W Senacie debata nad ustawą żłobkową
REKLAMA
W minioną środę nad uchwaloną przez Sejm na początku stycznia ustawą o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, czyli tzw. ustawą żłobkową, pracowała senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, która chce wprowadzić do ustawy kilka poprawek. Senatorowie chcą m.in., aby ze względu na ogromne oczekiwania społeczne nowe przepisy weszły w życie już miesiąc po jej ogłoszeniu w Dzienniku ustaw, a nie po trzech miesiącach.
REKLAMA
REKLAMA
Komisja ponadto proponuje, aby do ustawy wpisać obowiązek informowania rodziców o skutkach, jakie może spowodować oddanie dziecka do żłobka lub objęcie go inną tego typu formą opieki. Informacje z opiniami ekspertów dotyczącymi pozytywnych, jak i negatywnych skutków takiej decyzji miałyby przygotować w uzgodnieniu Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Rodzice mieliby je otrzymywać np. w formie broszury.
Zaproponowano także zmianę zapisu, który określał liczbę dzieci przypadających na jednego opiekuna w żłobkach i innych tego typu placówkach w przypadku, gdyby jedno z dzieci było niepełnosprawne, wymagające szczególnej opieki lub nie ukończyło pierwszego roku życia. Na wniosek senatora Jana Rulewskiego (PO) liczbę dzieci na opiekuna takich dzieci zwiększono - z pięciu do siedmiu.
Ustawa ma ułatwić zakładanie żłobków, określa też standardy, jakie spełniać muszą te placówki. Ustawa przewiduje też takie formy opieki, jak prowadzone w ramach działalności gospodarczej klubiki dziecięce - dla dzieci od roku do 3 lat, w których opieka będzie sprawowana do pięciu godzin dziennie. Inną formą opieki będzie opiekun dzienny - może nim zostać np. rodzic przebywający na urlopie wychowawczym, który chce zająć się większą liczbą dzieci.
REKLAMA
Ponadto obecnie działające, a nie będące żłobkami placówki opieki nad małymi dziećmi po zmianach mają nosić nazwę klubików dziecięcych. Poprawka senacka sprawi, że będą one mogły prowadzić działalność na dotychczasowych zasadach.
W ustawie zapisano także, że żłobki przestaną być zakładami opieki zdrowotnej, co jest istotną barierą rozwoju tej formy opieki (żłobki musiały spełniać takie same kryteria, jak przychodnie). Zmienić ma się też kadra - oprócz personelu medycznego zatrudnieni w nich zostaną m.in. pedagodzy. Żłobki przeznaczone będą dla dzieci od 20. tygodnia do 3 lub 4 lat. Organizacja opieki nad małymi dziećmi, tak jak dotychczas, będzie zadaniem samorządów.
Nowe przepisy zachęcają także do legalnego zatrudniania niań - za które składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne odprowadzać będzie budżet państwa - oraz do tworzenia żłobków przy zakładach pracy - koszty ich zakładania i utrzymywania przedsiębiorstwa będą mogły wliczyć w koszty uzyskania przychodu. Obecnie opieką żłobkową objętych jest ok. 2 proc. dzieci w Polsce.
REKLAMA
REKLAMA