REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządy nie chciały odzyskać VAT-u za ostatnie lata

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Samorządy nie chciały odzyskać VAT-u za ostatnie lata/ fot. Fotolia
Samorządy nie chciały odzyskać VAT-u za ostatnie lata/ fot. Fotolia
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Poza Warszawą oraz Poznaniem duże miasta nie zdecydowały się na odzyskanie VAT-u w związku z centralizacją.

Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2019. Podatki, rachunkowość, prawo pracy i ZUS

REKLAMA

Wszystkie natomiast wydały po kilkaset tysięcy złotych na scalenie rozliczeń ze swoimi jednostkami i zakładami budżetowymi – pokazuje sonda przeprowadzona przez DGP.

Centralizacja rozliczeń VAT to skutek wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 29 września 2015 r. ws. gminy Wrocław (C-276/14). Wynikało z niego – przypomnijmy – że jednostki budżetowe gmin nie są podatnikami VAT. Od 1 stycznia 2017 r. zatem, zgodnie z tzw. specustawą, nastąpiła centralizacja rozliczeń VAT gmin i ich jednostek.

Fiskus postraszył...

Wyrok TSUE dawał samorządom możliwość odzyskania części VAT za minione lata. Niektórzy ekspertci wskazywali, że to dla miast i gmin szansa na odzyskanie milionów złotych podatku. Ministerstwo Finansów od początku jednak zniechęcało do tego. Zaraz po wyroku TSUE wydało komunikat, w którym przestrzegło, że gminy, które zdecydują się na odzyskanie VAT w związku z wyrokiem TSUE, będą musiały zwrócić VAT od projektów unijnych sfinansowanych z pieniędzy z UE. Potem zadbało, żeby taki zapis znalazł się w specustawie.

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

Dalszy ciąg materiału pod wideo

...więc korekt nie było

Z przeprowadzonej przez DGP sondy wynika, że z odzyskiwania VAT zrezygnowały: Łódź, Olsztyn, Gdańsk, Białystok, Bydgoszcz, Zielona Góra, Szczecin i Lublin. Dlaczego?

Przede wszystkim odbyłoby się to dużym wysiłkiem, a skutki byłyby niepewne. Piotr Tomaszewski, skarbnik Bydgoszczy, tłumaczy, że złożenie korekt za przeszłe okresy wiązałoby się z koniecznością ujęcia w nich rozliczeń wszystkich jednostek organizacyjnych w tym również tych, które korzystały ze zwolnienia podmiotowego. Takich jednostek w każdym dużym mieście jest od kilkudziesięciu do kilkuset (w Warszawie prawie 1000).

Część miast doszła więc do wniosku, że odzyskanie VAT byłoby nieopłacalne.

– Po wzięciu pod uwagę poziomu zaangażowania wszystkich jednostek organizacyjnych w proces centralizacji wstecznej, a przede wszystkim wysokości ewentualnego odzyskanego podatku VAT, uznano, że z ekonomicznego punktu widzenia będzie to nieefektywne – przyznaje Piotr Tomaszewski.

W Białymstoku policzyli, że korekty mogłyby wręcz przynieść straty. – Centralizacja przeprowadzona wstecz obligowałaby miasto do odprowadzenia znacznych kwot podatku należnego z tytułu czynności opodatkowanych, wykonywanych przez jednostki organizacyjne miasta, które ze względu na zwolnienie podmiotowe (zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o VAT) nie były objęte takim obowiązkiem – wyjaśnia Kamila Busłowska z urzędu miasta.

Koszty centralizacji

REKLAMA

W tym roku centralizacja stała się już koniecznością. Dla Łodzi oznaczało to wprowadzenie jednolitej polityki podatkowej w ponad 400 jednostkach. – Wymagało to zmian organizacyjnych, stworzenia odpowiednich procedur i instrukcji, a także przeprowadzenia cyklu szkoleń adresowanych w szczególności do służb finansowo-księgowych jednostek, które do tej pory nie miały statusu czynnego podatnika VAT – informuje Grzegorz Gawlik z urzędu miasta.

W Gdańsku najtrudniejsze było dostosowanie narzędzi informatycznych, które umożliwiłyby przeniesienie danych z różnych systemów i programów informatycznych do centralnego modułu VAT.

Niektóre miasta (np. Białystok) musiały w związku z centralizacją zatrudnić dodatkowe osoby.

Ostatecznie Łódź wydała na centralizację ok. 630 tys. zł, Szczecin – 341 tys. zł, Gdańsk – prawie 200 tys. zł, a Białystok – prawie 175 tys. zł.

Koszty te jeszcze się powiększą. Miasta będą musiały bowiem kupić kasy fiskalne dla wielu jednostek, które dotychczas korzystały ze zwolnienia z obowiązku wydawania paragonów. Przykładowo, Szczecin w tym roku planuje zakup 200 kas za ok. 300 tys. zł.

Wiele wątpliwości

Mimo wydania przez Ministerstwo Finansów dwóch broszur informacyjnych i podjęcia przez samorządy współpracy z lokalnymi urzędami skarbowymi centralizacja wciąż sprawia problemy.

– Największe trudności występują podczas kwalifikowania świadczonych przez jednostki budżetowe usług z zakresu pomocy społecznej, edukacyjnych, opiekuńczych czy też usług pomocniczych bezpośrednio z tymi usługami związanych – tłumaczy Kamila Busłowska.

Dodaje, że nie pomagają w tym liczne, często rozbieżne interpretacje podatkowe.

– Bardzo pomocna byłaby interpretacja ogólna ministra finansów – mówi przedstawicielka Białegostoku.

Problemem jest też brak ciągłości obowiązywania wystawionych interpretacji indywidualnych sprzed i po centralizacji. W tych samych sprawach gminy muszą ponownie występować o nowe interpretacje.

Wątpliwości budzi również to, że mimo centralizacji każda jednostka budżetowa gminy musi wyliczać odrębny prewspółczynnik i współczynnik odliczenia VAT. – Kłóci się to z ideą centralizacji – uważa Teresa Blacharska, skarbnik Gdańska.

Zdaniem niektórych ekspertów takie wyodrębnienie jest jednak i tak nieodzowne, a ponadto korzystne dla samorządów. ⒸⓅ

infoRgrafika

Koszty centralizacji rozliczeń VAT w miastach

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Idą Święta. Jak rozliczyć wynagrodzenie nauczyciela w okresie między Świętami? Urząd wyjaśnia

Na pytanie o rozliczenie godzin ponadwymiarowych za okres przerwy świątecznej odpowiedziała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku. Brak jest bowiem podstaw dla twierdzenia, że w okresie przerwy świątecznej w realizacji zajęć, ustalonej odgórnie przepisami prawa powszechnie obowiązującego (rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego) nauczyciel pozostawał w gotowości do wykonywania pracy, bowiem w okresie jej trwania nie są realizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, a co za tym idzie nie zaistniała realna możliwość do świadczenia pracy. Nie można więc przyjąć, że nauczyciel mógł wyrażać gotowość do świadczenia pracy a niemożność jej wykonania spowodowana została przez pracodawcę.

Premier D. Tusk i min. edukacji B. Nowacka. Podwyżki pensji nauczycieli bez udziału polityków

Mają to być „podwyżki stabilne i niezależne od jakiejkolwiek władzy”. Prawdopodobnie szefowa MEN zapowiedziała wdrożenie rozwiązań podobnych do tych ze słynnego projektu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela - według projektu (prace trwają w Sejmie) wynagrodzenie nauczycieli ma być powiązane z bieżącymi podawanymi przez GUS danymi o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Jest kilka miar tego wynagrodzenia, a cały system zależy od tego, jaką Sejm przyjmie relację procentową między wynagrodzeniem przeciętnym w gospodarce (według GUS) a pensją nauczyciela dyplomowanego (100%?, 90%, 80%). 

Samorządy: Strefy płatnego parkowania w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców

Miasta liczące mniej niż 100 tys. mieszkańców będą mogły ustanawiać śródmiejskie strefy płatnego parkowania – taką zmianę przepisów proponują posłowie. Jeśli zmiana wejdzie w życie, to samorządy będą mogły ustalić wyższe opłaty za parkowanie w centrum miejscowości.

Rząd i nauczyciele: W grudniu o losie 14 postulatów ZNP z 2024 r. Czy i co będzie zrealizowane w 2025 r.?

W grudniu 2024 r. zespół do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli zbierze prace z grup roboczych i opracuje harmonogram wdrożenia zmian w przepisach ważnych dla nauczycieli. Wszystko prawdopodobnie w 2025 r. i latach kolejnych.

REKLAMA

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA