Rząd o ochronie przed powodzią
REKLAMA
O programie mówił w maju premier Donald Tusk, według którego plan ma objąć pięć województw i kosztować 13 miliardów złotych. "To jest wielki program liczony na 19 lat, ale chcemy od zaraz uruchomić duże środki, 2,5 miliarda złotych do 2013 roku po to, by ten program przynosił efekty możliwie szybko" - podkreślał szef rządu.
REKLAMA
REKLAMA
Projekt o wartości ponad 13 mld zł będzie realizowany w latach 2011-2030; obejmuje on m.in. prace przygotowawcze w zakresie oceny zagrożenia i ryzyka powodziowego oraz działania mające na celu ograniczenie zasięgu i skutków powodzi poprzez powiększenie przepustowości koryta wielkiej wody.
W programie zapisano także działania mające na celu ograniczenie wielkości powodzi poprzez retencjonowanie wód wezbraniowych w zbiornikach retencyjnych i polderach oraz przywracanie retencji naturalnej oraz działania ochronne w terenach silnie zurbanizowanych - łączące retencję wód opadowych na tym terenie i ochronę przed skutkami powodzi od strony rzek.
Powodzie nawiedziły kraj w maju, czerwcu i sierpniu 2010 r. Straty oszacowano łącznie na kwotę około 12,5 mld zł, a na pomoc poszkodowanym rząd przeznaczył ponad 2 mld zł. Ucierpiało 811 gmin. W trakcie powodzi śmierć poniosły 22 osoby. W działania ratownicze zaangażowanych było ponad 80 tys. strażaków i wiele innych służb.
Rada Ministrów przyjmie też projekt rozporządzenia w sprawie ustanowienia Pełnomocnika Rządu do spraw "Programu Ochrony Przed Powodzią w Dorzeczu Górnej Wisły"
REKLAMA
REKLAMA