REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?/ fot. Fotolia
Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Potrzeba reformy rodzimego systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego to kwestia nagłaśniana już od lat kilkunastu. Natomiast od niespełna trzech próbuje się nadać jej konkretne ramy, na razie co prawda niezbyt skutecznie, ale zawsze z główną myślą przewodnią, czyli likwidacją „patologii” w postaci decyzji o warunkach zabudowy.

Wuzetki w końcu przejdą do lamusa?

Krajowy ustawodawca właśnie intensywnie pracuje nad kolejnym wariantem sanacji obowiązującego w Polsce systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego. Przed trzema laty miało się to dokonać za sprawą projektowanego kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Po zaniechaniu tego pomysłu opracowywany aktualnie wariant zakłada reformę  „procesu inwestycyjno-budowlanego oraz systemu planowania przestrzennego”. Jej meritum ma być zasada określania przeznaczenia terenu wyłącznie w aktach prawa miejscowego.

REKLAMA

REKLAMA

W ten sposób planowane zmiany legislacyjne prowadzą do wyeliminowania instytucji decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (WZ). Czy słusznie? Wg wielu opinii wuzetki to niezamierzony, acz fatalny błąd rodzimego systemu planowania przestrzennego, instrument, którego idea i misja zostały w sposób niekontrolowany wywindowane do roli zasadniczego czynnika kształtującego przestrzeń publiczną.

W sytuacji utrwalonego braku planów zagospodarowania przestrzennego, którymi pokryte jest zaledwie 30 proc. kraju, wuzetki miały służyć jako instrument pomocowy, ułatwiający zagospodarowanie terenu i uruchomienie inwestycji przy zastosowaniu zasady tzw. „dobrego sąsiedztwa”. Tymczasem na dziś dzień około połowa pozwoleń na budowę wydawana jest na ich podstawie. Pytanie, z jakim skutkiem.

Jako główny problem wuzetek uznaje się ich destrukcyjny wpływ na ład przestrzenny wskutek powodowania niekontrolowanego rozlewu miejskiej zabudowy. Ich minusem jest też nader częsta niezgodność z treścią studium uwarunkowań, co skutecznie torpeduje gminną politykę przestrzenną i lokalne zasady zagospodarowania. Zagrożenie kreowania chaosu urbanistycznego wynika też z bezterminowości decyzji WZ. Ta bezterminowość doskwiera także gminom wskutek materializującego się coraz częściej zagrożenia w postaci odszkodowań, które wymuszają pseudo inwestorzy w momencie uchwalania planów miejscowych. Wszystko to razem tworzy obraz swoistej „patologii” procesu planowania i zagospodarowania przestrzeni publicznej w Polsce. Sęk w tym, że instytucja decyzji WZ ma jedną niepodważalną zaletę – znakomicie ułatwia inwestorom otrzymanie pozwolenia na budowę i uruchomienie inwestycji.

REKLAMA

Trzy akty planowania przestrzennego

Przygotowywana przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zmiana przewiduje trzy nowe akty planowania przestrzennego: plan ogólny, plan zabudowy i standardy urbanistyczne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Plan ogólny, stanowiący odpowiednik obecnego studium uwarunkowań, sporządzany byłby dla całego obszaru gminy, jednak jego ustalenia ograniczałyby się niemal wyłącznie do ogólnego przeznaczenia terenów gminy i prezentacji jej struktury przestrzennej przez uwidocznienie podstawowej infrastruktury technicznej. Jego podstawowym zadaniem będzie określanie terenów do zabudowy oraz terenów wyłączonych spod zabudowy.

Plan zabudowy to z kolei następca obecnych planów zagospodarowania przestrzennego, sporządzany dla terenu przeznaczonego w planie ogólnym do rozwoju zabudowy, stanowiłby podstawę dla pozwoleń na budowę. Jego zakres treściowy będzie zbliżony do dzisiejszego planu miejscowego, ale zakłada się poszerzenie jego zakresu fakultatywnego w stosunku do obowiązkowego.

Standardy urbanistyczne stanowiłyby warunki wiążące dla terenów przewidzianych w planie ogólnym do uzupełnienia zabudowy, ale nieobjętych planem zabudowy.

Poza trzema nowymi aktami planowania przestrzennego przewiduje się wprowadzenie tzw. decyzji lokalizacyjnej. Na terenach przewidzianych w planie ogólnym do zabudowy mogłaby służyć do uzupełnienia zabudowy – na rygorystycznych warunkach związanych ze standardami krajowymi lub gminnymi, jeżeli gmina takie uchwali.

Dziesiątki miliardów złotych wyrzucane w błoto

Projekt nowej ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym ma się ukazać na początku trzeciego kwartału, czyli w najbliższym czasie. Czy się ukaże? Zdania co do realiów wprowadzenia rewolucyjnych zmian w rodzimym prawie regulującym gospodarkę przestrzenną w roku wyborczym są podzielone. Tymczasem jak się okazuje, nie ma na co czekać.

Wg najnowszego raportu Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN zła gospodarka przestrzenna kosztuje nas jako społeczeństwo 84 mld zł rocznie. Ma to wynikać z preferowania rozproszonej zabudowy i nadpodaży gruntów budowlanych. Co więcej, koszty chaosu przestrzennego są coraz większe i będą rosły.

Jako główny defekt krajowych przepisów dotyczących kształtowania ładu przestrzennego, eksperci PAN wskazują realizację większości inwestycji na podstawie wydawanych przez gminy decyzji o warunkach zabudowy. W latach 2003-2017 takich decyzji wydano ponad 2 mln, z czego około 60 proc. stanowiły decyzje dotyczące budownictwa mieszkaniowego. Szacuje się, że około połowy domów jednorodzinnych w Polsce buduje się na podstawie decyzji WZ.

W efekcie budownictwu mieszkaniowemu Polsce zamiast jasnej koncepcji rozwoju gminy towarzyszy przestrzenny chaos, a brak możliwości zapewnienia odpowiedniej infrastruktury i jakości życia mieszkańców zabudowywanych terenów z góry skazuje ich na wysokie koszty funkcjonowania, które w skali całego kraju co roku idą w miliardy wyrzucanych w błoto złotówek.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej.

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać. Dzięki programowi Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego z pożyczek oferowanych na bardzo korzystnych warunkach mogą skorzystać zarówno początkujące, jak i rozwijające się organizacje.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

REKLAMA

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

REKLAMA