REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?/ fot. Shutterstock
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?/ fot. Shutterstock
Media

REKLAMA

REKLAMA

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego to popularna metoda ograniczenia maksymalnie do 10 proc. udziału własnego kredytu mieszkaniowego. Stanowi zabezpieczenie banku w sytuacji, gdy kredytobiorca nie dysponuje pełnym obowiązującym wkładem własnym, który wynosi 20 proc. wartości nabywanej nieruchomości.

W obecnych czasach problem ze zdolnością kredytową staje się problemem coraz mniej licznej społeczności Polaków żyjących i pracujących w kraju. Rosnące pensje, dobra koniunktura gospodarcza i brak rąk do pracy sprawiają, że nawet młode pokolenie rodaków dopiero wchodzących na rynek pracy w większości przypadków nie miałoby problemu ze spłatą przeciętnego kredytu mieszkaniowego. Niestety dla bardzo wielu młodych ludzi barierą nie do pokonania wciąż pozostaje wkład własny, który w przypadku kredytowania zakupu mieszkania wynosi jedną piątą jego wartości.

REKLAMA

REKLAMA

W 2013 roku Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła nowe przepisy pod postacią Rekomendacji S, które w istotnym stopniu ucywilizowały nie tylko rodzimy rynek hipotek, ale także całą krajową mieszkaniówkę. Niestety przy okazji dość mocno skomplikowały rodakom drogę do własnego dachu nad głową.

Rekomendacja S przede wszystkim wprowadziła zakaz udzielania kredytów na pełną wartość nieruchomości, a po okresie przejściowym z lat 2014-2016, od roku 2017 ustaliła udział wkładu własnego kredytobiorcy na poziomie 20 proc. wartości nieruchomości. Stąd też maksymalny poziom popularnego wskaźnika LtV kredytu mieszkaniowego, mierzącego stosunek wartości zobowiązania do wartości kredytowanej nieruchomości, wynosi w Polsce od blisko 3 lat dokładnie 80 proc.

KNF konstruując 6 lat temu przedmiotowe przepisy nie pozostała obojętna na głosy wielu uczestników rynku nieruchomości mieszkaniowych, dla których 20-proc. wkład własny kredytu mieszkaniowego oznaczał perspektywę rynkowej apokalipsy. Dlatego też istotnie uelastyczniono zapisy Rekomendacji S, ustalając minimum udziału własnego na poziomie 10 proc. pod warunkiem ubezpieczenia brakującej części wkładu. Na czy rzecz polega?

REKLAMA

Udzielanie kredytów z obniżonym wkładem własnym jest więc w pełni uregulowane w przepisach, nie jest jednak dla banków obligatoryjne. Jednak zdecydowana ich większość z rynkowymi tuzami na czele ma w swojej polityce zapisaną taką możliwość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Udzielenie kredytu mieszkaniowego z udziałem własnym mniejszym niż 20 proc. ale minimum na poziomie 10 proc. jest warunkowane ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego. Oznacza to, że nadwyżkę sumy udzielonego kredytu ponad obowiązujące LtV na poziomie 80 proc. należy ubezpieczyć. Przykładowo, jeśli kredytobiorca dysponuje tylko 15-proc. wkładem własnym, to obowiązek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego dotyczy jedynie brakujących 5 proc.

Oczywiście ubezpieczenie niskiego wkładu własnego obowiązuje kredytobiorcę do czasu osiągnięcia przez saldo zadłużenia LtV 80 proc., co trwa zazwyczaj kilka lat w zależności od wysokości zobowiązania i określonego w umowie kredytowej okresu spłaty. W tym okresie banki w ramach ubezpieczenia podnoszą oprocentowanie kredytu średnio w granicach ćwierć pp., co w przeliczeniu dla przeciętnego zobowiązania na poziomie 350-400 tys. zł podnosi roczny koszt jego obsługi o około tysiąc zł. Po osiągnięciu przez saldo zadłużenia LtV = 80 proc. ubezpieczenie wygasa a bank obniża poziom marży do wyjściowego poziomu.

Stosunkowo często zdarza się jednak, że bank proponuje swemu potencjalnemu klientowi hipotecznemu darmowe ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, biorąc koszt na siebie. W takiej sytuacji należy dokładnie przeanalizować propozycję, ponieważ koszt ubezpieczenia może być ukryty np. w prowizji lub zawyżonej marży w stosunku do średniej rynkowej, która taka pozostanie już do samego końca spłat rat kredytowych.

Poza ubezpieczeniem brakującego wkładu dopuszczalne są także dodatkowe zabezpieczenia w formie blokady środków na rachunku bankowym lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP.  To dla tych zdecydowanie mniej licznych amatorów własnego „M”, którzy takimi zasobami dysponują.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego z punktu widzenia kredytobiorcy jest bardzo korzystną furtką do własnego lokum bez konieczności posiadania pełnej sumy udziału własnego. Daje więc możliwość zamieszkania we własnych „czterech kątach” o kilka lat wcześniej, a co za tym idzie budowania w tym czasie własnego majątku, a nie majątku wynajmującego mieszkanie.

Z kolei dla banku przedmiotowe ubezpieczenie oznacza istotne obniżenie ryzyka pożyczania dużych pieniędzy przy niskim udziale własnym kredytobiorcy. Jest to więc wentyl bezpieczeństwa dla całego krajowego systemu bankowego w przypadku wystąpienia większych turbulencji rynkowych.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Nie tylko „rury i oczyszczalnie”: FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa - szansa na prawdziwie nowoczesną gospodarkę wodno-ściekową. Jak uzyskać dotację?

Nowy nabór FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa to nie tylko dotacje na kanalizację i oczyszczalnie. To okazja, żeby uporządkować całą gospodarkę wodno-ściekową w aglomeracjach ≥ 15 000 RLM, wzmocnić odporność na zmiany klimatu, ograniczyć koszty energii i straty wody – z dofinansowaniem nawet do 70% kosztów kwalifikowanych.

Najdroższe śmieci w Polsce? Jak wrocławianie dopłacają do dumpingu cenowego na innych rynkach

Wrocław od kilku lat znajduje się w ścisłej czołówce najdroższych miast w Polsce pod względem opłat za odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Tłem obecnej drożyzny był głośny, ciągnący się miesiącami przetarg na obsługę systemu, w którym złożone przez firmy oferty przekroczyły możliwości finansowe miasta – roczne koszty miały sięgnąć ponad 500 mln zł, czyli około 300 mln zł więcej niż w poprzednim budżecie. Oferenci wysłali około 250 pytań dotyczących specyfikacji, złożono kilkadziesiąt odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej oraz skarg, które do dziś rozstrzygane są przez sądy. Unieważnienie przetargu uratowało wrocławian przed natychmiastową, drastyczną podwyżką, ale na pewno nie rozwiązało problemu.

Inwestycje infrastrukturalne. Nie ma tuneli drogowych i kolejowych bez inżynierów i narzędzi geodezyjnych [WYWIAD]

Praktyka zawodowa geodety jest służbą publiczną, bardzo ważną w kontekście projektów infrastrukturalnych, realizowanych przy współudziale specjalistów innych branż, m.in. inżynierów budownictwa, transportu, energetyki, hydrotechniki czy tunelowania. Dr hab. inż. Tomasz Lipecki z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, członek Komitetu Naukowego GeoConnect Expo – międzynarodowych, targów geodezyjnych, które odbędą się 14-15 kwietnia 2026 w Kielcach, o roli geodezji w projektach infrastrukturalnych oraz o istocie i misji zawodu geodety rozmawia z Wiceprezesem Geodezyjnej Izby Gospodarczej Dariuszem Tomaszewskim z firmy GEOPRZEM.

W urzędach dodatkowe 13 dni urlopu. Do wykorzystania w 6 miesięcy. I 2 modele skróconego czasu pracy

Mniej godzin w pracy i dłuższe urlopy dla pracowników samorządowych oraz inwestycje w nowe technologie usprawniające obsługę mieszkańców planują jednostki samorządu terytorialnego w ramach pilotażu skróconego czasu pracy.

REKLAMA

Chcą zakazu wydawania prasy przez samorządy: "to tuba propagandowa lokalnych włodarzy". Dlaczego wykreślono przepisy z projektu nowej ustawy medialnej?

Organizacje skupiające wydawców prasy i innych mediów lokalnych wydały wspólne oświadczenie w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw. Skrytykowali wykreślenie z tego projektu przepisów ograniczająych wydawanie prasy przez samorządy. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odpowiada, że pracuje nad nowym programem wsparcia dla mediów lokalnych.

Świąteczne wydatki gmin pod lupą. Ekspert: RIO sprawdza uzasadnienie, nie estetykę iluminacji

Grudzień to dla samorządów okres wzmożonej organizacji jarmarków, iluminacji, koncertów oraz wydarzeń integracyjnych. Choć takie inicjatywy są w pełni dopuszczalne, gminy muszą pamiętać, że dla organów nadzoru – RIO czy NIK – kluczowe jest nie to, czy dekoracje podobają się mieszkańcom, lecz czy ich finansowanie ma jasną podstawę prawną i zostało właściwie udokumentowane. Mec. Bartłomiej Tkaczyk, specjalista ds. obsługi samorządów i partner w kancelarii LEGALLY.SMART, przypomina najważniejsze zasady bezpiecznego planowania, a także realizowania świątecznych wydatków.

Polska zwolniona z mechanizmu relokacji w UE. Nie musimy przyjmować migrantów [Pakt migracyjny]

Szef MSWiA: państwa członkowskie zgodziły się na zwolnienie Polski z obowiązku przyjmowania migrantów. Nie dotyczy nas mechanizm solidarnościowy w ramach paktu migracyjnego. Polska nie będzie musiała płacić rekompensaty finansowej.

223 przegrane przez ZUS spory z emerytami w sądach powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 52 prawomocne

ZUS przegrywa w sądach - 223 przegrane przez ZUS spory z emerytami w sądach powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 52 prawomocne. Już wydane wyroki można znaleźć w pierwszej w Polsce wyszukiwarki wyroków.

REKLAMA

Ministerstwo Finansów nie żąda zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Taki mail to fake i próba oszustwa!

Ministerstwo Finansów ostrzega przed próbami oszustów w wiadomościach rzekomo pochodzących z MF. Oszuści podszywają się pod Ministerstwo Finansów żądając zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Ministerstwo Finansów nie jest nadawcą wiadomości tego typu. Może to być próba wyłudzenia danych lub środków finansowych. Trzeba patrzeć na adres nadawcy e-maila. Jeśli nie kończy się na „gov.pl”, a wiadomość dotyczy spraw urzędowych, konieczna jest większa czujność.

Olejomat - o co tu chodzi? Już działa 100 olejomatów w Polsce i pierwszy w Warszawie

O co chodzi z olejomatami? W Polsce jest już 100 olejomatów. Właśnie stanął pierwszy w Warszawie przy Centrum Handlowym Wola Park. Jak obsługiwać punkty zbiórki UCO? Gromadzone punkty można wymieniać na nagrody. Jakie?

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA