REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto zapłaci za porzucone śmieci w lesie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Kto zapłaci za porzucone śmieci w lesie?/ fot. Fotolia
Kto zapłaci za porzucone śmieci w lesie?/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Powstaje ogólnopolska baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Nie będzie można tworzyć zbiorczej karty przekazania odpadów. Co jeszcze się zmienia?

Przedsiębiorcy złożą depozyty na ewentualne usunięcie porzuconych przez nich odpadów. Zdaniem rządu zniechęci to do działania wbrew prawu. Eksperci nie są tego pewni

REKLAMA

REKLAMA

Chomęcice: 5-metrowa hałda zalegających odpadów komunalnych. Koszt usunięcia: 200 tys. zł. Zgierz: 40 tys. ton porzuconych śmieci. Koszt usunięcia: 10 mln zł. Ostróda: 20 tys. ton i wydatek rzędu 5 mln zł. To tylko niektóre miejscowości, które borykają się z problemem zalegających na ich terenie gór śmieci.

INFORAKADEMIA poleca: OPŁATA ZA GOSPODAROWANIE ODPADAMI KOMUNALNYMI

– Problem z roku na rok narasta. Firmy wywożące porzucają odpady i zamykają interes – przyznaje Andrzej Bartoszkiewicz, twórca systemu segregacji EKO AB. Urzędnicy są bezradni, bo w takich przypadkach nie ma podmiotu, od którego mogliby żądać usunięcia śmieci. Nad przepisami, które mają ograniczyć takie przypadki, pracuje już Senat. Ale resort środowiska zapowiada kolejne tego typu rozwiązania, w tym wymóg deponowania przez firmy środków na ewentualne usuwanie porzuconych odpadów.

REKLAMA

Bez oporów

Według ekspertów pozostawianie śmieci jest dużym problemem. – Coraz częściej słyszy się o podpalaniu odpadów a nawet o przywożeniu do Polski śmieci z innych krajów UE i ich nielegalnym składowaniu. Potem problem spada na barki samorządów, które powinny uprzątnąć bałagan, jednak koszty przewyższają ich możliwości – podkreśla Andrzej Bartoszkiewicz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Problem dostrzegają też politycy. – Zakładnikami stają się mieszkańcy, którzy najdotkliwiej i w sposób bezpośredni odczuwają skutki takiego procederu. Kozłem ofiarnym są zaś samorządy, które choć są zobligowane do wypełniania nieskutecznych przepisów prawa, to nie są w stanie zabezpieczyć interesów własnych wspólnot – uważa Beata Małecka-Libera, poseł PO.

Gminy zostają same z problemem groźnych lub niebezpiecznych odpadów, którymi muszą się zająć (w zastępstwie upadających czy zamykanych przedsiębiorstw). Sytuację ma poprawić nowelizacja ustawy o odpadach. Zobowiąże ona kierowców śmieciarek do posiadania karty przekazania odpadów. Śmieci zebrane z terenu gminy i oddane na składowisko będą w niej odnotowywane. A nowa forma sporządzania dokumentów na potrzeby ewidencji – która zostanie zintegrowana z bazą danych o odpadach, BDO – umożliwi bieżący dostęp do niej Inspekcji Ochrony Środowiska (IOŚ).

Ministerstwo Środowiska (MŚ) przygotowuje kolejne rozwiązania, które uszczelnią system i ułatwią kontrolę. – Rozważane jest m.in. wprowadzenie mechanizmu gwarancji finansowej dla przedsiębiorców prowadzących działalność w dziedzinie gospodarowania odpadami, aby przeciwdziałać porzucaniu śmieci przez ich posiadaczy – zapowiada Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska (w odpowiedzi na interpelację poselską). Chodzi o zapewnienie pieniędzy na wypadek konieczności pokrycia kosztów wykonania zastępczego w postępowaniu egzekucyjnym (w celu usunięcia i zagospodarowania porzuconych odpadów).

– W wielu przypadkach z wnioskiem o wydanie zezwolenia na gospodarowanie odpadami występują osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, których sytuacja finansowa lub majątkowa nie jest wystarczająca dla zabezpieczenia przed negatywnymi skutkami prowadzonej działalności, tj. w przypadku upadłości takich podmiotów lub celowego prowadzenia działalności z naruszeniem prawa – dodaje Mazurek.

MŚ bierze też pod uwagę zmianę, która umożliwiłaby IOŚ prowadzenie kontroli bez wcześniejszego 7-dniowego zawiadomienia o zamiarze jej wszczęcia.

– Konieczność wcześniejszego zawiadamiania o kontroli często uniemożliwia wykazanie nieprawidłowości i utrudnia działania inspekcji – uważa Mazurek.

