REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odrzucona aplikacja o środki unijne - jakie środki odwoławcze przysługują gminie?

Odrzucona aplikacja o środki unijne - jakie środki odwoławcze przysługują gminie?
Odrzucona aplikacja o środki unijne - jakie środki odwoławcze przysługują gminie?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Środki unijne stanowią istotne źródło finansowania gminnych inwestycji. Niestety, nie zawsze aplikowanie o zewnętrzne wsparcie kończy się powodzeniem i zawarciem umowy o dofinansowanie. Niekiedy projekt zostaje odrzucony w trakcie jego procedowania. Warto wiedzieć, jakie uprawnienia przysługują gminie w zakresie procedury odwoławczej.

Odrzucenie wniosku o środki unijne - odwołanie

Zgodnie z ustawą z 11 lipca 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 (dalej: ustawa) podstawowy środek odwoławczy stanowi protest, który składany jest w celu ponownego sprawdzenia wniosku pod kątem spełniania kryteriów obowiązujących w danym naborze.

REKLAMA

Protest może zostać wniesiony w przypadku negatywnej oceny złożonego wniosku o dofinansowanie. Ocena negatywna nastąpi w sytuacji, w której projekt wnioskodawcy:

  • nie spełnił kryteriów wyboru projektów,
  • nie uzyskał minimalnej, wymaganej liczby punktów,
  • uzyskał wymaganą liczbę punktów oraz spełnił kryteria wyboru projektów, jednak ze względu na ograniczoną alokację środków kwota dofinansowania okazała się niewystarczająca do objęcia nią projektu.

Pomimo iż wszystkie trzy sytuacje będą powodowały odrzucenie aplikacji, to jednak tylko w dwóch pierwszych przypadkach będzie przysługiwało wnioskodawcy uprawnienie do wniesienia protestu. Wyłączną podstawą nie będzie mógł być natomiast brak środków z alokacji w ramach danego naboru, o czym ustawodawca przesądził wprost w art. 53 ust. 3 ustawy. Wydaje się to zasadne z uwagi na punktację stosowaną w odniesieniu do wniosków, która ma gwarantować przyznanie wsparcia tylko najwyżej ocenionym projektom.

Protest - wymagania formalne

O możliwości wniesienia protestu wnioskodawca informowany jest niezwłocznie przez instytucję dokonującą oceny wniosku. Zgodnie z art. 45 ust. 5 w formie pouczenia, które będzie wskazywało termin na wniesienie odwołania, instytucją właściwą do rozpatrzenia sprawy oraz wymogi formalne, które protest musi spełniać, tj.:

  1. dochowanie 14-dniowego terminu wniesienia odwołania, liczonego od dnia doręczenia informacji o uzyskaniu przez projekt negatywnej oceny,
  2. zachowanie formy pisemnej,
  3. wskazanie instytucji uprawnionej do rozpatrzenia protestu, którą będzie instytucja zarządzająca lub pośrednicząca, o czym przesądza regulamin naboru wniosków,
  4. zawarcie danych identyfikujących wnioskodawcę,
  5. podanie numeru wniosku o dofinansowanie,
  6. wskazanie kwestionowanych elementów oceny wniosku, wraz z uzasadnieniem,
  7. wskazanie uchybień proceduralnych w trakcie trwania oceny, wraz z uzasadnieniem,
  8. podpisanie protestu przez wnioskodawcę lub podmiot przez niego upoważniony, wraz z załączeniem dokumentu potwierdzającego to umocowanie.

REKLAMA

Co do zasady wskazane uchybienia w zakresie warunków formalnych oraz zidentyfikowane oczywiste omyłki mogą podlegać uzupełnieniu oraz korekcie. Odbywa się to na wezwanie instytucji rozpatrującej protest, w terminie siedmiu dni od dnia otrzymania korespondencji w tej sprawie. Należy jednak pamiętać, iż uzupełnieniu nie może podlegać zakwestionowana ocena w zakresie kryteriów wyboru projektu oraz podniesione zarzuty proceduralne wraz z ich uzasadnieniami. Wydaje się, że podobnie będzie w przypadku braku zachowania formy pisemnej. Niedokonanie przez wnioskodawcę stosownych uzupełnień i poprawek będzie skutkowało pozostawieniem protestu bez rozpatrzenia. Taka sama sankcja grozi za niedochowanie 14-dniowego terminu do wniesienia odwołania oraz w przypadku skorzystania z tego prawa przez podmiot wykluczony z możliwości otrzymania dofinansowania. W takiej sytuacji przysługuje prawo do złożenia skargi w sądzie administracyjnym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Należy w tym miejscu zaznaczyć, iż uchybienie obowiązkowi pouczenia wnioskodawcy o przysługującym mu prawie do protestu lub też błędy w tym zakresie po stronie właściwej instytucji nie będą miały wpływu na możliwość skorzystania z tego uprawnienia.

Rozpatrzenie protestu

Istnieją dwa tryby postępowania w przypadku wnoszenia protestu w zależności od tego, czy instytucja organizująca nabór wniosków jest podmiotem tożsamym z instytucją rozpatrującą odwołanie, czy też mamy do czynienia z podziałem kompetencji pomiędzy dwa podmioty.

W pierwszym przypadku odwołanie wnoszone jest za pośrednictwem podmiotu organizującego nabór i rozpatrywane w terminie 14 dni od dnia jego złożenia, poprzez ponowną weryfikację dokonanej oceny projektu oraz poprawności proceduralnej, zgodnie z przedstawionymi w proteście zarzutami. Efektem tego może być:

  • zmiana podjętego rozstrzygnięcia, co będzie skutkowało przywróceniem wniosku do dalszego procedowania w ramach konkursu lub umieszczeniem go na liście rankingowej projektów,
  • utrzymanie negatywnej oceny wniosku wraz z przekazaniem tego stanowiska do instytucji zarządzającej lub pośredniczącej, która dokona rozpatrzenia protestu zgodnie z opisaną niżej procedurą.

W drugim przypadku protest wnoszony jest bezpośrednio do instytucji zarządzającej lub pośredniczącej i podlega rozpatrzeniu w terminie do 21 dni (lub 45 dni w przypadku konsultacji odwołania z ekspertami) od dnia jego wniesienia. Może to skutkować:

  • brakiem uwzględnienia protestu, na co przysługuje prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego,
  • uwzględnieniem protestu wraz z przywróceniem wniosku do dalszego procedowania w ramach naboru lub aktualizacją wyników naboru. Możliwym jest także skierowanie sprawy do instytucji organizującej nabór w celu ponownej oceny projektu, co może skutkować jego przywróceniem do oceny, ujęciem na liście rankingowej lub negatywną oceną wraz z możliwością zaskarżenia takiego rozstrzygnięcia do sądu administracyjnego.

Pozostawienie wniosku bez rozpatrzenia

Opisana procedura wyczerpuje postępowanie pozasądowe na gruncie omawianej ustawy, pozostawiając jedynie możliwość wniesienia skargi do sądu administracyjnego. Może się jednak zdarzyć, iż złożony w ramach naboru wniosek nie uzyska negatywnej oceny, ale zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia, chociażby w przypadku uchybienia terminowi na dokonanie poprawek formalnych we wniosku podczas jego oceny. Co ciekawe, w takiej sytuacji ustawa nie przewiduje środka odwoławczego, co może być problematyczne w sytuacji, w której niedotrzymanie terminu nie nastąpiło z winy wnioskodawcy. Z pomocą przychodzi w tej sytuacji orzecznictwo i stosowana przez niektórych wnioskodawców praktyka polegająca na składaniu protestu do instytucji uprawnionej do jego rozpatrzenia. Co prawda ustawa nie daje podstaw do skorzystania z tego środka odwoławczego, jednak metoda ta może okazać się skuteczna. Protest taki najpewniej zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia, na co już, zgodnie z obowiązującą regulacją, można wnieść skargę do sądu administracyjnego. Możliwość taka znajduje potwierdzenie w orzecznictwie (por. wyrok WSA w Szczecinie z 26 kwietnia 2018 r., sygn. akt I SA/Sz 167/18).

Z ORZECZNICTWA

Skoro skarga została złożona na rozstrzygnięcie w przedmiocie pozostawienia protestu bez rozpatrzenia, to na takie rozstrzygnięcie zgodnie z art. 61 ust. 1 ustawy wdrożeniowej przysługuje skarga do sądu.

Wyrok NSA z 8 lutego 2017 r., sygn. akt II GSK 143/17

Rafał Frankiewicz

doświadczony pracownik samorządowy, specjalista z zakresu prawa i administracji, ekspert w dziedzinie prawa podatkowego oraz prawa zamówień publicznych

Podstawa prawna

  • art. 45 ust. 5, art. 53 ust. 3, art. 54a ustawy z 11 lipca 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 (j.t. Dz.U. z 2020 r. poz. 818)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024: finałowa 20-ka. Co znaczą te słowa? Można już głosować

Pierwszy etap dziewiątego plebiscytu PWN – Młodzieżowe Słowo Roku – jest już za nami! Dzięki zaangażowaniu głosujących do plebiscytowej bazy trafiło tysiące ciekawych słów i wyrażeń, spośród których Jury wyłoniło finałową dwudziestkę. Teraz czas na kolejną rundę – można już głosować na swoje ulubione słowo! Organizator plebiscytu, Wydawnictwo Naukowe PWN, czeka na głosy tylko do 30 listopada. Już niebawem przekonamy się, które słowo zostanie tym SZCZEGÓLNYM dla współczesnej, młodzieżowej polszczyzny.

Rolnicy protestują przeciwko umowie UE-Mercosur: obawy o zalew taniej żywności z Ameryki Południowej

Europejscy rolnicy głośno sprzeciwiają się umowie handlowej UE-Mercosur, która ma być podpisana podczas nadchodzącego szczytu G20. Obawiają się, że tani import z Ameryki Południowej zagrozi ich konkurencyjności. Rolnicy podkreślają, że tamtejsze produkty nie spełniają unijnych standardów zrównoważonego rozwoju, co obniża koszty produkcji.

REKLAMA