REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Karta Krakowska, czyli rekomendacje dotyczące polityki miejskiej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Forum Od-nowa
Organizacja non-profit
Agata Dąmbska
Karta Krakowska, czyli rekomendacje dotyczące polityki miejskiej /Fot. Fotolia
Karta Krakowska, czyli rekomendacje dotyczące polityki miejskiej /Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podczas I Kongresu Polityki Miejskiej, w dniu 17 października br. podpisana została tzw. Karta Krakowska. Jest to dokument, zawierający rekomendacje dotyczące polityki miejskiej w wymiarze krajowym, regionalnym i lokalnym, który przygotował Związek Miast Polskich, obchodzący w tym roku stulecie istnienia.

REKLAMA

Karta Krakowska odwołuje się do dwóch dokumentów z poziomu centralnego: Krajowej Polityki Miejskiej z 2015 r. (rządy PO-PSL) i Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju z 2017 r. (rządy PiS) oraz silnie akcentuje powiązania z działaniami operacyjnymi prowadzonymi ze środków UE. Jednak nie dlatego – pomimo swego dość ogólnego charakteru – jest interesująca.

Dokument zawiera rekomendacje, których zasadniczy ciężar ulokowano w potrzebie stworzenia spójnego modelu polityki miejskiej na poziomie krajowym. Do tej pory, niezależnie od istnienia kilku programów rządowych, każde miasto czy region prowadziły działania niejako na własną rękę. Podobnie, jak w wielu innych dziedzinach funkcjonowania polskiego państwa i samorządu (np. mieszkalnictwie), w polityce miejskiej daje się bowiem odczuć poważny deficyt czytelnie sformułowanych wytycznych systemowych. Brak ustalenia jasnych priorytetów grozi postępującym różnicowaniem poziomów rozwoju miast, ale przede wszystkim chaosem decyzyjnym. Ponadto, nie każda władza lokalna ma wystarczający zasób kompetencji, by tworzyć i wdrażać własną wizję. Polityka publiczna powinna w zrozumiały sposób zaprezentować pożądany kierunek działań, wskazać priorytety istotne z punktu widzenia całości państwa oraz nakreślić wariantowe sposoby ich realizacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Karta Krakowska proponuje przyjęcie 3 podstawowych założeń: zasady zrównoważonego rozwoju terytorialnego, zintegrowanego podejścia, uwzględniającego specyfikę lokalnych potencjałów oraz stworzenia konkretnych narzędzi, wspierających miasta. O ile pierwsze hasło jest raczej niewiele znaczącym słowem-wytrychem, dwa kolejne postulaty mają już swoją wagę praktyczną. Należy pamiętać, że jedną z bolączek Krajowej Polityki Miejskiej był brak operacjonalizacji przedstawionych w niej postulatów, w tym podania źródeł ich finansowania, zaś uspójnianie (integracja) działań stanowi na każdym szczeblu funkcjonowania państwa piętę Achillesową polskiej administracji.

Związek Miast Polskich słusznie zwraca też uwagę, że prowadzenie skomplikowanych polityk miejskich nie obędzie się bez wsparcia ze strony państwa. Zwłaszcza w sytuacji, gdy samorządy nie zostały wystarczająco wyposażone we własne źródła finansowania – jeszcze w latach 90. XX wieku przyjęto model redystrybucji środków do JST z budżetu centralnego, nie ma lokalnego PIT, a dochody własne gmin stanowią jedynie małą część ich dochodów.

Kluczowe dziedziny, z jednej strony wymagające stworzenia centralnych polityk publicznych, a z drugiej pozostające organizacyjnie w gestii samorządów, to oczywiście zagospodarowanie przestrzenne, mieszkalnictwo, transport, ochrona środowiska czy wybijająca się ostatnio problematyka rewitalizacji. Autorzy Karty Krakowskiej słusznie sygnalizują, że właściwie w żadnej z tych sfer nie wytyczono ram prawnych oczekiwanych działań wspólnot. Od lat ślimaczą się prace nad Kodeksem urbanistyczno-budowlanym, nie istnieje żadna generalna polityka mieszkaniowa, a poszczególne programy w jej obszarze („MdM, „Mieszkanie plus”) nie stanowią kompleksowego rozwiązania narastających problemów, legislacja nie nadąża ze zmieniającym się modelem mobliności mieszkańców (przykładowo, samorządy wciąż nie mogą autonomicznie ustalać opłaty parkingowej) oraz postępującym procesem zanieczyszczenia powietrza, jak również brakuje instrumentów realizowania wspólnych polityk w metropoliach. W dodatku JST nie doczekały się zmian w ustawie o finansach publicznych, wychodzących naprzeciw potrzebom prowadzenia skutecznych polityk rozwoju (dookreślone PPP, urealnienie podatku od nieruchomości, lokalny PIT).

