REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowy system gospodarowania odpadami nie zdał egzaminu

śmieci, segregacja śmieci, kobieta
śmieci, segregacja śmieci, kobieta
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obowiązująca od 2012 r. znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach spowodowała, że to gminy stały się właścicielem odpadów komunalnych. Żaden z celów znowelizowanej ustawy nie został zrealizowany w pełni, a nowy system gospodarowania odpadami nie funkcjonuje właściwie - wykazała kontrola NIK.

NIK krytycznie o skutkach ustawy śmieciowej; przybywa dzikich wysypisk

REKLAMA

REKLAMA

Wprowadzony 2 lata temu nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi nie rozwiązał problemu dzikich wysypisk, których przybywa zamiast ubywać. Koszty gospodarowania odpadami rosną, zamiast spadać - wynika z raportu NIK.

Według NIK rosną też koszty gospodarowania odpadami, gdyż gminy nie potrafią rzetelnie oszacować ilości wytwarzanych śmieci i asekuracyjnie zawyżają opłaty. "Poza tym z firmami odbierającymi śmieci rozliczają się ryczałtem, niezależnie od ilości wywożonych nieczystości. W efekcie w nowym systemie mieszkańcy płacą więcej, choć często rzeczywiście mogliby mniej" - czytamy w poniedziałkowym raporcie.

Biuro prasowe ministerstwa środowiska w przesłanym PAP komentarzu wskazało, że stawki opłat są uchwalane przez rady gmin, które to mają obowiązek dokonać corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi. "Ze względu na przejęcie przez gminy - zgodnie z ich wieloletnimi postulatami - obowiązków i związanych z tym uprawnień organizacji systemu gospodarki odpadami komunalnymi, wysokość opłat stanowi suwerenną decyzję samorządu. Zgodnie z przepisami ustawy to gmina ma zbilansować ilość odpadów, możliwości ich zagospodarowania i dopiero na tej podstawie ustalić stawki opłat ponoszone przez właścicieli nieruchomości" - podkreślił resort.

REKLAMA

Dodał, że po wprowadzeniu zmian w prawie stawka opłaty mogła wzrosnąć, bo zmienił się sposób postępowania z odpadami, zamiast trafiać na składowiska co jest najtańszym rozwiązaniem śmieci powinny być teraz przetwarzane zgodnie z hierarchią postępowania z odpadami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Powierzenie zagospodarowania odpadów komunalnych własnej spółce

Obowiązująca od 2012 r. znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach spowodowała, że to gminy stały się właścicielem odpadów komunalnych. Ustawa nałożyła na nie obowiązek przygotowania oraz wdrożenia systemu, który zapewni selektywne zbieranie odpadów, doprowadzi do ograniczenia składowania i w konsekwencji umożliwi jak najlepsze ich zagospodarowanie, zapobiegając nielegalnemu pozbywaniu się śmieci.

Żaden z celów znowelizowanej ustawy nie został zrealizowany w pełni, a nowy system gospodarowania odpadami nie funkcjonuje właściwie - wykazała kontrola NIK. Dzikie wysypiska nie zniknęły, a dochody pozyskane od mieszkańców nie są równe wydatkom ponoszonym na działanie systemu. W wielu przypadkach nie udało się nawet obniżyć kosztów gospodarowania odpadami.

W ocenie Izby stworzony przez gminy system gospodarowania odpadami jest nieszczelny. Dzikie wysypiska powstawały w ponad 60 proc. skontrolowanych przez NIK gmin. "Co gorsza, ich liczba zamiast spadać rośnie: na koniec 2013 r. w kontrolowanych gminach było ich 894, a we wrześniu 2014 r. już 1452, czyli o ponad 60 proc. więcej. Tendencję wzrostową potwierdzają dane GUS oraz Ministerstwa Środowiska" - czytamy.

Izba zwraca uwagę, że większość gmin usuwa dzikie wysypiska na bieżąco, ale szybko powstają nowe, bo brakuje m.in. stałych, rzetelnych kontroli. W raporcie wskazano m.in. sytuację w Radomiu, gdzie dzikie wysypiska powstawały w trzech miejscach objętych monitoringiem straży miejskiej.

