Whistleblowing – prace nad ustawą wdrażającą Dyrektywę o sygnalistach
REKLAMA
REKLAMA
Whistleblowing – prace nad ustawą wdrażającą Dyrektywę o sygnalistach
Które Ministerstwo i na kiedy ma przygotować projekt ustawy?
REKLAMA
Z wykazu prac Rady Ministrów wynika, że osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu ustawy jest Minister Rodziny i Polityki Społecznej, natomiast organem odpowiedzialnym za opracowanie projektu jest Koordynator Służb Specjalnych. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to czwarty kwartał 2021 r.
Wdrożenie Dyrektywy o sygnalistach - kiedy?
Czy w związku z powyższym jest szansa, że ustawa zostanie opublikowana do dnia 17 grudnia br.?
Osobiście uważam, że szansa, żeby ustawa została opublikowane przed dniem 17 grudnia br. jest bardzo mała. W najbardziej optymistycznej wersji projekt ustawy zostanie przyjęty przez Radę Ministrów w listopadzie, w najgorszej w grudniu. Projekt ustawy powinien przejść przez Rządowe Centrum Legislacji i być skonsultowany Społecznie – co zajmie co najmniej parę tygodni. Następnie ustawę musi uchwalić Sejm i Senat. To wszystko zajmuje czas.
Opublikowanie ustawy przed dniem 17 grudnia br. wymagało by najprawdopodobniej zrezygnowania z konsultacji, a to byłby bardzo zły pomysł.
Obawiam się, że ustawa pojawi się po 17 grudnia br. i będzie miała bardzo krótki vacatio legis.
Mam nadzieję natomiast, że odbędą się rzetelne konsultacje. Inaczej grozi nam kolejny bubel prawny.
Na szczęście widać, że Rząd jest świadomy, że Dyrektywa o sygnalistach powinna zostać implementowana do polskiego porządku prawnego do dnia 17 grudnia 2021 r., a w przypadku podmiotów w sektorze prywatnym, które zatrudniają od 50 do 249 pracowników, implementacja dyrektywy w zakresie obowiązku ustanowienia wewnętrznych kanałów zgłaszania naruszeń powinna nastąpić do dnia 17 grudnia 2023 r.
Rada ministrów planuje implementację dyrektywy nie w drodze nowelizacji istniejących ustaw, lecz w odrębnej ustawie. Uważam to za dobre rozwiązanie.
Ochrona sygnalistów
Kogo w projekcie ma objąć ochrona?
Projektowana ustawa obejmie ochroną osoby wskazane w Dyrektywie o Sygnalistach (pracowników, osoby na umowie cywilno – prawnej, stażystów, kontrahentów itd.), które dokonają zgłoszenia lub ujawnienia informacji lub uzasadnionych podejrzeń naruszenia prawa.
Planuje się by ustawa objęła tylko naruszenia wymienione w dyrektywie o sygnalistach, czy też jej zakres ma być szerszy?
Z założeń wynika, że określony w ustawie zakres przedmiotowy „naruszenia” nie obejmie wszystkich naruszeń prawa krajowego, tylko wymienione w Dyrektywie naruszenia prawa unijnego oraz naruszenia prawa w odpowiadających wymienionym w dyrektywie dziedzinach prawa krajowego, tzn.: zamówień publicznych, usług, produktów i rynków finansowych, zapobiegania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, bezpieczeństwa produktów, bezpieczeństwa transportu, ochrony środowiska, ochrony radiologicznej i bezpieczeństwa jądrowego, bezpieczeństwa żywności i pasz, zdrowia i dobrostanu zwierząt, zdrowia publicznego, ochrony konsumentów, ochrony prywatności i danych osobowych, bezpieczeństwa sieci i systemów teleinformatycznych. Z zakresu naruszeń podlegających zgłoszeniu zostaną wyłączone zamówienia publiczne dotyczące obronności i bezpieczeństwa państwa (zgodnie z motywem 24 dyrektywy).
