REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?

Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?
Warszawa: Czy miasto zwróci mieszkańcom pieniądze za gospodarowanie odpadami?
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Uchwała śmieciowa dla Warszawy została częściowo unieważniona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Czy jeśli NSA również rozstrzygnie sprawę niekorzystnie dla miasta, naliczone mieszkańcom opłaty za odbiór odpadów, zostaną zwrócone?

Zwrot środków za odbiór odpadów

Nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego dla miasta rozstrzygnięcia NSA ws. częściowo unieważnionej przez WSA uchwały śmieciowej, nie jesteśmy przekonani co do tego, że będziemy zwracali mieszkańcom środki za odbiór odpadów – mówił w poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.

REKLAMA

Unieważnienie warszawskiej uchwały śmieciowej przez WSA

Pod koniec stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie częściowo unieważnił obowiązującą od marca zeszłego roku stołeczną uchwałę śmieciową. Chodzi o ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.

Oczekiwanie na rozstrzygnięcie NSA ws. uchwały śmieciowej

REKLAMA

Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez NSA wyrok WSA nie jest prawomocny, a tym samym przepisy w dalszym ciągu obowiązują i stanowią podstawę do pobierania opłat.

W poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski odniósł się do ewentualnych scenariuszy, jakie mogą nastąpić po ogłoszeniu wyroku NSA, w tym także odpowiedział, czy w przypadku przegranej, miasto dopuszcza możliwość zwracania mieszkańcom kosztów za pobrane opłaty. "Według naszej wiedzy, nie było jeszcze gminy, która by zwracała pieniądze mieszkańcom, mimo tego, że niektóre uchwały były uchylane skutecznie również na poziomie NSA" – powiedział Olszewski. Podkreślił przy tym, że obecnie przed NSA toczy się wiele podobnych spraw z różnych gmin.

REKLAMA

Zwrócił też uwagę, że świadczenie usług w postaci odbioru odpadów od mieszkańców - nastąpiło. "I nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego rozstrzygnięcia NSA, my wcale nie jesteśmy przekonani co do tego, że te środki będziemy zwracali" – powiedział. "Dlatego że opłata, którą pobieramy od mieszkańców za gospodarkę odpadami, jest opłatą, którą pobieramy za coś konkretnego: za świadczenie usługi odbioru i zagospodarowania odpadami" – mówił. "I sam fakt uchylenia tego przepisu nie oznacza, że mieszkaniec nie jest nam winny za tę usługę" – podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zauważył także, że w przepisach nie została dokładnie opisana ścieżki dalszego postępowania w tej sprawie. "Tak więc, nie ukrywam, czeka nas potem prawdopodobnie kilka lat udowadniania w kolejnych sądach tego, że to świadczenie zostało wykonane i udowadnianie, że tej opłaty nie powinniśmy mieszkańcowi zwracać" – powiedział. Wyjaśnił, że dopiero w następstwie uchylenia tego wyroku - wspólnota, spółdzielnia lub mieszkaniec - mogą skarżyć swoją deklarację ws. opłat za dany rok. "I tutaj wchodzimy już w dywagacje, czy ta deklaracja rzeczywiście była deklaracją za tę opłatę, która była świadczeniem za usługę, którą myśmy jako gmina wyświadczyli" - zaznaczył.

Gospodarowanie odpadami w Warszawie

Przypomniał jednocześnie, że konstrukcja przepisów ustawy jest taka, że system gospodarowania odpadami powinien się samofinansować. "I my, jako gminy, powinniśmy pobierać opłaty w tej wysokości, a jakiej ten system nas kosztuje" - wskazał.

Zgodnie z danymi ratusza wydatki miasta na system gospodarki odpadami za 2020 rok wyniosły - 1 240 458 186,48 zł, a dochody z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi - 745 098 443,26 zł.

Orzeczenie WSA zapadło 27 stycznia tego roku. Sąd rozpoznawał wówczas skargę Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Praga" w przedmiocie sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. W uzasadnieniu skargi spółdzielnia wskazała, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrasta średnio o 253 proc., w tym dla jednoosobowych gospodarstw aż o 550 proc. Jak dodano, "nieuzasadnione i niesprawiedliwe pod względem społecznym" było także przyjęcie jednakowej stawki opłaty od każdego gospodarstwa domowego.

Sąd uznał, że - zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego. Problemem było jednak ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.

"Ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami (...) Tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe. Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego" - wskazał sąd.

Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną od tego wyroku.

Nowe stawki za odbiór odpadów w Warszawie 2021

Rada Warszawy uchwaliła nowe stawki 12 grudnia 2019 r. Przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosi 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy - 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty są dwukrotnie większe, czyli wynoszą odpowiednio 188 oraz 130 zł.

Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od zużycia wody. Na uchwałę w tej sprawie skargę do sądu administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie; skarga nie została jeszcze rozpoznana. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kontrole policji na granicach między Niemcami a Polską i Czechami. Jak to może wyglądać? Od kiedy?

    Nancy Faeser, federalna minister spraw wewnętrznych Niemiec, dopuszcza wprowadzenie stacjonarnych kontroli granicznych. Podkreśla przy tym, że postrzega to jedynie jako dodatkowe narzędzie walki z nielegalną imigracją, ponieważ bardziej skuteczne są kontrole wyrywkowe. Jednocześnie nie chce obecnie występować do Komisji Europejskiej o wprowadzenie stacjonarnych kontroli granicznych poza tymi, które istnieją już na granicy z Austrią. Kontrole policyjne przy granicach wprowadzane przez Niemcy muszą spełniać kilka warunków; powinny one m.in. opierać się na informacjach o potencjalnych zagrożeniach dla bezpieczeństwa publicznego - powiedziała 27 września 2023 r. na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. migracji i bezpieczeństwa wewnętrznego Anitta Hipper.

    1 000 000 plus?: Po milionie zł dla gmin z najwyższą frekwencją [Wybory 2023]

    Chcemy zachęcić do aktywnego udziału w wyborach. Dlatego ogłaszamy i zachęcamy do udziału w projekcie "Bitwa o remizy". W każdym powiecie ta gmina, która będzie miała najwyższą frekwencję wyborczą otrzyma milion złotych - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

    Niemiec zmarł po kąpieli w Bałtyku i zakażeniu bakterią Vibrio vulnificus. Przypadki zakażeń także w Polsce. 20% śmiertelność w USA

    Zakażenia bakterią Vibrio vulnificus nie są częste, ale są niebezpieczne. Leczenie zakażenia jest trudne, a choroba może zakończyć się śmiercią - powiedziała PAP dr Monika Kurpas, specjalistka z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zajmująca się tą bakterią.

    Dlaczego chcemy głosować na PiS, PO, Konfederację, Lewicę, Trzecią Drogę?

    Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) zbadało powody dla których wyborcy głosują na tę a nie inną partię lub koalicję wyborczą.

     

    REKLAMA

    Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2036 r. w Polsce? Prezydent Duda: w najbliższych dniach przygotuję list do szefa MKOl

    W najbliższych dniach przygotuję list do szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasa Bacha w sprawie Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2036 r. w Polsce. Wierzę, że to skutecznie uruchomi nasze starania i w efekcie możliwość przeprowadzenia igrzysk - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda.

    Chcesz pomóc i dorobić? Są wynagrodzenia za pomoc sąsiadowi w potrzebie. Trzeba przejść szkolenie. Na początek 30 mln zł

    Wprowadzamy nową formę usług opiekuńczych. To usługi sąsiedzkie - poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

    Darmowy laptop: Wzór protokołu przekazania komputera rodzicowi. Dwa warianty: własność i użyczenie [PRB]

    Protokół przekazania na własność lub w użyczenie laptopa dla rodzica ucznia klasy IV – wzór

    Komunikat NFZ w sprawie wystawiania zleceń na wyroby medyczne od 1 października 2023 r.

    1 października 2023 r. wchodzi w życie obowiązek wystawiania zleceń na zaopatrzenie w wyroby medyczne i zleceń naprawy wyrobu medycznego w postaci elektronicznej.

    REKLAMA

    PRB: Termin przekazania II raty odpisu na ZFŚS – 29 września czy 2 października 2023? Jakie kwoty bazowe?

    W 2023 r. 30 września to sobota. Kiedy zatem upływa ostateczny termin przekazania II raty odpisu na ZFŚS - w piątek 29 września czy w poniedziałek 2 października?

    Minister Telus: rozważymy propozycję, by kontrole zboża odbywały się w portach niemieckich

    Minister rolnictwa Robert Telus powiedział: Rozważymy propozycję Ukrainy, żeby kontrole zboża były nie na granicy ukraińsko-polskiej, tylko w portach niemieckich. Dodał, że musimy rozmawiać o stworzeniu mechanizmów, które będą skuteczne dla wywozu zboża z Ukrainy.

    REKLAMA