Żołnierze WOT mogą wspierać policję w kontrolowaniu osób poddanych kwarantannie z powodu koronawirusa
REKLAMA
REKLAMA
Wojska Obrony Terytorialnej pozostają w gotowości do wsparcia Policji w zakresie kontroli osób objętych kwarantanną w związku z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa – deklaruje w informacji przesłanej agencji Newseria Biznes ppłk Marek Pietrzak, rzecznik WOT.
REKLAMA
Osoby przebywające na kwarantannie – pod groźbą kary grzywny do 5 tys. zł – nie mogą opuszczać swoich domów. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że zdecydowana większość stosuje się do tego zakazu. Przestrzegania zasad kwarantanny pilnuje Policja – funkcjonariusze w porozumieniu ze służbami sanitarnymi codziennie sprawdzają, czy osoby nią objęte przebywają w domach i czy nie potrzebują pomocy. W te działania mają zostać włączeni także żołnierze WOT.
Polecamy: Uprawnienia rodziców w pracy
– Uruchomienie tego wsparcia nastąpi niezwłocznie po wydaniu decyzji przez ministra obrony, na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji – mówi ppłk Marek Pietrzak.
REKLAMA
Od środy 18 marca dowództwo WOT uruchamia także zdalny punkt pomocy psychologicznej dla osób, które przebywają w kwarantannie. Jego działania będą oparte na żołnierzach-psychologach pełniących służbę w WOT, a pomoc psychologiczna będzie udzielana poprzez bezpłatną, całodobową infolinię i w formie czatu.
Żołnierze WOT niemal od początku wspierają działania służb i władz samorządowych w zakresie zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Zostali skierowani m.in. do mierzenia temperatury podróżnym na lotniskach, uszczelniania granic wspólnie ze Strażą Graniczną oraz transportu sprzętu medycznego.
– Aktualnie do zadań związanych z przeciwdziałaniem epidemii koronawirusa zostało skierowanych 1,8 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i 140 jednostek sprzętu. W realizacji tych zadań biorą udział żołnierze wszystkich 16 brygad – mówi ppłk Marek Pietrzak.
REKLAMA
Od 12 marca model działania WOT zmienił się ze szkoleniowego na przeciwkryzysowy. To oznacza, że żołnierze zostali postawieni w stan gotowości, a w tej chwili każdy z nich musi liczyć się z pilnym wezwaniem i koniecznością stawiennictwa w jednostce w ciągu 12 godzin. W przypadku 1,2 tys. żołnierzy służb medycznych WOT ten czas jest krótszy – muszą być gotowi do działania w ciągu maksymalnie 6 godzin.
– Do zadań, które mają ograniczyć skutki koronawirusa, są delegowani żołnierze posiadający stosowne uprawnienia. Są to ratownicy medyczni, pielęgniarki, farmaceuci i żołnierze z uprawnieniami KPP [kwalifikowana pierwsza pomoc – red.]. Ci żołnierze otrzymali do swojej dyspozycji niezbędne wyposażenie medyczne i mogą zostać wykorzystani m.in. do odciążenia cywilnych służb medycznych albo do segregacji pacjentów zgłaszających się do placówek medycznych – mówi ppłk Marek Pietrzak.
Rzecznik WOT podkreśla, że na ten moment głównym zadaniem terytorialsów jest jednak wsparcie służb sanitarnych i organów samorządu w zakresie zaopatrywania w żywność i leki osób potrzebujących, w tym objętych kwarantanną.
– Wsparcie będzie kierowane do najbardziej potrzebujących, w szczególności: do rodzin personelu medycznego zaangażowanego w zapobieganie rozprzestrzenianiu się koronawirusa, kombatantów, weteranów działań poza granicami państwa, osób starszych, powyżej 60. roku życia, osób niepełnosprawnych, samotnie wychowujących dzieci i poddanych kwarantannie. We wszystkich brygadach WOT zostali wyznaczeni koordynatorzy ds. dystrybucji żywności z ośrodków pomocy społecznej. Dane kontaktowe koordynatorów zostały przekazane z BOT do wskazanych podmiotów – mówi ppłk Marek Pietrzak.
REKLAMA
REKLAMA