W marcu kontrole przewoźników kolejowych
REKLAMA
Korekta rozkładu jazdy wejdzie w życie 1 marca i będzie obowiązywać do końca maja tego roku. Zmiany w kursowaniu pociągów wynikają z remontów prowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe i będą mniejsze niż w przypadku tych z grudnia, gdy zmienił się roczny rozkład kolejowy. Przewoźnicy ograniczą od marca m.in. liczbę pociągów z Warszawy do Łodzi i z Warszawy do Gdyni. Czas przejazdu ma się wydłużyć o kilkanaście minut.
REKLAMA
REKLAMA
Jaroszyński w rozmowie z PAP zapowiedział, że UTK skieruje do przewoźników kolejowych swoje rekomendacje dotyczące wprowadzenia korekty rozkładu. "Będziemy działać uprzedzająco, prewencyjnie. Chcemy przede wszystkim przypomnieć przewoźnikom o obowiązku wcześniejszej informacji dla pasażerów. Chcemy również zapowiedzieć kontrole, które zamierzamy przeprowadzić w najbliższych dniach po wejściu w życie zmian rozkładu, czyli na początku marca" - powiedział prezes.
Dodał, że UTK będzie sprawdzać w czasie kontroli, czy przestrzegane są prawa pasażerów. "Będziemy się też przyglądali temu, jak działa aktualizacja rozkładu jazdy" - zapowiedział.
REKLAMA
UTK zwróci się też do spółki TK Telekom (należącej do Grupy PKP), która jest odpowiedzialna za informację na dworcach i internetową wyszukiwarkę połączeń. Jak wyjaśnił Jaroszyński, chodzi o to, by nie powtórzyła się sytuacja z grudnia 2010 r., wtedy popsuła się wyszukiwarka, więc pasażerowie nie mogli uzyskać informacji o kursowaniu pociągów.
Jaroszyński odniósł się do postępowań, które UTK prowadzi w sprawie trzech przewoźników kolejowych w związku z uchybieniami, jakie miały miejsce przy wprowadzaniu rocznego rozkładu jazdy w grudniu ubiegłego roku. Wśród nich były m.in. nieczynne kasy na dworcach, niezrozumiałe zapowiedzi megafonowe, błędne informacje udzielane przez pracowników kolei i umieszczane na stronach internetowych, utrudnianie pasażerom uzyskania informacji o opóźnieniach, nieinformowanie o możliwości składania skarg lub przysługujących pasażerom prawach. "Sprawy te są na ukończeniu" - powiedział prezes. UTK może nałożyć na przewoźnika karę sięgającą 2 proc. jego przychodów z ubiegłego roku.
REKLAMA
REKLAMA