Pierwsze dopłaty do najmu już 1 stycznia 2019 r.
REKLAMA
REKLAMA
Senat zgłosił kilka poprawek do ustawy o dopłatach do najmu. Teraz ustawa wróci do Sejmu, który zdecyduje o losie poprawek. Według nowych przepisów dopłaty będzie można dostawać przez 15 lat.
REKLAMA
Senat zaproponował do ustawy głównie poprawki redakcyjne. Jedna z tych merytorycznych zakłada wcześniejsze wejście w życie przepisów dotyczących przeprowadzania naboru najemców przez gminę i zawierania umów najmu oraz dopuszczenia do systemu dopłat najemców, którzy zasiedlili mieszkania przed dniem wejścia ustawy w życie.
Program dopłat do czynszów, tzw. Mieszkanie na start, ma być kierowany do ludzi, których nie stać na wynajem czy zakup mieszkania na rynku komercyjnym, jednak ich dochody są zbyt wysokie, by mogli ubiegać się o mieszkania komunalne.
Głównym kryterium decydującym o przyznaniu dopłaty do najmu będzie dochód.
Jednoosobowe gospodarstwa domowe będą mogły ubiegać się o dopłatę, jeżeli ich średni miesięczny dochód nie przekracza 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, publikowanego przez GUS. Na każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym limit 60 proc. jest zwiększany o 30 pkt. proc. Oznacza to, że w przypadku dwuosobowego gospodarstwa limit wynosi 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a w przypadku trzyosobowego - 120 proc.
Zobacz: Zarządzanie nieruchomościami
REKLAMA
Beneficjenci będą weryfikowani pod kątem tego, czy nadal spełniają kryteria dochodowe, uprawniające do otrzymywania dopłat co roku. W sytuacji braku spełniania kryteriów dochodowych, prawo do dopłat będzie zawieszone lub wygaszone. Ponadto jeżeli dochód rodziny się powiększy, to dopłaty nie będą wstrzymywane. Zamiast tego będą pomniejszane na zasadzie "złotówka za złotówkę". Z dopłat będzie można skorzystać niezależnie od tego, czy wybierze się opcję najmu mieszkania z dochodzeniem do własności czy tylko najem
Pierwszym krokiem w kierunku uzyskania dopłaty będzie zawarcie przez inwestora umowy z gminą, w kolejnym kroku gmina wystąpi do Banku Gospodarstwa Krajowego z wnioskiem o zawarcie umowy zabezpieczającej środki na przyszłe dopłaty do najmu mieszkań objętych realizowaną inwestycją. Gmina ponadto przeprowadzi wstępny nabór mieszkańców, wykorzystując zapisany w proponowanej ustawie katalog kryteriów pierwszeństwa. Na etapie prac sejmowych zaproponowano wpisanie do katalogu kryteriów decydujących o przyznaniu mieszkania kryterium otwartego. Dzięki temu gmina będzie mogła wybierać beneficjentów na podstawie nie tylko kryteriów zapisanych w ustawie, ale także dodatkowego własnego. Może wprowadzić swoje preferencje, np. dla osób wykonujących określone zawody: nauczycieli, robotników budowlanych itp.
Ostateczna decyzja o zawarciu umów najmu będzie jednak zależała od inwestora. To on bowiem dokona oceny zdolności czynszowej.
REKLAMA
Dopłaty do najmu mają obowiązywać przez 15 lat. W 2019 roku na dopłaty ma być przeznaczone 200 mln zł. W latach 2020-2033, co roku kwota z poprzedzającego roku będzie powiększana o 200 mln zł. Od 2034 roku dopłaty będą wynosiły co roku tyle samo, czyli 3,2 mld zł.
W projekcie, który trafił do Sejmu, zakładano, że tylko pierwsi najemcy mieszkań będą mogli otrzymywać dopłaty. Zgodnie z projektem w wersji rządowej, dopłaty miały być udzielane pierwszym najemcom mieszkań nowo wybudowanych lub poddanych działaniom rewitalizacyjnym. Sejm zgodził się, by dopłaty mogły być przyznawane najemcom zasiedlającym mieszkania w ciągu 20 lat od momentu ukończenia inwestycji.
Pierwsze dopłaty mają być wypłacane od 1 stycznia 2019 roku. (PAP)
autor: Katarzyna Fiuk
edytor: Sonia Sobczyk
REKLAMA
REKLAMA