REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolejne zmiany w ochronie środowiska i zarządzaniu kryzysowym

Subskrybuj nas na Youtube
Kolejne zmiany w ochronie środowiska i zarządzaniu kryzysowym./ Fot. Fotolia
Kolejne zmiany w ochronie środowiska i zarządzaniu kryzysowym./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kolejne zmiany w ustawie Prawo ochrony środowiska związane są z wyeliminowaniem zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Sprawdź co się zmieni!

Przyspieszenie procesu wyeliminowania zagrożeń związanych z występowaniem ponadnormatywnych stężeń niektórych zanieczyszczeń powietrza to cel zmian przepisów prawa - powiedział w środę wiceminister środowiska Michał Kurtyka,

REKLAMA

REKLAMA

W środę odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Za przyjęciem projektu głosowało 22 posłów, przeciw było 5.

Wiceminister ochrony środowiska Michał Kurtyka, przedstawiając projekt rządowy ustawy na posiedzeniu wspólnym Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, podkreślił, że podstawowym celem zmiany ustawy z 27 kwietnia 2001 "jest przyspieszenie procesu wyeliminowania zagrożeń związanych z występowaniem ponadnormatywnych stężeń niektórych zanieczyszczeń powietrza na większości obszarów Polski".

Zobacz: Środowisko

REKLAMA

Wskazał, że dotyczy to przede wszystkim przekroczeń poziomów dopuszczalnych pyłu zawieszonego PM 10, pyłu PM 2,5, dwutlenku azotu oraz poziomu docelowego benzopirenu. "Ta ustawa realizuje wykonanie ogłoszonego w dniu 22 lutego 2018 wyroku Trybunału Sprawiedliwości w sprawie skargi Komisji Europejskiej przeciwko Polsce dotyczącej niespełniania wymogów określonych w dyrektywie w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy" - wskazał wiceminister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodał, że zmiany dotyczą dwóch artykułów. Pierwszy z nich - art. 13 dyrektywy stanowi o konieczności dotrzymania przez państwo członkowskie na obszarze stref i aglomeracji poziomów dopuszczalnych niektórych substancji w powietrzu w tym dla pyłu zawieszonego PM 10. Natomiast art. 23 dyrektywy wskazuje na konieczność przygotowania przez państwo członkowskie programów ochrony powietrza, które stanowiłyby, że okres w których występują przekroczenie norm jakości powietrza będzie możliwe najkrótszy - wyjaśnił wiceminister Kurtyka.

Przypomniał, że wyrok TSUE dotyczy zaobserwowanych przekroczeń dopuszczalnych poziomów pyłów PM 10 w latach 2008-15. "Jeżeli chodzi o wartość średniodobową nastąpiło to w 35 strefach, a jeśli idzie o wartość średnioroczna to w 9 strefach. TSUE stwierdził, że nie podejmowano odpowiednich działań naprawczych określonych w programach ochrony powietrza zmierzających do zapewnienia by okres występowania przekroczeń wartości dopuszczalnych dla stężenia pyłów PM 10 w powietrzu był możliwie jak najkrótszy" - wskazał.

Jak dodał wiceminister Kurtyka, odpowiedzialne za przekroczenia wartości dopuszczalnych stężeń pyłów PM 10 są sektor bytowo-komunalny i transport.

Posłanka Gabriela Lenartowicz (PO) podkreśliła, że "ten projekt służy tylko wypełnieniu formalnego zapisu z orzeczenia TSUE i jednocześnie przerzucenia odpowiedzialności na samorządy województw i samorządy gmin za osiągnięcie prawidłowych poziomów jakości powietrza". "To jest czyste pozorne działanie, żadnego realnego działania na rzecz poprawy jakości środowiska nie ma i to jest przykre" - oceniła.

Zobacz: Gospodarka komunalna

Poseł Jacek Protas (PO) ocenił, że "jeśli rząd sobie nie radzi z problemami, to próbuje je przerzucić na samorządy, dając im konkretne, trudne zadania bez narzędzie do ich wykonywania i bez środków finansowych". "Najpierw te środki i narzędzia się odbiera w postaci Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska a potem nakłada się konkretne wymagania zwłaszcza na samorządy województw, które nie mają narzędzi również prawnych, żeby nadzorować samorządy gmin czy powiatów" - podkreślił.

Posłanka Alicja Chybicka (PO) wskazała, że ponad 40 tysięcy osób w Polsce straciło życie z powodu smogu. Mówiła, że wiele chorób jest wywołanych przez cząsteczki 2,5 PM, które wnikają do krwioobiegu i płuc. "Działania zapisane w tej ustawie nie spełniają oczekiwań zdrowotnych społeczeństwa" - zaznaczyła. Jak dodała, Wrocław, z którego pochodzi w ubiegłym sezonie grzewczym miał gorszej jakości powietrze niż Szanghaj czy inne najbardziej zanieczyszczone miasta. "Jesteśmy szarą plamą na tle Europy i jest pora by przekierować strumień środków na naprawę sytuacji" - mówiła.

Zobacz: Zdrowie

Posłanka Anna Paluch (PiS) zaapelowała, by posłowie "powstrzymali się od politycznych połajanek i przeszli do merytorycznej dyskusji". "Chciałam przypomnieć, że ten wyrok TSUE dotyczy lat 2008-15, czyli ośmiu lat rządów PO-PSL. Opowieści o tym, że się nakłada obowiązki na samorządy i nie daje pieniędzy są sprzeczne z tym co się dzieje" - mówiła. Przypomniała, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wspiera samorządy w takich inwestycjach jak budowanie sieci dystrybucji ciepła w miastach zaś na program "Czyste powietrze" przeznaczono przez 10 lat 103 mld zł i - jak oceniła - cieszy się on dużym zainteresowaniem beneficjentów. (PAP)

autorka: Agnieszka Libudzka

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
SOR: Byłem sam w szpitalu. Na ekranie oczekiwanie na lekarza 3 godziny i 5 minut

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób bez dodatku pielęgnacyjnego [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

REKLAMA

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. Niewidoma ma sprawne ręce i 61 punkty. Przez ręce zero świadczeń. O co chodzi? Przecież sama otwiera drzwi

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA