REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynagrodzenia nauczycieli z dotacji celowej budżetu państwa

Nauczycielka/fot. Fotolia
Nauczycielka/fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Projekt Związku Nauczycielstwa Polskiego zakłada, iż środki na wynagrodzenia nauczycieli pracujących w szkołach będą pochodziły z dotacji celowej budżetu państwa. Obecnie pensje wypłacane są z subwencji oświatowej.

Wszystkie kluby za pracą nad projektem dot. wynagrodzeń nauczycieli

Wszystkie kluby opowiedziały się we wtorek (13 września) za skierowaniem po pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy dot. zmian w finansowaniu wynagrodzeń nauczycieli do dalszych prac w komisjach. Jednocześnie zwrócono uwagę na konieczność szukania rozwiązania systemowego na przyszłość.

REKLAMA

Obywatelski projekt przygotowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego zakłada zmianę przepisów w trzech ustawach: o systemie oświaty, o dochodach jednostek samorządu terytorialnego i Karcie Nauczyciela. Zgodnie z nimi środki na wynagrodzenia nauczycieli pracujących w szkołach mają pochodzić nie z subwencji oświatowej, ale z dotacji celowej budżetu państwa; w dotacji mają być też środki na wynagrodzenia nauczycieli przedszkolnych. Pod projektem zebrano ponad 340 tys. podpisów.

Polecamy produkt: Komplet INFORLEX.PL Oświata + Poradnik Oświatowy

REKLAMA

"Projekt nasz jest efektem wielu lat zbierania trudnych doświadczeń, funkcjonowania w prawnym chaosie, zmagania się ze sprzecznymi ze sobą przepisami i brakiem elementarnej odpowiedzialności za byt największej grupy zawodowej w Polsce" - mówił we wtorek w Sejmie przedstawiając projekt prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Przypomniał, że zgodnie z obecnie funkcjonującym systemem wysokość środków na wynagrodzenia dla nauczycieli jest co roku określana w ustawie budżetowej. Jest w niej także ustalana wysokość kwoty bazowej służącej do wyliczenia tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli zapisanego w ustawie Karta Nauczyciela. Na ich podstawie minister edukacji wydaje rozporządzenie o minimalnych stawkach wynagrodzenia nauczycieli, w którym określona jest minimalna wysokość wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednocześnie środki z subwencji dzielone są między poszczególne samorządy na podstawie innego rozporządzenia ministra edukacji, w którym opisany jest algorytm podziału tych środków. Jak zaznaczył Broniarz w ten sposób wyliczone środki trafiają na konta samorządów, które powinny je rozdysponować między placówki oświatowe na swoim terenie, tak by dyrektor placówki mógł wypłacić nauczycielom pensje.

REKLAMA

"Jak widać, droga, którą pokonują nauczycielskie wynagrodzenia jest długa, pełna zakrętów i wybojów. Nic więc dziwnego, że po drodze to i owo z ogromnej, 41-miliardowej puli (tyle wynosi subwencja oświatowa - PAP), ginie i trafia nie tam, gdzie należy. Niestety jest to możliwe, ponieważ subwencja oświatowa jest tak skonstruowana, że samorząd pieniędzy przeznaczonych na pensje nauczycieli i utrzymanie szkół wcale nie musi wydać na pensje nauczycieli i utrzymanie szkół. Pieniądze z subwencji oświatowej mogą trafić na dowolnie wybrany, nie mający nic wspólnego z oświatą cel" - zauważył prezes ZNP.

"Jeśli nasz obywatelski projekt uda się przeprowadzić z powodzeniem przez parlament, to szkoły czeka prawdziwa +dobra zmiana+, czego państwu i wszystkim nauczycielom w Polsce życzę" - powiedział. "Nie domagamy się niczego nadzwyczajnego. Tak za pensję urzędnika odpowiada minister, policjanta – komendant główny, żołnierza – minister obrony, a posła – marszałek Sejmu, tak za nauczycielskie wynagrodzenie też musi być odpowiedzialny konkretny organ państwa. Chcemy, żeby nim był minister edukacji narodowej" - mówił.

Broniarz zaznaczył, że rozwiązania jakie zaproponowano w projekcie obywatelskim nie są autorskim, nowatorskim pomysłem. "To rozwiązania będące standardem w większości państw europejskich. Przy wszelkich różnicach w sposobie zatrudniania nauczycieli obowiązujących w innych krajach naszego kontynentu, każde państwo stara się zachować kontrolę nad nauczycielskimi wynagrodzeniami" - podkreślił. Jako przykłady finansowania wynagrodzeń nauczycieli z budżetu państwa wymienił m.in. Litwę, Luksemburg, Maltę, Słowenię, Włochy, Francję, Łotwę, Austrię i Irlandię.

