Blisko 2 tys. skarg na działalność organów administracji publicznej
REKLAMA
W 2006 r. do NIK skierowano niespełna cztery tysiące skarg, w ubiegłym ponad 4 tysiące. W 2010 roku było ich już ponad pięć tysięcy – podaje na swej stronie internetowej Najwyższa Izba Kontroli.
REKLAMA
Niestety największa część skarg odnosiła się do działalności organów administracji publicznej. Pozostałe dotyczyły głownie nadużyć gospodarczych i marnotrawienia środków publicznych. Krytykowano także funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, wskazywano negatywne zjawiska w dziedzinie edukacji, nauki i kultury oraz gospodarki mieszkaniowej.
W gronie niezadowolonych dominują zwykli obywatele, ale są tam również gminy, zakłady pracy, wspólnoty mieszkaniowe. Skarżą się także radni oraz członkowie związków i stowarzyszeń.
REKLAMA
Jak zapewnia NIK – żadna ze skarg nie pozostaje bez rozpoznania. A jakie są rezultaty? W ubiegłym roku 180 skarg przyczyniło się do podjęcia działań kontrolnych. W ich w wyniku ujawnione zostały nieprawidłowości, których skutki finansowe oszacowano na ok. 336 mln zł.
Nie zawsze jednak Izba kontroluje osobiście. Zdarza się, iż deleguje zbadanie sprawy do jednej z wyspecjalizowanych w danym zakresie instytucji takich jak Państwowa Inspekcja Pracy, Inspekcja Handlowa czy urząd kontroli skarbowej.
Więcej informacji na stronie www.nik.gov.pl
Czytaj także: Grzywna za bezczynność organu - ustawa podpisana>>
samorzad.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA