Kontrowersyjne prace domowe. Uczniowie zyskają czas na przygotowanie się do lekcji i realizację swoich pasji
REKLAMA
REKLAMA
- Nowe przepisy dotyczące prac domowych
- Mniej prac domowych, więcej czasu na naukę
- Prace domowe bez efektu edukacyjnego
- Po zajęciach dzieci mają czas na realizację swoich pasji
Nowe przepisy dotyczące prac domowych
Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Edukacji zmieniające rozporządzenie w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych.
REKLAMA
Nowe przepisy dotyczą prac domowych w publicznych szkołach podstawowych:
- w klasach I-III prace domowe pisemne i praktyczno-techniczne nie są zadawane – z wyjątkiem ćwiczeń pisemnych usprawniających motorykę małą,
- w klasach IV-VIII prace domowe są nieobowiązkowe i nieoceniane.
Zamiast oceny, uczeń uzyskuje od nauczyciela informację zwrotną na temat poprawności i jakości wykonanej pracy.
Mniej prac domowych, więcej czasu na naukę
Podczas konferencji minister edukacji Barbara Nowacka wskazała konkretne korzyści wynikające z nowych przepisów.
- Uczniowie i uczennice w końcu zyskują czas na przygotowywanie się do lekcji, czytanie książek, a także, co bardzo ważne, rozwijanie swoich zainteresowań, aktywność fizyczną i odpoczynek – stwierdziła minister.
Jak podkreśliła, to szkoła jest miejscem, w którym dzieci się uczą, szkoła musi też wyrównywać szanse i uczyć uczciwości.
- Nieobowiązkowe prace domowe to ważny krok w kierunku nowoczesnej szkoły, a także szkoły bez fikcji. Nie może być tak, że nauczyciel stawia ocenę za pracę, którą tak naprawdę wykonała sztuczna inteligencja. Postęp technologiczny jest bardzo szybki, a szkoła musi za nim nadążać – powiedziała Nowacka.
Prace domowe bez efektu edukacyjnego
Zastępca dyrektora Instytutu Badań Edukacyjnych Tomasz Gajderowicz wskazał, że podstawą przyjętych rozwiązań prawnych są m.in. badania naukowe.
- Efekt edukacyjny prac domowych w przypadku szkoły podstawowej jest bardzo mały – podkreślił Gajderowicz. Jak zaznaczył, lepszy efekt edukacyjny zauważalny jest dopiero w przypadku uczniów i uczennic szkół ponadpodstawowych.
Zastępca dyrektora IBE poinformował, że na stronie Instytutu dostępne są informatory dla nauczycieli i nauczycielek, które pomogą stosować w praktyce przepisy rozporządzenia.
Po zajęciach dzieci mają czas na realizację swoich pasji
W konferencji prasowej uczestniczyły także Iwona Żyła, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 223 i Zuzanna Konieczna, dyrektorka Zespołu Szkół im. prof. Waleriana Pańki w Turzym Polu. W obu szkołach od lat praktycznie nie zadaje się prac domowych.
- Ważne jest, żeby po zajęciach szkolnych dzieci miały czas na realizację swoich pasji – podkreśliła Iwona Żyła.
W szkole, którą kieruję nauczyciele już dawno stwierdzili, że zadawanie prac domowych jest nieskuteczne - – dodała Zuzanna Konieczna.
REKLAMA
REKLAMA