"Klub PiS zgodnie ze swoimi deklaracjami wyborczymi i tym co się wydarzyło przez pierwsze miesiące nie składa i nie będzie popierał wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu" - powiedział Lech Sprawka (PiS) przedstawiając stanowisko swego ugrupowania.

Jak mówił są w nim w nim dwa bardzo pozytywne elementy. "Po pierwsze: dostrzegacie, że jest problem w samej konstrukcji finansowania" - zaznaczył. Przypomniał, że minister edukacji Anna Zalewska zapowiedziała wnikliwą analizę systemu finansowania edukacji i przedstawienie koncepcji konkretnych zmian. Według niego, drugie pozytywne spostrzeżenie wynika z dwóch pierwszych akapitów uzasadnienia projektu, gdzie zwrócono uwagę, że sytuacja finansowa samorządów i sytuacja materialna nauczycieli są z sobą silnie związane.

Według Sprawki zakres proponowanej regulacji jest jednak niewystarczający, brakuje np. zapisów mówiących o tym, iż minister edukacji nie tylko płaci wynagrodzenia nauczycielom, ale też ich zatrudnia.

Na braki projektu zwracała też uwagę Anna Wasilewska (PO). Zauważyła, że przeniesienie środków na wynagrodzenia nauczycieli z subwencji do dotacji spowoduje, że samorządy na cele edukacyjne będą musiały nie mniej, ale więcej dokładać ze swych dochodów do zadań oświatowych, niż obecnie. Dodała, że projekt nie jest też zgodny z ustawą o samorządzie gminnym. Mówiła, że "zmiany są potrzebne, ale może należałoby je wprowadzić później i rozłożyć w czasie". Przypomniała, że w piątek MEN ma przedstawić projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty dotyczący zmian w strukturze szkół. "Oczekujemy tam konkretnych danych, bo właśnie one powinny być podstawą do ewentualnych zmian" - wyjaśniła.

"Dziś pochylamy się nad swoistą kwadraturą koła" - ocenił Andrzej Maciejewski (Kukiz'15). Pytał jak można pogodzić problemy finansowe państwa i samorządu, wysokość subwencji z zadaniami, jakie musi on sfinansować oraz z sytuacją nauczycieli. Przypomniał, że samorządy nie tylko wypłacają wynagrodzenia nauczycielom, ale także muszą utrzymać placówki oświatowe i wypłacić wynagrodzenia wszystkim tym pracownikom, którzy np. dowożą dzieci do szkół. "Jesteśmy za tym by dalej nad tym debatować, szukać pomysłu systemowego" - zadeklarował.

"Najważniejsze by istniała pewność finansowania wynagrodzeń nauczycieli, której w obecnym stanie prawnym nie ma" - zaznaczyła Ewa Lieder (Nowoczesna). Jak mówiła nie ma nadzoru nad wydatkowaniem środków na cele oświatowe, co należałoby wprowadzić. "Od dłuższego czasu samorządy wskazują, że środki przeznaczone na ten cel są niewystarczające, tak jak niewystarczające są ich dochody" - mówiła. W jej ocenie, choć proponowane w projekcie rozwiązanie może zapewnić lepsze realizowanie zadań edukacyjnych, to nie rozwiąże problemów finansowych samorządów.

Według Krystiana Jarubasa (PSL) projekt obywatelski wyznacza słuszny kierunek zmian. "Odbiły by się one pozytywnie na jakości kształcenia (…). Może uda się też zahamować proces przekazywania przez samorządy prowadzenia szkół podmiotom zewnętrznym" - ocenił. Jak zaznaczył, osobną kwestia są budżety samorządów.

Wiceminister edukacji Teresa Wargocka poinformowała, że stanowisko rządu wobec projektu obywatelskiego jest negatywne. Jak mówiła "przejęcie finansowania wynagrodzeń przez administrację centralną musiałby być powiązane z przejęciem kontroli nad wieloma rozstrzygnięciami podejmowanymi w zakresie oświaty. W konsekwencji oznaczało by konieczność wypracowania standardów oświatowych. Takie rozwiązanie pozbawiłoby samorząd terytorialny swobody w zakresie sposobu realizacji zadań własnych i uniemożliwiałby kształtowanie polityki uwzględniającej lokalne uwarunkowania i potrzeby" - powiedziała.

Prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) podała, że projekt zostanie skierowany do dalszych prac w sejmowych komisjach: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Polecamy serwis: Oświata

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA