Zwrot nieruchomości użytej na inny cel niż określony w decyzji wywłaszczeniowej
REKLAMA
REKLAMA
Prezydent Miasta T. decyzją z 2018 r. orzekł o odmowie zwrotu części nieruchomości stanowiącej własność Kolumny Transportu Sanitarnego Spółka z o.o. w organizacji. W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że nieruchomość stała się zbędna na cel wywłaszczenia w odniesieniu do niezabudowanej budynkiem części wnioskowej do zwrotu nieruchomości. Natomiast w części zabudowanej budynkiem zrealizowano cel wywłaszczenia. Prezydent zaznaczył przy tym, że działka będąca przedmiotem sporu nie stanowi własności Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, lecz wyżej wspomnianej spółki. Wobec powyższego, zdaniem organu, nie istnieje możliwość orzeczenia o zwrocie nieruchomości, mimo że jej część spełnia przesłankę zbędności z art. 137 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
REKLAMA
Zobacz: Zadania
Powyższą decyzję zaskarżył P.K., podnosząc zarzut błędnej interpretacji art. 137 u.g.n., która doprowadziła do uznania, że cel wywłaszczenia został prawidłowo zrealizowany. Zdaniem skarżącego nie odpowiadał on treści decyzji zatwierdzającej plan realizacyjny z 1976 r. oraz aktu notarialnego. Wojewoda utrzymał jednak decyzję organu I instancji w mocy. W uzasadnieniu wskazał na obowiązującą w postępowaniu administracyjnym zasadę aktualności, zgodnie z którą organ administracji zobowiązany jest uwzględnić stan faktyczny i prawny z chwili orzekania. W związku z powyższą zasadą nieruchomość będąca przedmiotem sporu nie podlega zwrotowi, gdyż w momencie rozpatrywania wniosku jej właścicielem nie jest jednostka samorządu terytorialnego ani Skarb Państwa. Organ II instancji przywołał przy tym ugruntowane w orzecznictwie i doktrynie stanowisko, zgodnie z którym, w przypadku gdy Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego sprzeda lub w inny sposób przekaże prawo własności wywłaszczonej nieruchomości, to nie podlega ona zwrotowi niezależnie od tego, czy cel wywłaszczenia został zrealizowany. Wojewoda zaznaczył, że decyzja o zwrocie przedmiotowej nieruchomości byłaby możliwa jedynie wówczas, gdyby doszło na drodze sądowej do unieważnienia umowy sprzedaży zawartej ze Spółką. Powrót przedmiotowej nieruchomości we władanie właściwej jednostki samorządu terytorialnego również uprawniałby skarżącego do wystąpienia o jej zwrot bez narażenia się na zarzut powagi rzeczy osądzonej. Organ II instancji podkreślił, że we wskazanym stanie faktycznym jedyną możliwością obrony interesów skarżącego byłoby wytoczenie stosownego powództwa odszkodowawczego. Wskazując drogę cywilnoprawną, Wojewoda powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2014 r. o sygn. akt. V CSK 384/13, w myśl którego przekazanie działki na cele niezgodne ze wskazanymi w decyzji wywłaszczeniowej jest czynem niedozwolonym.
Na decyzję Wojewody P.K. i A.K. wnieśli skargę do WSA w Krakowie i zażądali uchylenia decyzji organów obu instancji. Sąd oddalił jednak skargę. WSA w Krakowie podkreślił, że samoistną przesłanką odmowy zwrotu nieruchomości w przedmiotowej sprawie jest art. 229 u.g.n., który stanowi, że roszczenie o zwrot nieruchomości nie przysługuje, jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy nieruchomość została sprzedana albo ustanowiono na niej prawo użytkowania wieczystego na rzecz osoby trzeciej i prawo to zostało ujawnione w księdze wieczystej. W związku z powyższym nie istnieje konieczność badania jej zbędności na cel wywłaszczenia. Sąd, uzasadniając swoje stanowisko, wskazał podobnie jak organy I i II instancji, że roszczenie zwrot wywłaszczonej nieruchomości przysługuje jedynie względem przeciwko Skarbowi Państwa lub jednostce samorządu terytorialnego. Brak tytułu prawnego tych podmiotów powoduje niemożność dokonania zwrotu w myśl zasady nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet. Sąd podkreślił, że ocena ważności umowy sprzedaży wywłaszczonej nieruchomości nie podlega kognicji sądów administracyjnych i powinna być dokonana przez sąd powszechny. Wobec kolizji między prawem własności nowego właściciela a prawem do zwrotu wywłaszczonej nieruchomości należy uwzględnić dobrą wiarę i działanie nabywcy nieruchomości w zaufaniu do treści ksiąg wieczystych. Sąd wskazał, że były właściciel może domagać się naprawienia szkody z deliktu z art. 417 k.c., gdyż żądanie zwrotu nieruchomości jest bezskuteczne.
W odpowiedzi na zarzuty podniesione przez stronę skarżącą Sąd wskazał, że przedmiotowa nieruchomość została wniesiona jako aport do Kolumny Transportu Sanitarnego Sp. z.o.o. w organizacji bez zawiadomienia poprzedniego właściciela o zamiarze użycia wywłaszczonej nieruchomości na cel inny niż wskazany w decyzji wywłaszczeniowej. Skarżący wywodził niesłusznie swoje roszczenie o zwrot nieruchomości z faktu, że właścicielem Spółki jest Wojewoda, który może podjąć działania prowadzące do zwrotu nieruchomości. WSA w Krakowie uznał ten zarzut za bezzasadny. Podkreślił, że fakt, iż jedynym udziałowcem Spółki jest Województwo nie sprawia, że Wojewoda może podjąć działania nakazujące zwrot wywłaszczonej nieruchomości. Czynności takie nie są możliwe do podjęcia ze względu na przepisy kodeksu spółek handlowych, które zakazują zwracania wspólnikom wniesionych wkładów w trakcie trwania spółki. Zakaz ten dotyczy zarówno aportów jak i wkładów pieniężnych. Sąd zaznaczył ponadto, że udziałowcy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością są ,,współwłaścicielami” jej majątku jedynie w sensie ekonomicznym, jednak jej mienie jest w stosunku do nich mieniem osoby trzeciej, jako że jest ona samodzielnym podmiotem prawa.
Piotr Kołodziejczak
radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, Partner, specjalizuje się w zakresie realizacji projektów inwestycyjnych, sporach sądowych, opracowywania i opiniowania umów
Maciej Szczubełek
asystent w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, interesuje się prawem cywilnym
Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna spółka komandytowa w Poznaniu
www.ziemski.com.pl
Artykuł pochodzi z Portalu: www.prawodlasamorzadu.pl
REKLAMA
REKLAMA