Oficer Compliance w JST w związku z dyrektywą o sygnalistach
REKLAMA
REKLAMA
Tak jak pisałem w artykule: „Compliance. Rewolucja w samorządzie z powodu dyrektywy PE i Rady ws. ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa UE” do grudnia 2021 r. administracja publiczna, w tym jednostki samorządu terytorialnego powinny mieć wdrożone pewne elementy systemów Compliance, tj. kanały przyjmowanie zgłoszeń od sygnalistów i podejmowania działań następczych. Według mnie w praktyce będzie to impuls do wdrożenia pełnych systemów Compliance w administracji publicznej.
REKLAMA
Jak pisałem w artykule „Compliance. Rewolucja w samorządzie terytorialnym spowoduje rewolucję w zawodzie oficerów Compliance” zmieni to mocno zawód oficerów Compliance.
Co prawda nie da się stworzyć jednego szczegółowego wzorca dokumentacji Compliance dla samorządów (szerzej opisałem to zagadnienie w artykule: „Compliance w samorządzie terytorialnym - czy da się opracować jeden uniwersalny model systemu?”) ale myślę, że warto przedstawić parę podstawowych różnic i podobieństw pomiędzy oficerem Compliance w banku a oficerem Compliance w jednostce samorządu terytorialnego.
REKLAMA
Pierwsza różnica to znajomość przepisów prawa. Oficer Compliance w banku musi znać prawo bankowe i normy obowiązujące sektor bankowy. Oficer Compliance w jednostce samorządu terytorialnego musi znać prawa administracyjne (materialne i procesowe) oraz normy obowiązujące w sektorze administracji publicznej lub samorządach terytorialnych. I nie chodzi tu tylko o znajomość litery prawa ale i ducha prawa.
Druga różnica to różnica pomiędzy Kulturą organizacyjną w banku a Kulturą organizacyjną w jednostce samorządu terytorialnego. Oficer Compliance w Banku jest już stałym i znanym elementem w strukturze organizacyjnej. Stoją za nim regulacje (różnego szczebla – krajowe, unijne itd., rozporządzania i ustawy, wytyczne oraz dobre praktyki). Jego niezależność i bezpośrednie podleganie pod najwyższe kierownictwo oraz możliwość raportowania do organu nadzoru ma gwarancję ustawową. Jego głównym „przeciwnikiem” jest: zmienność przepisów, coraz to nowsze wymagania, wielkość organizacji i chciwość (nie ukrywajmy Banki działają dla zysku, niestety zwykle jak najszybszego i jak największego). Oficer Compliance w jednostce samorządu terytorialnego to będzie coś nowego i nieznanego w strukturze organizacyjnej samorządów terytorialnych. Nie stoją za nim (na chwilę obecną) żadne regulacje – poza tzw. Dyrektywą o Sygnalistach i dobrymi praktykami. Jego niezależność i bezpośrednie podleganie pod najwyższe kierownictwo oraz możliwość raportowania do organu nadzoru zależy tylko od świadomości i dobrej woli najwyższego kierownictwa. Jego głównym „przeciwnikiem” jest: ilość i zmienność przepisów, wielkość organizacji, polityka oraz psychologiczna niechęć do zmian i nowego.
Pierwsze i najważniejsze podobieństwo, to fakt, że oficer Compliance zgodnie z koncepcją trzech linii obronnych, wchodzi w skład drugiej linii obrony podmiotu (niezależnie czy banku czy jednostki samorządu terytorialnego) i odpowiada za kontrolę poprawności zarządzania ryzykami braku zgodności, doradztwo oraz koordynację w zakresie zarządzania ryzykami braku zgodności.
Drugie podobieństwo, to jest to za co powinien być odpowiedzialny oficer Compliance (niezależnie czy banku czy jednostki samorządu terytorialnego). Przypomnę tylko, że Oficer Compliance powinien być odpowiedzialny m.in. za:
- branie udziału w opracowaniu niezbędnych polityk, procedur i procesów lub zmian do istniejącej dokumentacji i procesów,
- dostarczanie organizacji bieżącego wsparcia w zakresie Compliance w tym dawanie wytycznych,
- dostarczanie organizacji wiedzy o Compliance, np. w formie porad, szkoleń dla pracowników itd.,
- udział w zarządzaniu, w tym identyfikacji i monitorowaniu ryzyk Compliance,
- udział w identyfikacji potrzeb działań naprawczych,
- inne w zależności od organizacji i jej potrzeb.
Oczywiście podobieństw i różnic jest więcej. Uważam jednak, że wymieniłem najistotniejsze.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.