Zmiany w prawie budowlanym w 2015 r. a podatek od nieruchomości
REKLAMA
REKLAMA
16 marca 2015r. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej podpisał ustawę o zmianie ustawy – Prawo Budowlane i niektórych innych ustaw - z dnia 20 lutego 2015 r. Akt prawny został opublikowany 27 marca 2015r. w Dzienniku Ustaw (poz. 443) i zacznie obowiązywać 28 czerwca 2015 roku.
REKLAMA
Mimo, iż - jak wynika z informacji opublikowanej przez Kancelarię Prezydenta - bezpośrednim celem ustawy nie jest zmiana przepisów podatkowych a uporządkowanie oraz uproszczenie procedur prawnych i formalnych zawartych w Prawie Budowlanym, to pewne zmiany w zapisach będą miały istotny wpływ na zasady opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Nowelizacja ta wpłynie na kwestie podatkowe ze względu na odwołanie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych do przepisów zawartych w Prawie Budowlanym w zakresie przedmiotów opodatkowania.
Zobacz również: Kodeks budowlany - uwagi resortu infrastruktury
Największy wpływ na zmiany w kwestii podatków ma nowa definicja obiektu budowalnego (art. 3 pkt 1 ustawy), która opisuje obiekt budowlany jako: „budynek, budowlę bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych”. Według obowiązującej definicji obiekt budowlany to:
- budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi
- budowla stanowiąca całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami
- obiekt małej architektury.
Jak wynika z powyższego, modyfikacja definicji wyłącza z zakresu budynku – jako obiektu budowlanego – takie urządzenia techniczne i instalacje, które nie zapewniają możliwości użytkowania go zgodnie z przeznaczeniem. Dodatkowo ustawodawca zrezygnował z przesłanki całości techniczno-użytkowej budowli tworzonej wraz z instalacjami i urządzeniami na rzecz przesłanki zapewnienia przez te instalacje możliwości użytkowania budowli zgodnie z przeznaczeniem.
Zobacz wideoszkolenie: Zmiany w VAT 2015/2016 dla jsfp
W dotychczasowym brzmieniu ustawy niektóre urządzenia i instalacje nie stanowią odrębnych obiektów budowlanych, lecz mogą być uznane za część budynku, jako obiektu budowlanego. Przy nowym brzmieniu przepisów budowlanych podatnikom może być trudniej udowodnić zasadność niewykazywania w deklaracji podatkowej takich urządzeń i instalacji jako odrębnych budowli. Po nowelizacji powstaje pytanie, czy tego typu urządzenia techniczne i instalacje na gruncie przepisów budowlanych będą stanowiły samodzielną budowlę lub urządzenie budowlane. Bowiem tylko takie przypadki stwarzają konieczność ich opodatkowania podatkiem od nieruchomości, lecz już nie jako części składowych budynku (co nie zwiększa kwoty obciążeń podatkowych) ale jako budowli (2% ich wartości). W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego (np. wyrok z dnia 13 września 2011 r. sygn. akt P 33/09) oraz przy braku zmiany definicji urządzenia budowlanego (art. 3 ust. 9 ustawy Prawo budowlane) uzasadnione są wątpliwości, czy w przypadku opodatkowania budynków omawiana nowelizacja będzie miała tak profiskalny charakter, jak się to w pierwszym momencie może wydawać.
Zobacz również: Jakie są możliwości zawieszenia postępowania o ustalenie warunków zabudowy
Natomiast w przypadku opodatkowania budowli sytuacja wydaje się być odwrotna tzn. nowelizacja przepisów prawa budowalnego powinna ograniczyć zapędy fiskusa do uznawania za część budowli wszystkich elementów, dla których można doszukiwać się związku techniczno-użytkowego (przykład pokazujący absurdalność takiego podejścia: budowla w postaci systemu monitoringu posesji i jego związek funkcjonalny z komputerem nagrywającym obraz z kamer). Po zmianie definicji i dodaniu frazy „wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych” podatnikom - przynajmniej w teorii - powinno być łatwiej bronić swojego stanowiska. Choć zapewne do czasu wytworzenia się jednolitej linii orzeczniczej organy podatkowe będą prezentować rozbieżne stanowiska odnośnie interpretacji pojęcia „wyroby budowlane”.
REKLAMA
Odrębnym aspektem jest kwestia dokładnego ustalenia, co wchodzi w skład instalacji zapewniającej możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, bowiem w skład takiej instalacji mogą przecież wchodzić również urządzenia techniczne. Tym samym nie jest tak, że skoro w nowej definicji obiektu budowlanego brak jest powołania się na urządzenia techniczne, to przestaną one stanowić wyposażenie budynków.
Jak widać, nawet pobieżna analiza konsekwencji zmiany przepisów budowlanych wskazuje na daleko idący ich wpływ na przepisy podatkowe w zakresie opodatkowania nieruchomości. Wniosek, który wydaje się oczywisty: ustawodawca powinien mocno zastanowić się nad każdorazową zmianą przepisów i ich wpływem na powiązane ustawy. Przy omawianej nowelizacji wydaje się, że zabrakło takiego działania.
Na zakończenie warto zauważyć, że zapowiadane od pewnego czasu przez Ministerstwo Finansów oderwanie definicji podatkowych w zakresie definicji budowli od przepisów budowalnych i oparcie się w ustawie podatkowej na klasyfikacji środków trwałych może wyprostować tę skomplikowana łamigłówkę definicyjną. Znając jednak życie pewnie będzie to rodzić kolejne wątpliwości interpretacyjne, a podatnicy znów będą zastanawiać się, co ustawodawca miał na myśli.
Polecamy serwis: Podatki i opłaty
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.