Herbata dla urzędnika to "nienależne świadczenie"
REKLAMA
Paczka herbaty, a do niej dołączony PIT. Radomscy urzędnicy nie chcą przywileju, z którego muszą tłumaczyć się przed fiskusem. Pracownicy wciąż będą dostawać po kostce mydła i butelce wody, bo od nich nie zapłacą podatku.
REKLAMA
Radomski magistrat ogłosił przetarg na dostarczenie ponad 8 tysięcy paczek herbaty. Miała być czarna, bez dodatków smakowych i mieć liście duże, niełamane. Przetarg unieważniono, bo Minister Finansów uznał herbatę, rozdawaną pracownikom, za świadczenie nienależne, od którego trzeba płacić podatek.
Zdaniem Rafała Czajkowskiego, sekretarza miasta "gra nie była warta świeczki".
Urzędnicy nadal będą dostawali wodę, mydło i ręczniki, bo to należy do obowiązków pracodawcy. Nie podlega też dodatkowemu opodatkowaniu.
Zobacz więcej Wiadomości.
REKLAMA
REKLAMA