysłucham argumentacji" - mówił Tusk. Podkreślił, że Komorowski zna jego opinię w tej sprawie. "Ja jestem trochę w roli strażnika budżetu, a marszałek z racji funkcji głowy państwa, jaką pełni, myśli bardziej całościowo, tzn. nie tylko o budżecie i rządzie, ale i o całym zakresie interesów publicznych. Być może ma spojrzenie szersze. Moim zadaniem jest tłumaczyć, że budżet państwa nie jest z gumy i każdą taką propozycję trzeba ocenić pięć razy, zanim byśmy się zgodzili" - powiedział.

Premier podkreślił, że "strzałem w dziesiątkę" jest pomysł Komorowskiego, by wskazać priorytety w zakresie inwestycji hydrologicznych. Jak mówił, warto zakończyć rozpoczęte działania i "nie otwierać kolejnych frontów" po to, by ukończona inwestycja działała już, kiedy będzie potrzebna. "Zrobimy przegląd i wskażemy kluczowe dla bezpieczeństwa miejsca, gdzie skoncentrujemy wszystkie środki" - zapowiedział.

Tusk powiedział, że rząd zbada "każdą minutę postępowania wszystkich instytucji państwowych tuż, przed i w trakcie (powodzi), by wyeliminować ewentualne błędy na przyszłość i by ewentualni odpowiedzialni za jakieś błędy nie pozostali bezkarni". Podkreślił, że nie ma "żadnych istotnych zastrzeżeń do działania instytucji powołanych do informowania, koordynowania, organizowania pracy, zabezpieczenia dla tych, którzy z powodzią walczą".

"Wiem, że pojawia się nieustannie podejrzenie czy supozycja, że można było wcześniej przewidzieć, że ta powódź nastąpi. Jeszcze dzisiaj przejrzałem wszystkie możliwe raporty, doniesienia, prognozy, sygnały, jakie docierały od piątku do niedzieli do instytucji mi podległych, także do mojej kancelarii. I te informacje były adekwatne do bieżącej sytuacji" - tłumaczył Tusk.

"W niedzielę zarówno Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, jak i MSWiA informowało o tym, że w wielu powiatach są podtopienia, w wielu miejscach lokalnie ogłaszane są alarmy, że są przekraczane stany alarmowe punktowo. I nie mogę mieć szczególnej pretensji, że nikt nie przewidział, że opad niedzielny i w nocy z niedzieli na poniedziałek będzie tak intensywny, że te prognozy dotyczące poniedziałku okażą się nieadekwatne, nietrafione. Nikt nie przewidział, że ten deszcz będzie tak intensywny i że doprowadzi do tak szybkiego spiętrzenia wody. Ale czy ja mogę mieć o to pretensje do urzędników?" - pytał Tusk.

Jego zdaniem, we wszystkich odpowiednich instytucjach ludzie byli zmobilizowani, ale nikt nie mógł przewidzieć kataklizmu. "Klęski żywiołowe mają to do siebie, że przewidzieć je i ich skalę jest bardzo, bardzo trudno. Nie mogę formułować jakiegoś oskarżenia pod adresem tej czy innej części biurokracji, że nie okazała się profetyczna" - oświadczył.

Zapowiedział, że będzie audyt zewnętrzny do kontroli postępowania na zbiornikach wodnych. "Wiem, że to te miejsca, gdzie od trafnej decyzji rzeczywiście dużo zależy" - podkreślił.

W regionach dotkniętych powodzią zaczęło się szacowanie strat. 800 mln zł - tyle wynoszą szacunkowe straty związane ze zniszczeniem sieci dróg krajowych; największe szkody są na Śląsku i w Małopolsce, a także w okolicach Sandomierza. Według Ministerstwa Infrastruktury, powódź spowodowała ograniczony ruch drogowy na ponad 300 km; będą zmiany w harmonogramach budowy dróg.

Ze wstępnych szacunków w Małopolsce wynika, że straty w wałach przeciwpowodziowych i urządzeniach wodnych mogą wynieść ponad 300 mln zł. Koszty będą wyższe niż po powodzi w 2001 r., kiedy wyniosły 250 mln zł.

Opolski dystrybutor prądu szacuje swoje straty w infrastrukturze energetycznej na 900 tysięcy zł.

Wojewoda śląski oszacował wstępnie straty w regionie na ponad 63 mln zł. Według danych centrum kryzysowego wojewody śląskiego, w regionie zalanych jest ponad 1,8 tys. budynków, uszkodzone 42 drogi oraz 22 wały rzeczne. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Pendolino od 49 zł. Zwykły pociąg od 19 zł. Warszawa-Kraków. Warszawa Gdańsk. Do tego zniżki ustawowe. Tanio na PKP [1 października 2023 r.]

