REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?

Subskrybuj nas na Youtube
Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?
Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Uchwała śmieciowa dla Warszawy została częściowo unieważniona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Czy jeśli NSA również rozstrzygnie sprawę niekorzystnie dla miasta, naliczone mieszkańcom opłaty za odbiór odpadów, zostaną zwrócone?

Zwrot środków za odbiór odpadów

Nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego dla miasta rozstrzygnięcia NSA ws. częściowo unieważnionej przez WSA uchwały śmieciowej, nie jesteśmy przekonani co do tego, że będziemy zwracali mieszkańcom środki za odbiór odpadów – mówił w poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.

REKLAMA

REKLAMA

Unieważnienie warszawskiej uchwały śmieciowej przez WSA

Pod koniec stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie częściowo unieważnił obowiązującą od marca zeszłego roku stołeczną uchwałę śmieciową. Chodzi o ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.

Oczekiwanie na rozstrzygnięcie NSA ws. uchwały śmieciowej

Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez NSA wyrok WSA nie jest prawomocny, a tym samym przepisy w dalszym ciągu obowiązują i stanowią podstawę do pobierania opłat.

W poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski odniósł się do ewentualnych scenariuszy, jakie mogą nastąpić po ogłoszeniu wyroku NSA, w tym także odpowiedział, czy w przypadku przegranej, miasto dopuszcza możliwość zwracania mieszkańcom kosztów za pobrane opłaty. "Według naszej wiedzy, nie było jeszcze gminy, która by zwracała pieniądze mieszkańcom, mimo tego, że niektóre uchwały były uchylane skutecznie również na poziomie NSA" – powiedział Olszewski. Podkreślił przy tym, że obecnie przed NSA toczy się wiele podobnych spraw z różnych gmin.

REKLAMA

Zwrócił też uwagę, że świadczenie usług w postaci odbioru odpadów od mieszkańców - nastąpiło. "I nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego rozstrzygnięcia NSA, my wcale nie jesteśmy przekonani co do tego, że te środki będziemy zwracali" – powiedział. "Dlatego że opłata, którą pobieramy od mieszkańców za gospodarkę odpadami, jest opłatą, którą pobieramy za coś konkretnego: za świadczenie usługi odbioru i zagospodarowania odpadami" – mówił. "I sam fakt uchylenia tego przepisu nie oznacza, że mieszkaniec nie jest nam winny za tę usługę" – podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zauważył także, że w przepisach nie została dokładnie opisana ścieżki dalszego postępowania w tej sprawie. "Tak więc, nie ukrywam, czeka nas potem prawdopodobnie kilka lat udowadniania w kolejnych sądach tego, że to świadczenie zostało wykonane i udowadnianie, że tej opłaty nie powinniśmy mieszkańcowi zwracać" – powiedział. Wyjaśnił, że dopiero w następstwie uchylenia tego wyroku - wspólnota, spółdzielnia lub mieszkaniec - mogą skarżyć swoją deklarację ws. opłat za dany rok. "I tutaj wchodzimy już w dywagacje, czy ta deklaracja rzeczywiście była deklaracją za tę opłatę, która była świadczeniem za usługę, którą myśmy jako gmina wyświadczyli" - zaznaczył.

Gospodarowanie odpadami w Warszawie

Przypomniał jednocześnie, że konstrukcja przepisów ustawy jest taka, że system gospodarowania odpadami powinien się samofinansować. "I my, jako gminy, powinniśmy pobierać opłaty w tej wysokości, a jakiej ten system nas kosztuje" - wskazał.

Zgodnie z danymi ratusza wydatki miasta na system gospodarki odpadami za 2020 rok wyniosły - 1 240 458 186,48 zł, a dochody z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi - 745 098 443,26 zł.

Orzeczenie WSA zapadło 27 stycznia tego roku. Sąd rozpoznawał wówczas skargę Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Praga" w przedmiocie sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. W uzasadnieniu skargi spółdzielnia wskazała, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrasta średnio o 253 proc., w tym dla jednoosobowych gospodarstw aż o 550 proc. Jak dodano, "nieuzasadnione i niesprawiedliwe pod względem społecznym" było także przyjęcie jednakowej stawki opłaty od każdego gospodarstwa domowego.

Sąd uznał, że - zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego. Problemem było jednak ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.

"Ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami (...) Tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe. Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego" - wskazał sąd.

Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną od tego wyroku.

Nowe stawki za odbiór odpadów w Warszawie 2021

Rada Warszawy uchwaliła nowe stawki 12 grudnia 2019 r. Przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosi 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy - 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty są dwukrotnie większe, czyli wynoszą odpowiednio 188 oraz 130 zł.

Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od zużycia wody. Na uchwałę w tej sprawie skargę do sądu administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie; skarga nie została jeszcze rozpoznana. 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
E-Doręczenia wkraczają w nową fazę. Sprawdź, kiedy papierowe awiza przejdą do historii [Harmonogram]

Jak wynika z komunikatu Poczty Polskiej, już ponad dwa miliony Polaków, firm i instytucji korzysta z systemu e-Doręczeń. Z czego, aż 75 proc. z nich założyło swoje skrzynki w tym roku. Czym są e-Doręczenia i e-Polecone?

Nowy system opłat za odpady: krok w stronę ekologii czy powrót do dawnych problemów?

Resort klimatu i środowiska zapowiada zmiany, które mają umożliwić gminom różnicowanie wysokości opłat za odpady w zależności od ich masy oraz jakości segregacji. Pomysł, choć zgodny z europejskim trendem "płać za to, co wyrzucasz", budzi jednak wątpliwości – zwłaszcza wśród samorządów, które obawiają się skutków ubocznych w postaci wzrostu kosztów i nielegalnego pozbywania się odpadów.

Wielki Wrocław. Decyzja państwowa, nie lokalna fanaberia. Kiedy nastąpi formalne rozszerzenie granic miasta?

Wrocław nie mieści się już w sobie. Oficjalnie żyje w nim 670 000 mieszkańców, ale w rzeczywistości – według badań miasta i uniwersytetu – blisko 900 000. To różnica, która decyduje o wszystkim: o liczbie szkół, o subwencjach, o liniach tramwajowych i o tym, ile karetek może ruszyć w drogę. Przez statystyczne złudzenie miasto wygląda na mniejsze, niż jest. A państwo udaje, że tego nie widzi.

Będą szkolenia dla samorządów dot. adaptacji do zmian klimatu. Ankieta do 14 listopada 2025 r.

Będą szkolenia dla samorządów dotyczące adaptacji do zmian klimatu. IOŚ-PIB rusza z konsultacjami szkoleń. Specjalna ankieta dostępna jest do 14 listopada 2025 r.

REKLAMA

Program OLiOC w samorządach - zadania i finansowanie

Pierwszy Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest wdrażany już w latach 2025–2026. Następne będą miały charakter planów czteroletnich. Co jest podstawą finansowania tych zadań?

Łatwiejszy obieg dokumentów związanych z budowami

Czy to możliwe, by było mniej papierów, a więcej spraw online w administracji budowlanej? Okazuje się, że tak – urzędy w Polsce zyskają nowoczesne narzędzia, które to umożliwią. Zmienione usługi SOPAB i e-Budownictwo uproszczą obsługę spraw – od wniosków po decyzje i podgląd statusu sprawy. Projekt jest finansowany z Funduszy Europejskich i stanowi element cyfryzacji usług publicznych.

MSWiA: zmienimy przepisy o budżecie obywatelskim

Wprowadzenie obowiązku konsultowania z mieszkańcami uchwał określających tryb i zasady realizacji budżetu obywatelskiego oraz dopuszczenie realizacji zadań wieloletnich zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Prace nad zmianami legislacyjnymi ma prowadzić Komitet do spraw Pożytku Publicznego.

Rada Ministrów przyjęła zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026

Do końca 2025 r. część środków planowanych na realizację inwestycji budowlanych będzie można przeznaczyć na zakup sprzętu lub wyposażenia – wynika z przyjętych przez rząd zmian w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

REKLAMA

NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

REKLAMA