Resort nie zamierza zmieniać kar za nielegalne składowanie. Ustawa z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1987 ze zm.) zawiera już przepisy o charakterze sankcyjnym. Zgodnie z art. 194 ust. 1 pkt 4 ustawy administracyjną karę pieniężną wymierza się za zbieranie odpadów lub przetwarzanie ich bez wymaganego zezwolenia lub gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem. Za te naruszenia wynosi ona nie mniej niż 1 tys. zł i nie może przekroczyć 1 mln zł. Dodatkowo zgodnie z art. 298 ust. 1 pkt 4 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 519 ze zm.) wojewódzki inspektor ochrony środowiska wymierza karę pieniężną za naruszenie warunków decyzji określającej miejsce i sposób magazynowania odpadów (w wysokości 0,1 jednostkowej stawki opłaty za umieszczenie śmieci na składowisku za każdą dobę ich składowania).

Pieniądze za efekt

Niektórzy eksperci sceptycznie oceniają propozycje MŚ.

– Trudno przesądzić, czy to rozwiąże problem – komentuje Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich RP. – Trzeba pamiętać, że taki warunek podwyższy koszty prowadzenia działalności firm zajmujących się odpadami. A to odbije się na wyższej cenie za wywóz śmieci, czyli za propozycję ministerstwa zapłacimy wszyscy – zauważa Trojanowski.

Podobnego zdania jest Andrzej Bartoszkiewicz. – Dobrze, że ministerstwo zauważa problem, ale propozycja wprowadzenia gwarancji finansowej nie rozwiąże go – twierdzi ekspert. – Po pierwsze, pojawi się zarzut, że warunek wniesienia kaucji uderzy w swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. Po drugie, ile miałaby ona wynieść? 500 tys. zł? To żadna rekompensata za szkodę wyrządzoną środowisku. Nie pokryje kosztów usunięcia bomby ekologicznej, które często wynoszą kilka milionów złotych – uzupełnia. Dlatego przedstawia inną propozycję. Uważa, że firmy odpadowe powinny otrzymywać wynagrodzenie za wykonaną usługę dopiero po jej zrealizowaniu.

– Czyli po dowiezieniu odpadów na składowisko albo ich przetworzeniu. To skutecznie zniechęci nieuczciwe przedsiębiorstwa do niezgodnych z prawem praktyk – podsumowuje. ⒸⓅ

infoRgrafika

Informacje o odpadach trafią do ogólnopolskiej bazy

Urszula Mirowska-Łoskot

urszula.mirowska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko 61 punkty dla niewidomej (znaczny stopień niepełnosprawności i stałe orzeczenie. Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

REKLAMA

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

MOPS: Prawo do świadczenia pielęgnacyjnego także dla 40-latków, 50-latków, 60-latków, 70-latków i 80-latków. I oczywiście 100-latków

Łamanie prawa polega na braku nowelizacji ustawy ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych. Od 11 lat na mocy wyroku TK powinna być znowelizowana w ten sposób, że prawo do świadczenia pielęgnacyjne (starego) otrzyma każda osoba niepełnosprawna (ściślej jej opiekun, który musi zrezygnować z pracy). W ustawie jest jednak wciąż ograniczenie (naprawdę trudno w to uwierzyć) mówiące, że świadczenie otrzymuje się tylko wtedy jak niepełnosprawność powstała do 18 roku życia. Trudno uwierzyć bo Trybunał Konstytucyjny uznał takie ograniczenie za niezgodne z Konstytucją RP, a sądy od 2014 r. seryjnie uchylają decyzje MOPS, które odmawiają przyznania świadczenia opiekunom osób, które stały się niepełnosprawne w wieku 30 lat, 40 lat, 50 lat itd. Dlaczego MOPS wydają od 11 lat niezgodne z prawem decyzje? Bo inaczej wojewodowie kolejnych rządów zabiorą gminom dofinansowania - wojewodowie udają, że nie wiedzą o wyroku TK i powołują się na ustawę, której nie znowelizował Sejm (ewentualnie twierdzą - wbrew wyrokom NSA - że w wyroku TK wcale nie chodzi o to, że Sejm ma znowelizować niekonstytucyjne przepisy, a do tego czasu stosuje się wyrok TK).

Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

Rząd: Wynagrodzenia lekarzy w ZUS wyższe o 25%. Reforma orzecznictwa lekarskiego i orzeczeń

W rządzie projekt reformy orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Regulacja usprawnia i ujednolica sposób wydawania orzeczeń przez lekarzy orzeczników ZUS oraz zasady kontroli zwolnień lekarskich. Doprecyzowane zostają sytuacje, w których można stracić zasiłek chorobowy.

REKLAMA

Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i z branży farmaceutycznej, podpisało list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy

Planów ogólnych nie da się uchwalić do 30 czerwca 2026 r. Ten ustawowy termin, do którego gminy mają uchwalić plany ogólne, jest nierealistyczny - mówi o tym wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros podczas posiedzenia senackich komisji samorządu oraz infrastruktury. Stwierdził, że konieczne będzie jego wydłużenie.

REKLAMA