    Milion biletów w superpromocyjnych cenach. Ceny będą się zaczynały od 19 zł, np. na trasie Warszawa-Kraków czy Gdańsk-Warszawa, a w przypadku pociągów klasy Pendolino od 49 zł. Osoby uprawnione do ulg ustawowych, np. uczniowie, studenci czy renciści będą mogli skorzystać ze swoich zniżek przy zakupie naszych promocyjnych biletów. Dzięki czemu ostateczna cena przejazdu będzie jeszcze niższa.

    Sanah na Narodowym w Warszawie 22 września - Saska Kępa wyłączona z ruchu, zmiany w komunikacji miejskiej

    W piątek, 22 września o godz. 20, na stadionie Narodowym wystąpi Sanah. Ratusz zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej, szczególnie, że dla wszystkich będzie darmowa z okazji Dnia bez Samochodu. Od godziny 17 wyłączona z ruchu zostanie Saska Kępa.

    Rewolucja w VAT: do KSeF będzie dodana aplikacja, która przygotuje automatycznie deklarację VAT. Podatnik ją sprawdzi i zatwierdzi. Co z biurami rachunkowymi?

    Wiceminister finansów: deklaracja podatkowa przedsiębiorców będzie wypełniana przed skarbówkę

    Pierwsza polska elektrownia jądrowa na obszarze gmin: Choczewo lub Gniewino i Krokowa [GDOŚ wydał decyzję środowiskową]

    GDOŚ wydał decyzję środowiskową dla elektrowni atomowej.

    REKLAMA

    Telus: cieszę się, że Ukraina zaczęła z nami rozmawiać ws. produktów rolnych

    Robert Telus minister rolnictwa odbył rozmowę telefoniczną z ministrem rolnictwa Ukrainy Mykołą Solskim. Powiedział: Cieszę się, że Ukraina zaczęła z nami nareszcie rozmawiać ws. produktów rolnych, a nie z Niemcami czy Unią Europejską ponad naszymi głowami. 

    Sztuczna inteligencja (AI) - pomaga czy zagraża edukacji? Czy AI zabija kreatywność studentów?

    Rozwój sztucznej inteligencji (AI) stanowi przełom mający wpływ na wiele aspektów naszego życia. Jednym z obszarów, który szczególnie odczuwa wpływ nowoczesnej technologii, jest edukacja. Czy AI wspomaga i ulepsza proces edukacyjny, czy też może stanowić zagrożenie dla tradycyjnych metod nauczania? Rola sztucznej inteligencji budzi wiele pytań i dyskusji na temat jej wpływu na metody dydaktyczne, rolę wykładowców a na końcu kreatywność studentów.

    Zasiłek rodzinny od 1 listopada 2023 r. Trochę wstyd, że kwoty 95 zł, 124 zł, 135 zł, 674 zł i 764 zł nie zostały zwaloryzowane na 2024 r.

    1 listopada 2023 r. rozpocznie się nowy okres rozliczania zasiłku rodzinnego. Potrwa do 31 października 2024 r. 

    Dwie ścieżki czasowej zmiany miejsca głosowania. Dopisanie do spisu wyborców a zaświadczenie o prawie do głosowania. Czym się różnią? [Wybory 2023]

    Głosujesz poza swoim miejscem zameldowania poprzez dopisanie się do spisu wyborców w interesującej Cię gminie albo pobierając zaświadczenie o prawie do głosowania.

    REKLAMA

    Jakie owoce i warzywa kojarzą się z latem? Pierwsze miejsce może być tylko jedno

    Jakie owoce i warzywa najczęściej kojarzą się z latem? Wśród respondentów królują truskawki. A co jeszcze jest nieodłącznym symbolem lata? Sprawdzamy u progu jesieni. 

    43 900 zł dla mieszkańców bloków, 375 000 zł dla wspólnot w programie "Ciepłe mieszkanie 2". Ogrzewanie elektryczne, pompy ciepła, kotły, termodernizacja, fotowoltaika [od 29 września 2023 r.]

    29 września rusza program "Ciepłe mieszkanie". Mieszkańcy bloków mogą otrzymać od 16 500 zł do 43 900 zł dla mieszkańców bloków, 375 000 zł dla wspólnot mieszkaniowych. Wartość całego programu to 1,75 mld zł.

    REKLAMA