REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?/ fot. Fotolia
Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy – czy nastąpi i dlaczego jest taka ważna?/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Potrzeba reformy rodzimego systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego to kwestia nagłaśniana już od lat kilkunastu. Natomiast od niespełna trzech próbuje się nadać jej konkretne ramy, na razie co prawda niezbyt skutecznie, ale zawsze z główną myślą przewodnią, czyli likwidacją „patologii” w postaci decyzji o warunkach zabudowy.

Wuzetki w końcu przejdą do lamusa?

Krajowy ustawodawca właśnie intensywnie pracuje nad kolejnym wariantem sanacji obowiązującego w Polsce systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego. Przed trzema laty miało się to dokonać za sprawą projektowanego kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Po zaniechaniu tego pomysłu opracowywany aktualnie wariant zakłada reformę  „procesu inwestycyjno-budowlanego oraz systemu planowania przestrzennego”. Jej meritum ma być zasada określania przeznaczenia terenu wyłącznie w aktach prawa miejscowego.

REKLAMA

W ten sposób planowane zmiany legislacyjne prowadzą do wyeliminowania instytucji decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (WZ). Czy słusznie? Wg wielu opinii wuzetki to niezamierzony, acz fatalny błąd rodzimego systemu planowania przestrzennego, instrument, którego idea i misja zostały w sposób niekontrolowany wywindowane do roli zasadniczego czynnika kształtującego przestrzeń publiczną.

REKLAMA

W sytuacji utrwalonego braku planów zagospodarowania przestrzennego, którymi pokryte jest zaledwie 30 proc. kraju, wuzetki miały służyć jako instrument pomocowy, ułatwiający zagospodarowanie terenu i uruchomienie inwestycji przy zastosowaniu zasady tzw. „dobrego sąsiedztwa”. Tymczasem na dziś dzień około połowa pozwoleń na budowę wydawana jest na ich podstawie. Pytanie, z jakim skutkiem.

Jako główny problem wuzetek uznaje się ich destrukcyjny wpływ na ład przestrzenny wskutek powodowania niekontrolowanego rozlewu miejskiej zabudowy. Ich minusem jest też nader częsta niezgodność z treścią studium uwarunkowań, co skutecznie torpeduje gminną politykę przestrzenną i lokalne zasady zagospodarowania. Zagrożenie kreowania chaosu urbanistycznego wynika też z bezterminowości decyzji WZ. Ta bezterminowość doskwiera także gminom wskutek materializującego się coraz częściej zagrożenia w postaci odszkodowań, które wymuszają pseudo inwestorzy w momencie uchwalania planów miejscowych. Wszystko to razem tworzy obraz swoistej „patologii” procesu planowania i zagospodarowania przestrzeni publicznej w Polsce. Sęk w tym, że instytucja decyzji WZ ma jedną niepodważalną zaletę – znakomicie ułatwia inwestorom otrzymanie pozwolenia na budowę i uruchomienie inwestycji.

Trzy akty planowania przestrzennego

Przygotowywana przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zmiana przewiduje trzy nowe akty planowania przestrzennego: plan ogólny, plan zabudowy i standardy urbanistyczne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Plan ogólny, stanowiący odpowiednik obecnego studium uwarunkowań, sporządzany byłby dla całego obszaru gminy, jednak jego ustalenia ograniczałyby się niemal wyłącznie do ogólnego przeznaczenia terenów gminy i prezentacji jej struktury przestrzennej przez uwidocznienie podstawowej infrastruktury technicznej. Jego podstawowym zadaniem będzie określanie terenów do zabudowy oraz terenów wyłączonych spod zabudowy.

Plan zabudowy to z kolei następca obecnych planów zagospodarowania przestrzennego, sporządzany dla terenu przeznaczonego w planie ogólnym do rozwoju zabudowy, stanowiłby podstawę dla pozwoleń na budowę. Jego zakres treściowy będzie zbliżony do dzisiejszego planu miejscowego, ale zakłada się poszerzenie jego zakresu fakultatywnego w stosunku do obowiązkowego.

Standardy urbanistyczne stanowiłyby warunki wiążące dla terenów przewidzianych w planie ogólnym do uzupełnienia zabudowy, ale nieobjętych planem zabudowy.

Poza trzema nowymi aktami planowania przestrzennego przewiduje się wprowadzenie tzw. decyzji lokalizacyjnej. Na terenach przewidzianych w planie ogólnym do zabudowy mogłaby służyć do uzupełnienia zabudowy – na rygorystycznych warunkach związanych ze standardami krajowymi lub gminnymi, jeżeli gmina takie uchwali.

Dziesiątki miliardów złotych wyrzucane w błoto

Projekt nowej ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym ma się ukazać na początku trzeciego kwartału, czyli w najbliższym czasie. Czy się ukaże? Zdania co do realiów wprowadzenia rewolucyjnych zmian w rodzimym prawie regulującym gospodarkę przestrzenną w roku wyborczym są podzielone. Tymczasem jak się okazuje, nie ma na co czekać.

Wg najnowszego raportu Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN zła gospodarka przestrzenna kosztuje nas jako społeczeństwo 84 mld zł rocznie. Ma to wynikać z preferowania rozproszonej zabudowy i nadpodaży gruntów budowlanych. Co więcej, koszty chaosu przestrzennego są coraz większe i będą rosły.

Jako główny defekt krajowych przepisów dotyczących kształtowania ładu przestrzennego, eksperci PAN wskazują realizację większości inwestycji na podstawie wydawanych przez gminy decyzji o warunkach zabudowy. W latach 2003-2017 takich decyzji wydano ponad 2 mln, z czego około 60 proc. stanowiły decyzje dotyczące budownictwa mieszkaniowego. Szacuje się, że około połowy domów jednorodzinnych w Polsce buduje się na podstawie decyzji WZ.

W efekcie budownictwu mieszkaniowemu Polsce zamiast jasnej koncepcji rozwoju gminy towarzyszy przestrzenny chaos, a brak możliwości zapewnienia odpowiedniej infrastruktury i jakości życia mieszkańców zabudowywanych terenów z góry skazuje ich na wysokie koszty funkcjonowania, które w skali całego kraju co roku idą w miliardy wyrzucanych w błoto złotówek.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA