REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?/ fot. Shutterstock
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – na czym polega, jakie korzyści niesie i dlaczego jest wymagane przez banki?/ fot. Shutterstock
Media

REKLAMA

REKLAMA

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego to popularna metoda ograniczenia maksymalnie do 10 proc. udziału własnego kredytu mieszkaniowego. Stanowi zabezpieczenie banku w sytuacji, gdy kredytobiorca nie dysponuje pełnym obowiązującym wkładem własnym, który wynosi 20 proc. wartości nabywanej nieruchomości.

W obecnych czasach problem ze zdolnością kredytową staje się problemem coraz mniej licznej społeczności Polaków żyjących i pracujących w kraju. Rosnące pensje, dobra koniunktura gospodarcza i brak rąk do pracy sprawiają, że nawet młode pokolenie rodaków dopiero wchodzących na rynek pracy w większości przypadków nie miałoby problemu ze spłatą przeciętnego kredytu mieszkaniowego. Niestety dla bardzo wielu młodych ludzi barierą nie do pokonania wciąż pozostaje wkład własny, który w przypadku kredytowania zakupu mieszkania wynosi jedną piątą jego wartości.

REKLAMA

REKLAMA

W 2013 roku Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła nowe przepisy pod postacią Rekomendacji S, które w istotnym stopniu ucywilizowały nie tylko rodzimy rynek hipotek, ale także całą krajową mieszkaniówkę. Niestety przy okazji dość mocno skomplikowały rodakom drogę do własnego dachu nad głową.

Rekomendacja S przede wszystkim wprowadziła zakaz udzielania kredytów na pełną wartość nieruchomości, a po okresie przejściowym z lat 2014-2016, od roku 2017 ustaliła udział wkładu własnego kredytobiorcy na poziomie 20 proc. wartości nieruchomości. Stąd też maksymalny poziom popularnego wskaźnika LtV kredytu mieszkaniowego, mierzącego stosunek wartości zobowiązania do wartości kredytowanej nieruchomości, wynosi w Polsce od blisko 3 lat dokładnie 80 proc.

KNF konstruując 6 lat temu przedmiotowe przepisy nie pozostała obojętna na głosy wielu uczestników rynku nieruchomości mieszkaniowych, dla których 20-proc. wkład własny kredytu mieszkaniowego oznaczał perspektywę rynkowej apokalipsy. Dlatego też istotnie uelastyczniono zapisy Rekomendacji S, ustalając minimum udziału własnego na poziomie 10 proc. pod warunkiem ubezpieczenia brakującej części wkładu. Na czy rzecz polega?

REKLAMA

Udzielanie kredytów z obniżonym wkładem własnym jest więc w pełni uregulowane w przepisach, nie jest jednak dla banków obligatoryjne. Jednak zdecydowana ich większość z rynkowymi tuzami na czele ma w swojej polityce zapisaną taką możliwość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Udzielenie kredytu mieszkaniowego z udziałem własnym mniejszym niż 20 proc. ale minimum na poziomie 10 proc. jest warunkowane ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego. Oznacza to, że nadwyżkę sumy udzielonego kredytu ponad obowiązujące LtV na poziomie 80 proc. należy ubezpieczyć. Przykładowo, jeśli kredytobiorca dysponuje tylko 15-proc. wkładem własnym, to obowiązek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego dotyczy jedynie brakujących 5 proc.

Oczywiście ubezpieczenie niskiego wkładu własnego obowiązuje kredytobiorcę do czasu osiągnięcia przez saldo zadłużenia LtV 80 proc., co trwa zazwyczaj kilka lat w zależności od wysokości zobowiązania i określonego w umowie kredytowej okresu spłaty. W tym okresie banki w ramach ubezpieczenia podnoszą oprocentowanie kredytu średnio w granicach ćwierć pp., co w przeliczeniu dla przeciętnego zobowiązania na poziomie 350-400 tys. zł podnosi roczny koszt jego obsługi o około tysiąc zł. Po osiągnięciu przez saldo zadłużenia LtV = 80 proc. ubezpieczenie wygasa a bank obniża poziom marży do wyjściowego poziomu.

Stosunkowo często zdarza się jednak, że bank proponuje swemu potencjalnemu klientowi hipotecznemu darmowe ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, biorąc koszt na siebie. W takiej sytuacji należy dokładnie przeanalizować propozycję, ponieważ koszt ubezpieczenia może być ukryty np. w prowizji lub zawyżonej marży w stosunku do średniej rynkowej, która taka pozostanie już do samego końca spłat rat kredytowych.

Poza ubezpieczeniem brakującego wkładu dopuszczalne są także dodatkowe zabezpieczenia w formie blokady środków na rachunku bankowym lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP.  To dla tych zdecydowanie mniej licznych amatorów własnego „M”, którzy takimi zasobami dysponują.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego z punktu widzenia kredytobiorcy jest bardzo korzystną furtką do własnego lokum bez konieczności posiadania pełnej sumy udziału własnego. Daje więc możliwość zamieszkania we własnych „czterech kątach” o kilka lat wcześniej, a co za tym idzie budowania w tym czasie własnego majątku, a nie majątku wynajmującego mieszkanie.

Z kolei dla banku przedmiotowe ubezpieczenie oznacza istotne obniżenie ryzyka pożyczania dużych pieniędzy przy niskim udziale własnym kredytobiorcy. Jest to więc wentyl bezpieczeństwa dla całego krajowego systemu bankowego w przypadku wystąpienia większych turbulencji rynkowych.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

REKLAMA

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

REKLAMA

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA