REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządy zapłacą za podwyżki nauczycieli

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Samorządy zapłacą za podwyżki nauczycieli
Samorządy zapłacą za podwyżki nauczycieli

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy dopłacą do podwyżek dla pracowników niepedagogicznych z własnych budżetów. MEN ostrzega władze lokalne popierające protest związkowców, że koszty spełnienia postulatów wynikających z pytania referendalnego będą ogromne.

Ćwierć miliona pracowników administracji i obsługi szkolnej również ma dostać podwyżki. Pieniądze dla nich musiałyby znaleźć samorządy.

REKLAMA

Samorządowcy popierają protesty nauczycieli i podkreślają, że są za tym, by wzrosły nakłady na oświatę z budżetu centralnego. W tej sprawie spotkają się jutro ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego (ZNP), który wczoraj wraz z Forum Związków Zawodowych (FZZ) skierował do wicepremier Beaty Szydło pismo podtrzymujące żądanie 1 tys. zł brutto podwyżki dla nauczycieli i pracowników niepedagogicznych (z wyrównaniem od stycznia).

(Nie)pedagogiczni

O ile rząd formalnie może spełnić postulat podwyżki dla nauczycieli, o tyle nie ma możliwości uwzględnienia żądań wobec pracowników niepedagogicznych.

REKLAMA

– Przecież to pracownicy samorządowi i dotyczący ich postulat mogą spełnić jedynie jednostki samorządu terytorialnego. Stanowi tak prawo i nie możemy go naginać tylko dlatego, że takie żądania wysuwają związki – tłumaczy Piotr Gajewski, dyrektor departamentu informacji i promocji w Ministerswie Edukacji Narodowej (MEN).

Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP, zapewnia, że związek zdaje sobie sprawę, że pieniądze na wynagrodzenia musiałyby wyłożyć samorządy, ale nie byłoby to tak uciążliwe, gdyby rząd znalazł odpowiednie środki na podwyżki dla nauczycieli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawa ta ma być dyskutowana podczas Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Do udziału w tych rozmowach mają być zaproszone związki.

Podpowiedzi dla rządu

– Wystarczy, że resort pracy przyspieszy nowelizację ustawy o płacy minimalnej, która wyłącza z niej dodatek stażowy. Poza tym to przecież rząd określa w rozporządzeniu minimalne stawki wynagrodzeń na poszczególne stanowiska dla pracowników samorządowych – podkreśla Krzysztof Baszczyński.

REKLAMA

Przypomnijmy, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) już w ubiegłym roku rozpoczęło prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Zakłada on wyłączenie z niego dodatku stażowego, który może wynieść maksymalnie 20 proc. pensji zasadniczej. W efekcie wielu pracowników zatrudnionych w szkołach i przedszkolach otrzymałoby wyższe uposażenia. Projekt wkrótce ma być rozpatrzony przez rząd.

Związki przekonują też, że resort pracy może przygotować projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wynagrodzeń samorządowych. To tam są określane minimalne wynagrodzenia dla pracowników samorządowych zatrudnianych m.in. w placówkach oświatowych, w tym woźnego, sekretarki, sprzątaczki. Zwiększenie ich np. o 1 tys. zł spowodowałoby, że zdecydowana większość tych osób mogłaby liczyć na podwyżkę. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaką pensję mają wynegocjowaną z pracodawcą, ale praktyka pokazuje, że zwykle są to minima określone w rozporządzeniu.

Zobacz: Pracownicy

Można też indywidualnie walczyć o 1 tys. zł ekstra dla każdego pracownika niepedagogicznego, ale to wymagałoby indywidualnych negocjacji związków z włodarzami. Efekt końcowy – niezależnie, jakie rozwiązanie zaproponuje resort pracy – jest taki, że koszty tych rozwiązań będą musiały pokryć gminy.

Zapłacą i tak samorządy

– Obawiam się, że pracownicy samorządowi zatrudnieni w oświacie zostali przez ZNP wykorzystani do tego, aby przy ich wsparciu poprzeć referendum strajkowe – mówi Piotr Gajewski.

Przekonuje, że nawet gdyby rząd spełnił postulaty związkowców i wypłacił nauczycielom podwyżki, pozostali pracownicy zostaną z niczym, bo związkowcy przestaną wtedy o nich walczyć na szczeblu gminnym.

Resort edukacji narodowej ostrzega samorządowców, którzy popierają protest związkowców, że koszty spełnienia postulatów wynikających z pytania referendalnego będą ogromne. Z wyliczeń MEN wynika, że podwyżki musiałoby wtedy otrzymać blisko ćwierć miliona pracowników administracji i obsługi szkolnej. Roczny koszt takiego rozwiązania dla samorządów to 3,3 mld zł.

– Żądania ZNP obciążą budżety samorządów, które przecież ogłosiły sojusz z tym związkiem – podsumowuje Piotr Gajewski.

MEN dolewa oliwy do ognia

– Rozumiem, że samorządy, deklarując wsparcie dla pracowników oświaty, są gotowe do sfinansowania podwyżek płac pracowników administracji i obsługi oraz wyraźnego wzrostu dodatków funkcyjnych. Warto zwrócić uwagę, że na prawie 87 tys. nauczycieli przedszkoli ponad 58 tys. nie jest objętych subwencją. Dotyczy to nauczycieli zajmujących się dziećmi w wieku od trzech do pięciu lat – mówi Piotr Gajewski.

Wyjaśnia, że roczny koszt 1 tys. zł podwyżki dla tych osób to ok. 1,3 mld zł.

Według wyliczeń ministerstwa samorządy do związkowych postulatów będą musiały dołożyć łącznie 4,6 mld zł.

Gminy się nie boją

– Rząd niech nas nie straszy, że będziemy dokładać z własnych budżetów do podwyżek dla pracowników niepedagogicznych. Wystarczy zwiększyć ogólne nakłady na oświatę, które uwzględnią podwyżkę dla tych osób – mówi Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

Dodaje, że już teraz samorządy ponoszą ogromne koszty związane z corocznym wzrostem płacy minimalnej dla pracowników obsługi.

– W ubiegłym roku na rządowe podwyżki zabrakło nam 600 mln zł, a z tym rokiem z tytułu zaniżonej bazy ta kwota urosła do 1,4 mld zł. Czy w rezerwach budżetowych są pieniądze na wrześniowe podwyżki i inne dodatki dla nauczycieli w kwocie 680 mln zł? – pyta Marek Wójcik.

Rząd zapewnia, że pracuje

Wczoraj premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej przyznał, że rząd pracuje nad kolejnymi propozycjami dla nauczycieli związanymi m.in. z określeniem minimalnej stawki za wychowawstwo. Dziś ten dodatek wynosi ok. 135 zł. DGP już wcześniej pisał, że MEN chce, by wynosił on co najmniej 400 zł.

Problem w tym, że ten składnik wynagradzania również finansują samorządy.

autor: Artur Radwan

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej. Ekspert: obustronna spirala działań pozornych. Kiedy Niemcy nie powinny odsyłać migranta do Polski?

To Niemcy rozpoczęli ten teatr polityczny na granicy z Polską, a teraz szefowie rządów Friedrich Merz i Donald Tusk wchodzą w spiralę działań pozornych - powiedział PAP Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) .

Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w JST. Najważniejsze informacje

System przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego. Z tego powodu są one objęte szeregiem obowiązków. Co trzeba wiedzieć o obowiązujących przepisach? Oto lista 10 najważniejszych informacji!

Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

REKLAMA

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

REKLAMA

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

REKLAMA