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Częściowe remedium na problemy systemowe Związek Miast Polskich widzi w poszerzaniu pakietów dla miast, zaproponowanych w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Jednak, primo, to dość wąskie instrumenty, secundo, nie wiadomo, czy na razie głównie papierowe założenia SOR można w ogóle traktować wiążąco.

Karta Krakowska dotyka też poziomu samorządów województw, ale tu nie wychodzi poza bardzo ogólnikowe i brzmiące wręcz jak zestaw truizmów sformułowania, typu budowanie strategii z wykorzystaniem potencjału miast. Aż chciałoby się spytać, czemu dotychczas tak rzadko jest to realizowane...


Równie enigmatycznie brzmią postulaty odnośnie szczebla gminnego. Dokument znów przywołuje ideę polityki zrównoważonej, opartej o politykę przestrzenną i mieszkaniową oraz potrzebę korzystania z alternatywnych źródeł finansowania (o czym samorządy doskonale już wiedzą – z budżetu centralnego więcej środków nie popłynie). Sporo miejsca poświęcono też na rozwijanie innowacji (znów: słowo-wytrych) i lokalnych inicjatyw gospodarczych.

Dlatego więc, o ile pierwsza część Karty Krakowskiej jest wyraźnie skierowana do władz centralnych i prezentuje konkretne oczekiwania strony samorządowej, druga i trzecia zdaje się nie mieć adresata. Jeśli jej odbiorcą miałyby być wspólnoty, większość z nich wyprzedza zapisy dokumentu, realizując w codziennej pracy wiele postulowanych punktów. Czynią to jednak nie tyle dla zasady czy z powodów ideowych, ale po prostu gwoli lepszego zarządzania gminnymi finansami, szukania oszczędności czy odpowiadania na potrzeby mieszkańców.

I w tym miejscu pojawia się bardzo ważna kwestia, nie podjęta przez Związek Miast Polskich: od paru lat widać, że rośnie w siłę grupa aktywistów miejskich i organizacji pozarządowych, a czasem też zwykłych obywateli, dopominających się o swój udział w podejmowaniu decyzji o wspólnocie. Mało tego, przybywa środowisk, które zaczynają postrzegać władze lokalne jako nietransparentne „towarzystwo wzajemnej adoracji”, a nawet kryjące w swych szeregach osoby nieetyczne (patrz afera reprywatyzacyjna). Odpowiedzią na takie zarzuty powinno być jak największe otwieranie samorządów na współpracę z mieszkańcami, wykazywanie autentycznego zainteresowania ich problemami oraz uważnego wsłuchiwania się w opinie, nawet te krytyczne. Część JST podejmuje wyzwanie i wychodzi naprzeciw ludziom, natomiast inni chowają się za murami urzędów i prowadzą własną, niekonsultowaną z nikim, nietransparentną politykę.

Tymczasem w Karcie Krakowskiej tych zagadnień dotyka jedynie siódmy, ostatni punkt. Mowa w nim o „budowaniu tożsamości społeczności miejskiej, z wykorzystaniem narzędzi autentycznej partycypacji, a także komunikacji elektronicznej”. To jednak trochę za mało, by móc powiedzieć uczynieniu zadość oczekiwaniom mieszkańców. Cały dokument staje się przez to niejako aktem wewnętrznym Związku Miast Polskich, przeznaczonym jedynie dla samych JST oraz władz centralnych. Szkoda, gdyż ta korporacja ma wszelkie dane ku temu, by zmieniać polską politykę samorządową także w szerszym wymiarze.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bioodpady z potencjałem. W 2026 r. mogą przyjść długo oczekiwane zmiany w prawie [WYWIAD]

Choć legislacja koncentruje się dziś głównie na tworzywach sztucznych, sektor bioodpadów czeka na własną, systemową rewolucję. Eksperci są zgodni: czas na normy jakości nawozów z odpadów i impuls inwestycyjny dla fermentacji kuchennych resztek.