Przyznam się, szczerze że nie rozumiem tego. Według mnie ustawa powinna obejmować zgłaszanie naruszeń wszystkich przepisów krajowych.
Istnieje ryzyko, że stracimy szansę kompleksowego uregulowania w przepisach krajowych tego zagadnienia.
Jak mają być chronieni sygnaliści?
Według założeń, Zgłaszający (sygnalista) będzie miał prawo dochodzenia odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. W związku z dokonaniem zgłoszenia mają być wyłączone: możliwość nałożenia na zgłaszającego odpowiedzialności za szkodę poniesioną przez kogokolwiek, wszczęcia lub prowadzenia wobec zgłaszającego postępowania dyscyplinarnego, wszczęcia lub prowadzenia wobec zgłaszającego postępowania w przedmiocie zniesławienia lub naruszenia dóbr osobistych. Wyłączona ma być możliwość odmowy przyznania, ograniczenia lub odebrania uprawnienia, jak zezwolenia, koncesji lub ulgi, z powodu zgłoszenia. Ma być wprowadzona sankcja bezskuteczności czynności prawnej obejmującej wypowiedzenie lub rozwiązanie bez wypowiedzenia, z powodu zgłoszenia, stosunku prawnego będącego podstawą świadczenia towarów lub usług. Planuje się też wprowadzić sankcję nieważności postanowień umów o pracę i innych aktów objętych prawem pracy oraz czynności cywilnoprawnych w zakresie, w jakim bezpośrednio lub pośrednio wyłączają lub ograniczają prawo do dokonania zgłoszenia.
Założenia ustawy o sygnalistach
Czy w wykazie jest mowa o wewnętrznych procedurach?
Planuje się, by wewnętrzne procedury zgłaszania naruszeń i podejmowania działań następczych miały charakter wewnątrzzakładowego aktu prawnego objętego zakresem definicji prawa pracy (art. 9 Kodeksu pracy). Mają one być przedmiotem uzgodnień z zakładowymi organizacjami związkowymi albo przedmiotem konsultacji z przedstawicielami pracowników (jeśli u pracodawcy nie będą działały zakładowe organizacje związkowe).
Procedury mają wskazywać:
- komórki organizacyjne lub osoby przyjmujące zgłoszenia, podejmujące działania następcze i udzielające informacji zwrotnych,
- sposoby zgłaszania i potwierdzania przyjęcia zgłoszenia oraz terminy realizowanych czynności.
Pracodawca będzie obowiązany zapewnić właściwą organizację przyjmowania i weryfikacji zgłoszeń, w tym ochronę poufności tożsamości osoby dokonującej zgłoszenia i osoby, której dotyczy zgłoszenie.
Przyznam się szczerze, że zakres regulacji wewnętrznych jest w porządku, natomiast obowiązek konsultacji polityk i procedur ze związkami zawodowymi jest delikatnie mówiąc kontrowersyjny i mam wątpliwości czy to dobry pomysł. Na pewno sprawdzi się w wielu organizacjach. W wielu jednak spowoduje spore problemy.
Jak planuje się rozwiązać temat instytucji centralnej - przyjmującej zgłoszenia zewnętrzne?
REKLAMA
Projekt zakłada, że ustawa powierzy zadania instytucji centralnej Rzecznikowi Praw Obywatelskich. To jest bardzo złe rozwiązanie. RPO nie posiada odpowiednich zasobów kadrowych i finansowych. Ponadto charakter jego zadań jest inny. O ile udzielanie informacji i wsparcia zgłaszającym naruszenia prawa jakoś się wiąże z zadaniami RPO, to przyjmowanie tzw. zgłoszeń zewnętrznych już nie za bardzo. Do tego ma on robić za pocztę przekazując zgłoszenia do innych instytucji.
Lektura założeń pokazuje, że niezbędne są szerokie konsultacja i udział praktyków Compliance w pracach nad ustawą, ponieważ obecnie projekt zawiera sporo błędnych rozwiązań lub luk.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.