Whistleblowing – kolejny projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa
REKLAMA
REKLAMA
Jakie zmiany zaszły w najnowszym projekcie ustawy dotyczącej sygnalistów?
REKLAMA
Po pierwsze zmieniono udzielenia ochrony sygnaliście. Dotychczas w projekcie było, że zgłaszający podlega ochronie pod warunkiem, że miał uzasadnione podstawy sądzić, że będąca przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego informacja i jest prawdziwa w momencie dokonywania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego i że informacja taka stanowi informację o naruszeniu prawa. Teraz dodano dodatkowy warunek, że ta informacja ma dotyczyć „interesu publicznego”. Czyli jak ktoś zgłasza podejrzenie popełnienia przestępstwa np. dotyczące ochrony danych osobowych ale dotyczące interesu prywatnego poszkodowanych (nawet większej grupy) a nie interesu publicznego to już ochronie ma nie podlegać? Uważam to za złą zmianę. Po pierwsze sygnalista nie powinien się musieć zastanawiać czy zgłoszenie dotyczy interesu publicznego czy nie, po drugie nie można w ustawie pisać, że interes publiczny chronimy przed łamaniem prawa, a prywatny nie.
REKLAMA
Kolejna zmiana dotyczy zgłoszeń zewnętrznych. Zgłoszenia dotyczące przestępstw, będzie można dokonywać do Policji a nie do właściwego komendanta wojewódzkiego Policji. Tą zmianę uważam za dobrą.
Doprecyzowano również w projekcie ustawy, że „organ publiczny właściwy do podjęcia działań następczych”, wydaje zaświadczenie, w którym potwierdza, iż zgłaszający podlega ochronie określonej w przepisach, na żądanie zgłaszającego, po uprawdopodobnieniu zaistnienia naruszenia prawa. Tą zmianę też należy uznać za prawidłową bo likwiduje większość wątpliwości, który organ powinien wydać zaświadczenie.
Reszta zmian to już kosmetyka.
Czego nadal nie poprawiono według Pana w projekcie ustawy o sygnalistach?
Długo mógłbym wymieniać, ale takie najważniejsze, według mnie rzeczy to:
- podmioty i organy publiczne powinny obligatoryjnie przyjmować zgłoszenia o każdym naruszeniu prawa, które może stanowić przestępstwo lub wykroczenia lub naruszenia praw pracowniczych, w tym o mobbingu lub dyskryminacji,
- powinno być jasno zapisane, ze zgłoszenia ustne to zgłoszenia bezpośrednio u wskazanej osoby lub zgłoszenia telefoniczne lub za pomocą innego systemu komunikacji głosowej,
- umożliwienie podmiotom zlecania na zewnątrz nie tylko przyjmowania zgłoszeń ale też prowadzenia działań następczych w tym postępowań wyjaśniających,
- umożliwienie grupom kapitałowym, spółkom powiązanym, urzędom lub jednostkom organizacyjnym w ramach jednej gminy (powiatu lub województwa) lub kilku gmin lub powiatom tworzenia i utrzymywania jednego systemu przyjmowania zgłoszeń i podejmowania działań następczych.
Czy to już ostateczna wersja projektu ustawy o sygnalistach?
Przyznam się szczerze, że nie wiem. Ustawa powinna obowiązywać od ponad roku (od dnia 17 grudnia 2021 r.). Mam nadzieję, że projekt ustawy trafi wkrótce do Sejmu i tam zostanie poprawiony na komisjach zgodnie z wnioskami ekspertów i szybko zostanie opublikowana. Przypomnę, że zgodnie z Dyrektywą od dnia 17 grudnia 2023 r. systemy przyjmowania zgłoszeń i podejmowania działań następczych oraz ochrony sygnalistów powinny działać w średnich firmach, a od 17 grudnia 2021 r. w sektorze publicznym i w dużych Spółkach. Niestety w większości tych podmiotów nie działają bo brak jest ustawy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.