MSWiA: pieniądze na odbudowę zniszczonych budynków
REKLAMA
Samorządy przyjmują zgłoszenia od poszkodowanych osób. Potem gminy przekażą potrzeby do wojewodów, a ci prześlą informacje do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które przyzna środki na ten cel.
REKLAMA
Pomoc finansowa przysługuje właścicielom budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych, posiadaczom spółdzielczego własnościowego prawa do takich nieruchomości, posiadaczom spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokali mieszkalnych. Zasiłki mogą też otrzymać najemcy, jeśli uzyskają zgodę właściciela na prace remontowe.
REKLAMA
Powodzianie korzystający z pomocy mają obowiązek przedstawić faktury i rachunki na potwierdzenie wydatków związanych z remontem czy odbudową swoich domów lub mieszkań. Jeśli osoba, która otrzymała zasiłek, nie przedstawi dokumentów księgowych albo przeznaczy pomoc na inny cel, będzie musiała ją zwrócić.
Pomoc w wysokości do 20 tys. złotych będzie przyznana osobom, które nie przewidują większych kosztów i rezygnują z ich wyceny. Warunkiem otrzymania wyższego zasiłku - do 100 tys. złotych - jest wcześniejsze oszacowanie szkód przez rzeczoznawcę (pracownika inspekcji architektoniczno-budowlanej lub inną osobę z uprawnieniami rzeczoznawcy majątkowego), którego zapewni wojewoda. W tym przypadku pomoc jest wypłacana w ratach - pierwsza z nich wynosi 50% kosztów remontu lub odbudowy.
Zasiłki wypłacać będą lokalne ośrodki pomocy społecznej. Aby wypłaty przebiegały sprawnie, na polecenie wójta lub starosty wsparcia służbom pomocy społecznej mogą udzielić inni pracownicy samorządowi.
Gminy muszą przesłać wojewodom listę zniszczonych budynków mieszkalnych i kwotę zasiłków, przy czym wykaz z danej miejscowości ma być potwierdzony przez sołtysa. Zbiorcze informacje z województw będą przekazane do ministra spraw wewnętrznych i administracji, który potem zwróci się do ministra finansów o uruchomienie środków z rezerwy celowej budżetu państwa.
REKLAMA
REKLAMA