Wniesienie skargi do niewłaściwego organu a termin

Skarżący wnosi skargę administracyjną do sądu administracyjnego za pośrednictwem organu, którego rozstrzygnięcie skarży. Skarżący ma 30 dni na złożenie skargi administracyjnej od dnia doręczenia mu danego rozstrzygnięcia. W praktyce jednak często się zdarza, iż skarżący często myli organ, do którego wnosi swoją skargę. Na domiar złego wnosi tą skargę bardzo późno. Czyli zaraz przed upływem 30 dni do jej wniesienia. Powstaje wtedy wątpliwość, czy skarżący wnosząc skargę do niewłaściwego organu pod koniec terminu do jej złożenia, wnosi taką skargę w terminie.

Naczelny Sąd Administracyjny z siedzibą w Warszawie w postanowieniu z dnia 12 lutego 2015 r., sygn. akt:  II GSK 99/15 (LEX nr 1643742) stwierdził, iż: „dla oceny zachowania terminu do wniesienia skargi do sądu za pośrednictwem organu, nie można przyjąć daty złożenia skargi do organu niewłaściwego. W takiej sytuacji bowiem, o zachowaniu terminu decydować będzie data przekazania (nadania) skargi na adres organu właściwego.”

Zobacz również: Wpłata wpisu na rachunek bankowy inny niż należący do sądu

Wynika z powyższego, iż jeżeli skarżący wniesie skargę do organu niewłaściwego przed upływem 30 dni od dnia doręczenia mu skarżonego rozstrzygnięcia, ale organ ten przekaże tą skargę do organu właściwego już po upływie tych 30 dni, to sąd administracyjny odrzuci taką skargę, jako spóźnioną. Termin zostanie zachowany, jedynie w przypadku, gdy przed upływem 30 dni od dnia doręczenia skarżonemu rozstrzygnięcia organ niewłaściwy przekaże skargę do organu właściwego. Zatem wniosek jest prosty, jeżeli nie mamy pewności do jakiego organu mamy wnieść skargę, to należy ją szybko sporządzić, tak aby organ, do którego ją wnieśliśmy, mógł ją jeszcze przekazać innemu organowi, który jest właściwy w sprawie.

Polecamy serwis: Prawo administracyjne