REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Straż pożarna z największym zaufaniem wśród instytucji publicznych

Subskrybuj nas na Youtube
Instytucje publiczne, zaufanie/ Fot. Fotolia
Instytucje publiczne, zaufanie/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował wyniki badania, z których wynika, że instytucją życia publicznego, której Polacy najbardziej ufali w pierwszej połowie 2015 r., była straż pożarna. Najmniejsze zaufanie mamy do władzy ustawodawczej.

Spośród instytucji publicznych najbardziej ufamy straży pożarnej - zaufanie do niej deklaruje 94 proc. Polaków. Najmniej - Sejmowi, Senatowi i rządowi; nie ufa im prawie sześć osób na dziesięć - wynika z badania GUS.

REKLAMA

REKLAMA

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował wyniki badania, z których wynika, że instytucją życia publicznego, której Polacy najbardziej ufali w pierwszej połowie 2015 r., była straż pożarna (zaufanie do niej zadeklarowało ok. 94 proc. osób, jedynie 0,7 proc. "zdecydowanie" tego zaufania odmówiło, a 2,5 proc. "raczej" straży nie ufa.)

Ufamy też pogotowiu ratunkowemu - wskazało tak ok. 84 proc. badanych. "Zdecydowanie nie ufa" pogotowiu 2,2 proc. badanych, 9,5 proc. "raczej nie ufa". Dużym zaufaniem Polacy darzą wojsko (ponad 72 proc. osób) oraz policję i Kościół (po ok. 67 proc.). Wojsku, Kościołowi i policji "zdecydowanie nie ufa" kolejno - 2,9 proc., 6,1 proc. i 8,6 proc. "Raczej nie ufa" kolejno: 10,1 proc. 15,5 proc i 19,2 proc.

Zobacz również: Dokumenty w aktach postępowania administracyjnego a informacja publiczna

REKLAMA

Najmniejsze zaufanie mamy do władzy ustawodawczej; zaufanie do Sejmu i Senatu zadeklarowało po ok. 25 proc. badanych, do rządu - ok. 27 proc. Parlamentowi "zdecydowanie" nie ufa 26,4 proc, "raczej nie ufa" 32,7 proc. Znacznie większym zaufaniem niż władze centralne cieszą się władze lokalne, którym ufa co druga osoba (ok. 50 proc.).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mniej niż co druga osoba ufa sądom. "Zdecydowanie" ufa im 5,8 proc. respondentów, "raczej" ufa 40,9 proc. "Zdecydowaną" nieufnością darzy sądy 11,3 proc. badanych, "raczej" wymiarowi sprawiedliwości nie ufa 24,4 proc.

Jak wskazał GUS, poziom zaufania do wybranych instytucji zależny jest od płci respondentów. Największe różnice dotyczą tu Kościoła i policji. W obu przypadkach odsetki kobiet deklarujących do nich zaufanie (ok. 71 proc.) były o 8-9 pkt proc. wyższe niż wśród mężczyzn (62 proc. w przypadku Kościoła i 63 proc. w przypadku policji). Mężczyźni w większym stopniu niż kobiety ufają za to wojsku - różnica wynosi ok. 5 pkt proc. (zaufanie do wojska deklaruje ok. 75 proc. mężczyzn i ok. 70 proc. kobiet).

Zaufanie zależne jest też od wieku. Generalnie, im jesteśmy starsi, tym bardziej ufamy instytucjom. Największe różnice pomiędzy poszczególnymi grupami wiekowymi widać przede wszystkim w poziomie zaufania (odpowiedzi "zdecydowanie mam zaufanie" oraz "raczej mam zaufanie") do Kościoła, rządu i policji. Najmniej ufają im osoby w wieku 25-34 lata, najbardziej - powyżej 75. roku życia.

W przypadku niektórych instytucji zauważalne są dosyć wyraźne różnice pomiędzy mieszkańcami wsi a miast. Dotyczy to przede wszystkim Kościoła; ufa mu ok. 75 proc. mieszkańców wsi i ok. 61 proc. mieszkańców miast. GUS zauważa, że w mniejszych miastach (poniżej 20 tys. oraz od 20 do 100 tys.) poziom zaufania do Kościoła jest wyższy niż w miastach o większej liczbie ludności.

Biorąc pod uwagę zaufanie do władz centralnych, tj. do Sejmu, Senatu i do rządu, widać, że różnice w poziomie zaufania pomiędzy miastami i wsią oraz pomiędzy miastami różnej wielkości są niewielkie i nie przekraczają 3 pkt proc. Zmienia się to jednak, gdy weźmiemy pod uwagę poziom zaufania do władz lokalnych miasta lub gminy. W największych miastach poziom zaufania do władz lokalnych jest znacznie niższy niż w małych miastach lub na wsi. W największych aglomeracjach, o liczbie mieszkańców przekraczającej 500 tys., władzom lokalnym ufa ok. 35 proc. badanych. W miastach o liczbie ludności od 100 do 500 tys. oraz od 20 do 100 tys. odsetki te rosną, osiągając odpowiednio ok. 43 proc. oraz 45 proc. W miastach poniżej 20 tys. mieszkańców władzom lokalnym ufa już mniej więcej co druga osoba, natomiast na wsi odsetek ten jest najwyższy, dochodząc do ok. 59 proc.

GUS pytał też respondentów o zaufanie do ludzi "ogólnie rzecz biorąc". Okazuje się, że ok. 78 proc. badanych ufa innym. Brak zaufania wyraziła niemal co siódma osoba - ok. 15 proc. Najbardziej ufamy najbliższym: rodzicom, dzieciom, małżonkom (98 proc. wskazań) oraz znajomym i przyjaciołom (93 proc.).

Ufamy też kolegom z pracy i sąsiadom. Z badania wynika, że zaufanie do współpracowników deklarowało więcej niż osiem na dziesięć osób pracujących, natomiast do sąsiadów – siedem na dziesięć. Dosyć wysoki poziom zaufania w relacjach międzyludzkich odnosi się przede wszystkim do osób z najbliższego otoczenia, które znamy i z którymi generalnie pozostajemy w kontakcie. Osobom nieznajomym, które spotyka się w różnych sytuacjach, ufa bowiem tylko ok. 39 proc. osób, natomiast brak zaufania zadeklarowało ok. 42 proc., a niemal co piąta osoba (ok. 19 proc.) nie potrafiła określić, czy ma zaufanie do nieznajomych, z którymi spotyka się na co dzień.

Jak podaje GUS, wyniki pochodzą z II edycji Badania spójności społecznej, zrealizowanej w I połowie 2015 r. Wzięło w nich udział 14 tys. osób w wieku 16 lat i więcej. (PAP)

drag/ itm/

Polecamy serwis: Klienci

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA