Zakup nowego „M” będzie bezpieczniejszy?
REKLAMA
REKLAMA
Likwidacja OMRP będzie dotyczyła około 80% - 90% inwestycji
REKLAMA
Na wstępie warto nadmienić, że projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej przygotowany przez UOKiK, trafił już do Rządowego Centrum Legislacji. Jak tłumaczy portal RynekPierwotny.pl zgodnie z oficjalnym nazewnictwem, jest to „projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego” opatrzony numerem UD358. Wspomniany projekt na dzień redagowania niniejszego artykułu (18 czerwiec 2018 r.), znajduje się jeszcze na etapie opiniowania. Jak nietrudno się domyślić, deweloperzy zgłaszają wiele uwag do planowanych regulacji. Przedsiębiorcom budującym nowe domy i lokale, chodzi przede wszystkim o propozycję zupełnego wyeliminowania otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego bez gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej. Obecnie taki rachunek jest stosowany w przypadku 80% - 90% inwestycji. Przyczyna to znacznie niższy koszt otwartego OMRP bez gwarancji w porównaniu z otwartym rachunkiem posiadającym dodatkową gwarancję lub zamkniętym rachunkiem powierniczym (umożliwiającym wypłatę środków od klienta lub jego banku dopiero po zakończeniu budowy i sprzedaży lokum).
REKLAMA
Po planowanej likwidacji otwartych mieszkaniowych rachunków powierniczych bez żadnej gwarancji, deweloperzy w znacznie większym stopniu musieliby polegać na finansowaniu inwestycji przez banki. Mowa o przedsiębiorcach wybierających zamknięte rachunki powiernicze. Deweloperzy obawiają się, że kilkukrotny wzrost zapotrzebowania na kapitał bankowy będzie skutkował: podwyższeniem rynkowego kosztu kredytów inwestycyjnych (z uwagi na większy popyt inwestorów), spadkiem dostępności mieszkań na wskutek wzrostu cen wymuszonego kosztami kredytów oraz upadłościami mniejszych firm budujących lokale i domy.
Ustawowa ochrona będzie dotyczyła też gotowych mieszkań …
Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl likwidacja otwartych mieszkaniowych rachunków powierniczych bez gwarancji to nie jedyne rozwiązanie, które może niezbyt podobać się deweloperom. Warto wiedzieć, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w ramach swoich propozycji, zamierza wprowadzić również kilka innych modyfikacji przepisów. Mowa o następujących zmianach:
- rozciągnięciu ochrony wynikającej z ustawy deweloperskiej również na konsumentów kupujących gotowy lokal lub dom od dewelopera
- wprowadzeniu obowiązku posiadania przez dewelopera odrębnego rachunku powierniczego dla każdego etapu prowadzonej inwestycji
- regulacji zasad zawierania umów rezerwacyjnych i ograniczeniu wysokości opłaty rezerwacyjnej do 1% ceny mieszkania
- zmuszeniu deweloperów do utrzymywania rachunku powierniczego przez cały czas oferowania danej inwestycji (tzn. do momentu sprzedaży ostatniego mieszkania)
- skorelowaniu poziomu wpłat na rachunek powierniczy ze stopniem zaawansowania inwestycji deweloperskiej
- uregulowaniu możliwości wypowiedzenia przez bank umowy rachunku powierniczego (np. w przypadku zaprzestania realizacji inwestycji deweloperskiej lub jej etapu)
- wprowadzeniu obowiązku uzyskania przez dewelopera zgody banku kredytującego inwestycję na bezobciążeniowe wyodrębnienie lokalu po zapłacie pełnej ceny sprzedaży
- uzależnieniu wypłaty z otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego (posiadającego gwarancję) od realizacji kosztorysu inwestycji przez dewelopera
- wprowadzeniu prawa nabywcy do odmowy odbioru mieszkania w razie jego istotnych wad
- umożliwieniu klientowi odstąpienia od umowy deweloperskiej w razie braku terminowego usunięcia wady przez inwestora
REKLAMA
Dodatkowo zmiany proponowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów usuwają pewne luki prawne. Przykład stanowi propozycja uregulowania sytuacji nabywcy lokalu oraz dewelopera w obliczu niewypłacalności banku prowadzącego mieszkaniowy rachunek powierniczy.
Jeżeli nowelizacja ustawy deweloperskiej zostanie zaakceptowana przez Sejm, Senat i Prezydenta w obecnym kształcie, to deweloperzy będą musieli również dostosować się do nowych wymogów informacyjnych – tłumaczy Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaproponował bowiem zwiększenie liczby informacji w prospekcie informacyjnym przekazywanym osobie zainteresowanej nowym lokalem lub domem. W takim prospekcie deweloper będzie musiał dodatkowo poinformować o tym, jakich źródeł danych użył podczas ustalania lokalizacji uciążliwych inwestycji blisko swojego projektu. Inne zaproponowane przez UOKiK zmiany prospektu informacyjnego, wynikają z konieczności wręczania go również osobom zainteresowanych zakupem gotowego lokum.
Autor: RynekPierwotny.pl
REKLAMA
REKLAMA