Solidarna odpowiedzialność inwestora z wykonawcą wobec podwykonawcy
REKLAMA
REKLAMA
Solidarna odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy – jedynie wtedy, gdy inwestor zna zakres swej odpowiedzialności
W jakim zakresie inwestor musi poznać postanowienia umowy z podwykonawcą, aby można było mu przypisać solidarną odpowiedzialność za zobowiązania wykonawcy wobec podwykonawcy? Czy wystarczy, że wie tylko, że taka umowa istnieje i wyraża na nią dorozumianą zgodę?
REKLAMA
Polecamy: VAT w samorządach (książka)
REKLAMA
Zgodnie z art. 6471 § 5 Kodeksu cywilnego, zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą zawsze jest wymagana zgoda inwestora. W praktyce jednak okazuje się, że nie chodzi zawsze o zgodę wyrażoną wprost – może to być tzw. zgoda dorozumiana, o czym Sąd Najwyższy przesadził w uchwale składu 7 sędziów z dnia 29 kwietnia 2008 r., sygn. akt III CZP 6/08.
REKLAMA
W orzecznictwie przesądzono także, że w zasadzie inwestor może uzyskać wiedzę o postanowieniach umowy podwykonawczej z wszelkich źródeł – istotne jest to, aby mógł zindywidualizować swoją zgodę pod względem podmiotowym (osoba wykonawcy) i przedmiotowym (konkretna treść konkretnej umowy podwykonawczej). Dotyczy to jednak tzw. zgody dorozumianej czynnej (poprzez działanie inwestora). Jeżeli zaś chodzi o tzw. zgodę dorozumianą bierną (poprzez milczenie inwestora), sądy wymagały często tego, aby tekst umowy podwykonawczej został przedłożony inwestorowi. W obu przypadkach nie ulegało przy tym wątpliwości, że aby dorozumiana zgoda inwestora mogła być skuteczna, inwestor musiał posiąść wiedzę m.in. o wysokości wynagrodzenia podwykonawcy.
Pojawił się jednak pewne wyłomy w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego, łagodzące wymogi informacyjne w odniesieniu do tzw. zgody dorozumianej czynnej inwestora. W jednym z orzeczeń stwierdzono wręcz, że solidarna z wykonawcą odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy wynika z samego faktu wykonania robót przez podwykonawcę na rzecz inwestora i nie jest ona zależna od zgody inwestora na zawarcie umowy z podwykonawcą. W innym z nich wskazano, że może okazać się wystarczającym dla przyjęcia domniemanej zgody inwestora, tolerowanie przez niego obecności podwykonawcy na placu budowy czy dokonywanie odbioru wykonanych przez niego prac. W jeszcze innych wyrokach przestano wskazywać na wymóg spełnienia przesłanki wiedzy inwestora o wysokości wynagrodzenia podwykonawcy, poprzestając na wskazaniu wymogu wiedzy inwestora o istotnych postanowieniach umowy, przy czym z orzeczeń tych nie wynikało, że oprócz osoby podwykonawcy i zakresu przedmiotowego umowy o podwykonawstwo brana była pod uwagę także ta pierwsza przesłanka.
Wszystko to skłoniło jeden z Sądów Okręgowych do zadania Sądowi Najwyższemu pytania prawnego – czy, przy zgodzie czynnej dorozumianej inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy z podwykonawcą, warunkiem solidarnej odpowiedzialności inwestora jest to, by inwestor znał postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy lub sposobu jego ustalenia, ewentualnie także zasady lub podstawy odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy?
Sąd Najwyższy uchwałą z dnia 17 lutego 2016 r. udzielił następującej odpowiedzi na postawione pytanie prawne: „Skuteczność wyrażonej w sposób dorozumiany (art. 60 k.c.) zgody inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest uzależniona od zapewnienia mu możliwości zapoznania się z postanowieniami tej umowy, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności przewidzianej w art. 6471 § 5 k.c.”.
Wprawdzie nie zostało jeszcze opublikowane uzasadnienie uchwały, które być może rzuci trochę więcej światła na omawiane zagadnienie. Wydaje się jednak, że uchwała ta może stanowić tamę dla coraz bardziej śmielszych i liberalnych poglądów dotyczących przesłanek solidarnej odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy.
Mateusz Dąbroś
Aplikant adwokacki. Specjalista z zakresu prawa umów handlowych, prawa spółek kapitałowych oraz prawa antymonopolowego związany z Kancelarią Ślązak, Zapiór i Wspólnicy. W kręgu jego zainteresowań znajdują się zagadnienia związane z działalnością organów spółek kapitałowych, w tym w szczególności z podejmowanymi przez nie uchwałami. Pracuje obecnie nad rozprawą doktorską dotyczącą struktury zarządzania i kontroli nad funduszem inwestycyjnym.
Autor bloga na temat konstruowania, wykonywania oraz rozwiązywania umów zobowiązaniowych – umowny.pl, a także autor bloga poświęconego tematyce ochrony konkurencji i konsumentów – konkurencyjny.pl
Zobacz również: Przesłanki ustalenia warunków zabudowy
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.