Forum Liderów PPP z Wielkim Medalem Senatu. Dziesięć lat promocji partnerstwa publiczno-prywatnego

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Forum Liderów PPP, która odbyła się w Warszawie, stała się okazją do podsumowania dekady promocji partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. Gościem honorowym wydarzenia był senator Adam Szejnfeld – inicjator jednej z najbardziej nowoczesnych ustaw o PPP w Europie. Z jego inicjatywy, przy poparciu senatorów zaangażowanych w rozwój PPP, Senat Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował Forum Wielkim Medalem Senatu. Wyróżnienie odebrała prezes Kamila Król, doceniona za wieloletnie zaangażowanie w popularyzację idei partnerstwa publicznego i prywatnego oraz skuteczne wdrażanie przepisów ustawy o PPP.

PPP rośnie w siłę. Podsumowanie X Forum Liderów PPP

„Przyszłość PPP w Polsce” była tematem przewodnim jubileuszowej, dziesiątej edycji Forum Liderów PPP, która odbyła się 16 czerwca 2025 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, parlamentarzyści, eksperci, instytucje finansujące, partnerzy prywatni oraz promotorzy projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wśród gości znaleźli się m.in. wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, senatorowie Joanna Sekuła i Adam Szejnfeld, a także praktycy rynku PPP z Polski i Europy.

Nowy wariant Covid-19 o nazwie Nimbus. Jakie objawy?

Nowy wariant koronawirusa Covid-19, nazwany Nimbus, zaczyna się rozprzestrzeniać – podaje amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC). Zakażenia tym szczepem odnotowano już w Azji, Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Nimbus objawia się przede wszystkim silnym bólem gardła, jednak nie jest groźniejszy niż wcześniejsze warianty Omikrona.

REKLAMA

Zwolnienia lekarskie pod lupą. ZUS i pracodawcy skontrolowali tysiące pracowników

W pierwszym kwartale 2025 roku pracownicy ZUS z Pomorza przeprowadzili ponad 2,5 tysiąca kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich. Co dziesiąta kontrola zakończyła się odebraniem prawa do zasiłku. Okazuje się jednak, że nie tylko ZUS miał prawo do takich działań – również pracodawcy weryfikowali, czy zwolnienia były wykorzystywane zgodnie z przepisami.

Odpowiedzialność trenera personalnego za kontuzje

Branża fitness dynamicznie się rozwija. Coraz więcej osób uzyskuje kwalifikacje trenera personalnego lub instruktora fitness i podejmuje się trenowania podopiecznych w ramach współpracy z siłownią, czy klubem fitness, albo działając na własną rękę. W toku takich treningów zdarzają się jednak kontuzje.

Strefa czystego transportu (STC) w Krakowie od 1 stycznia 2026 r.

W głosowaniu przeprowadzonym w nocy ze środy (11.06.) na czwartek (12.06.), Rada Miasta Krakowa większością głosów zdecydowała, że SCT zacznie obowiązywać od stycznia 2026 r. i obejmie obszar do granic IV obwodnicy. Oznacza to, że nowymi przepisami objęta zostanie niemal cała powierzchnia miasta – z wyłączeniem jego obrzeży, w tym m.in. Wzgórz Krzesławickich i Swoszowic.

Konkurs MEN: Bezpłatne studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym /zgłoszenia do 10 lipca 2025/

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło konkurs na studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym dla obecnych i przyszłych nauczycieli. Na realizację projektów przeznaczono niemal 50 mln zł.

REKLAMA

Patologie publicznej służby zdrowia. OZPSP: Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych firm; lekarz na kontrakcie to prywatna działalność prowadzona na szpitalnym sprzęcie

W ochronie zdrowia państwo nie istnieje; publiczny system to maszynka do zarabiania pieniędzy - powiedział w wywiadzie dla PAP Mariusz Trojanowski z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych podmiotów - podkreślił.

Wysokość opłat za krew i jej składniki w 2026 r. [PROJEKT RESORTU ZDROWIA z 3 czerwca 2025 r.]

6 czerwca 2025 r. do uzgodnień i konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie określenia wysokości opłat za krew i jej składniki w 2026 r. Resort zdrowia ma czas na określenie tych opłat do 30 czerwca 2025 r.

REKLAMA