REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządy utrudniają prywatnym szkołom i przedszkolom ubieganie się o dotacje

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Samorządy utrudniają prywatnym szkołom i przedszkolom ubieganie się o dotacje /fot. shutterstock
Samorządy utrudniają prywatnym szkołom i przedszkolom ubieganie się o dotacje /fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy długo dokonują rejestracji prywatnych przedszkoli i szkół. Tym samym utrudniają nowym właścicielom ubieganie się o dotacje.

O ile wsparcie prywatnych szkół, a przede wszystkim przedszkoli, jest w dużych miastach pożądane, to w przypadku małych miejscowości taka konkurencja jest często przez lokalnych włodarzy skutecznie zwalczana.

REKLAMA

REKLAMA

Kłopotliwe przedszkola

Od września 2017 r. co do zasady każde dziecko od trzech do sześciu lat ma mieć zagwarantowane miejsce w przedszkolu. Włodarze dużych miast chętnie korzystają ze wsparcia właścicieli niepublicznych przedszkoli. Proponują im nawet przystąpienie do tzw. powszechnej rekrutacji – wtedy nie można pobierać czesnego, ale w zamian otrzymuje się 100, a nie 75 proc. dotacji.

Inaczej jest w mniejszych miejscowościach. – Niektóre samorządy nie chcą zbyt dużej liczby przedszkoli, bo wystarczą im te, które same prowadzą. Te niepubliczne są groźną konkurencją dla tych gminnych. Często jest tak, że za kilkusetzłotowe czesne oferują znacznie większą liczbę dodatkowych zajęć, małe grupy, a także wydłużony czas pracy – mówi Anita Lachowicz, dyrektor przedszkola Szczęśliwe Dzieci w Józefowie.

Polecamy: Komplet błyskawic Prawo pracy i ZUS 2020

REKLAMA

Zanim jednak uda się na terenie gminy założyć przedszkole lub szkołę, trzeba przejść długą drogę proceduralną i formalną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z art. 168 ustawy z 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1148 ze zm.) – osoby prawne i osoby fizyczne mogą zakładać szkoły i inne placówki niepubliczne po uzyskaniu wpisu do ewidencji prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego. Następnie samorząd dokonuje wpisu do ewidencji w ciągu 30 dni od daty zgłoszenia oraz z urzędu doręcza zgłaszającemu zaświadczenie o wpisie. Tu zaczynają się pierwsze problemy. Gminy próbują wydawać decyzje odmowne, powołując się na braki formalne lub dokonują wpisów, ale dopiero po 30 września. W efekcie właściciel takiej placówki może ją prowadzić, ale nie ma co liczyć na dotacje przez cały rok szkolny. Powód? Na koniec września nie figurował w samorządowym spisie. Gminy tłumaczą się wtedy tym, że pieniądze się nie należą, bo wnioski o dotacje były złożone po terminie lub placówka w tym czasie nie figurowała jeszcze w ewidencji.

– W naszym mieście powstała spółdzielnia socjalna, a my uzyskaliśmy oczywiście ustne zapewnienie od pani burmistrz, że wpis będzie od ręki, jeśli tylko do 30 września złożymy dokumenty. Zrobiliśmy to 27 września, a wpis (zaświadczenie) burmistrz podpisała 1 października i odmówiła dotacji – relacjonuje rozżalona Katarzyna Janiak-Olszacka, prezes Zarządu Spółdzielni Socjalnej Sperare w Hrubieszowie.

Marta Majewska, burmistrz miasta Hrubieszowa, wydając decyzję odmowną w sprawie wniosku o przyznanie dotacji na 2020 r., stwierdziła, że na dzień 30 września 2019 r. nie figurował wpis należącego do tej spółdzielni Niepublicznego Przedszkola Integracyjnego Fantazja w Hrubieszowie.

Ważne terminy

Prawnicy tłumaczą, że wójt czy burmistrz w zasadzie nie mają prawa odmówić wpisu do ewidencji, jeśli wniosek spełnia wymogi ustawowe. Wpis nie zależy bowiem od tego, czy chcą w swojej gminie nowe przedszkole, czy nie. Mogą jednak, gdy dostrzegają braki lub błędy we wniosku, wezwać do ich uzupełnienia albo poprawienia, lub też do usunięcia niezgodności statutu z obowiązującym prawem. Dopiero gdy wnioskodawca nie usunie tych nieprawidłowości, organ może wydać decyzję o odmowie wpisu. Podlega ona oczywiście odwołaniu do miejscowego kuratora oświaty. I podkreślają, że w praktyce wpis oznacza wydanie zaświadczenia i umieszczenie dokumentacji w odpowiedniej teczce, jest więc czynnością w istocie materialno-techniczną. Jednak ma on ogromne znaczenie i konsekwencje dla nowo powstałych placówek.

W tym gąszczu przepisów gubią się też sami przedsiębiorcy, którzy chcą prowadzić prywatne szkoły lub przedszkola.

Na przykład w Słupsku organ założycielski złożył wniosek o wpis szkół 27 września 2019 r., bo był przekonany, że wystarczy złożyć taki dokument, a nie mieć stosowny wpis. Jak relacjonuje nam właściciel placówki, urząd miasta opóźnił podjęcie decyzji i wpisu dokonał 28 października. Efekt? Prowadzenie placówki jest możliwe, ale w 2020 r. nie można liczyć na dotacje.

Rozbieżne wyroki

Podobna sprawa czeka właśnie na rozpatrzenie przez Sąd Najwyższy. Ciągnie się już od blisko czterech lat. We wrześniu 2016 r. właściciel placówki złożył wniosek o wpis w Urzędzie Miasta Świdnicy. Dokonał tego po uzupełnieniu go o wszystkie dokumenty, w tym opinie sanitarne i Państwowej Straży Pożarnej. Właściciel placówki przekonuje, że urząd zapewniał, podobnie jak w innych opisywanych sprawach, że wpis będzie niezwłocznie, czekają tylko na uzupełnienie opinii, co nastąpiło 26 września. Urzędnik poinformował przedsiębiorcę, że sprawa idzie do podpisu do prezydenta od razu. W rzeczywistości utknęła w wydziale lub sekretariacie na tydzień. Pełnomocnik poszkodowanego przedsiębiorcy przekonuje, że na dokumencie zmieniono datę i zamiast w piątek 30 września, pani prezydent podpisała ten dokument w poniedziałek, ale to już był 3 października. Co skutkowało oczywiście odmową dotacji. Tyle że nie obowiązywała jeszcze ustawa, która weszła 21 stycznia 2018 r. (o finansowaniu zadań oświatowych), a dopiero w niej zapisano, że nowa placówka musi uzyskać wpis do 30 września i złożyć też wniosek. Niezależnie od tego wspomniany przedsiębiorca wniosek złożył 30 września. Sąd okręgowy oddalił pozew, twierdząc, że podmiot musi być wpisany do ewidencji do 30 września, bo tak stwierdził wcześniej sąd administracyjny (sygn. akt IC 1083/18). Następnie sąd apelacyjny we Wrocławiu utrzymał to rozstrzygnięcie. Ostatnie starcie w tej sprawie odbędzie się przed Sądem Najwyższym. 

opinia

Samorządy opóźniają wpis i oszczędzają na należnych dotacjach

Robert Kamionowski radca prawny, ekspert ds. oświaty z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office

Przepisy ustawy o finansowaniu zadań oświatowych nakazują składanie wniosku o udzielenie dotacji na kolejny rok (budżetowy, czyli kalendarzowy) w terminie do 30 września roku poprzedniego. Jeśli placówka dopiero rozpoczyna działalność, to dodatkowym warunkiem jest uzyskanie wpisu do ewidencji, także do 30 września. Te przepisy obowiązują od roku 2018. Zatem data dokonania wpisu, czyli w praktyce wydania przez organ ewidencyjny zaświadczenia, ma ogromne znaczenie dla możliwości finansowych działania takiego przedszkola w ciągu całego następnego roku. Stąd zdarzające się działania samorządów, opóźniające dokonanie wpisu poza tę datę, aby „zaoszczędzić” na dotacjach wypłacanych w trakcie następnego roku. Organy nie tylko wymyślają błędy w statucie, które są mocno dyskusyjne, lecz także często żądają dodatkowych informacji czy nowych opinii, mimo, że złożone są prawidłowe. Zdarza się także, że zapewniają właścicieli, iż wpisanie nastąpi bardzo szybko, niemal „od ręki”, a oni mają czas na uzyskanie opinii, a potem przychodzi wrzesień i korzystając z prawa do dokonania wpisu w ciągu 30 dni, robią to już w październiku, po czym odmawiają udzielenia dotacji. W sumie organ postępuje wtedy zgodnie z literą prawa ale – moim zdaniem – narusza podstawowe zasady określone w kodeksie postępowania administracyjnego, jak pogłębiania zaufania do działania organu, udzielania informacji oraz szybkości i prostoty postępowania. Nieszczęśliwe są zatem przepisy o wpisie do ewidencji, bo w znaczącym stopniu uzależniają możliwość otrzymania dotacji, która jest podstawowym źródłem finansowania, od sprawności, a przede wszystkim dobrej woli urzędników. Lepszym rozwiązaniem z punktu widzenia nowych placówek byłoby powiązanie terminu z datą złożenia wniosku, a nie jego pozytywnego rozpatrzenia. Tak zresztą orzekł Sąd Najwyższy jeszcze pod rządami poprzedniej ustawy.

Autor: Artur Radwan

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

REKLAMA

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

REKLAMA