Dzikim wysypiskom sprzyjają też zaniedbania gmin związane z obowiązkiem tworzenia stacjonarnych punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Chodzi o miejsca, w których mieszkańcy mogliby oddać zużyty sprzęt elektryczny i inne odpady, których nie można zostawić w śmietniku. Z odpowiedzi ponad 2 tys. gmin udzielonych w kwestionariuszu NIK wynika, że aż 362 gminy nie utworzyły takich punktów zbiórki.

Według ministerstwa środowiska przepisy pozostawiają gminom swobodę w kształtowaniu nowego systemu na swoim terenie i pozwalają określić np. częstotliwość wywozu odpadów czy ilość odpadów odbieranych w ramach opłaty uiszczanej przez właściciela nieruchomości. W ocenie resortu niektóre gminy, chcąc obniżyć koszty systemu, ustanowiły zbyt małą częstotliwość odbierania lub zbyt niski limit ilościowy odbieranych odpadów w ramach opłaty w stosunku do faktycznych potrzeb mieszkańców, co mogło przyczynić się do powstawania dzikich wysypisk śmieci.

Resort środowiska poinformował, że po wprowadzeniu nowego systemu gospodarki odpadami w gminach w ministerstwie analizowano przepisy ustawy m.in. pod kątem powstawania miejsc nielegalnego gromadzenia odpadów. Efektem tej analizy była współpraca z parlamentem przy projektowaniu zapisów ustawy z 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw w której określono minimalną częstotliwość odbierania odpadów komunalnych i zniesiono możliwość wprowadzania przez gminę limitów na ilości odbieranych odpadów komunalnych.

Jak wskazano z sygnałów docierających do ministerstwa wynikało, że zbyt niska w stosunku do potrzeb częstotliwość odbierania odpadów komunalnych i limity dotyczące ilości odbieranych przez gminę odpadów przyczyniają się do powstawania miejsc nielegalnego gromadzenia odpadów. "Znowelizowane przepisy umożliwiły też gminom finansowanie usuwania dzikich wysypisk z wpływów z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi" - dodano.

W ocenie kontrolerów NIK po dwóch latach funkcjonowania nowego systemu koszty gospodarowania odpadami rosną, zamiast spadać. Opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w nowym systemie spadły głównie w gminach wiejskich. W 81 proc. przypadków nie przekroczyły 10 zł miesięcznie na mieszkańca, blisko 30 proc. mieszkańców wsi płaci tylko 5 zł.

Więcej za wywóz śmieci niż przed uruchomieniem nowego systemu, płacą z reguły mieszkańcy miast, nawet ci, którzy zadeklarowali segregowanie odpadów - ustalili kontrolerzy. Dzieje się tak, bo gminy nadal nie potrafią rzetelnie oszacować ilości odpadów komunalnych wytwarzanych na ich terenie i większość z nich wielkości te asekuracyjnie zawyża.

Żadnej z 24 skontrolowanych gmin nie udało się zbilansować finansowania systemu gospodarowania odpadami - informuje NIK. Ponad połowa (14) gmin odnotowała nadwyżkę dochodów nad wydatkami. Rekordzistą był Kraków, gdzie od właścicieli nieruchomości na gospodarowanie odpadami zebrano o ponad 73 mln zł więcej niż to faktycznie kosztowało (od 1 lipca 2013 r. do 30 września 2014 r.). Pomimo takich oszczędności tylko w czterech skontrolowanych gminach zdecydowano się na obniżenie opłat z powodu nadwyżek.

Kontrolerów NIK niepokoi także ryczałtowa forma wynagradzania firm odbierających i zagospodarowujących odpady. Aż 61 proc. gmin w Polsce, które odpowiedziały na kwestionariusz NIK, wybrała formę rozliczania, w której płaci stałą cenę, niezależną od masy, struktury i ilości odpadów komunalnych. NIK zauważa, że w przypadku przeszacowania ilości wyprodukowanych odpadów, gmina rozliczająca się ryczałtowo płaci więcej niż powinna, a firma odbierająca śmieci pobiera opłatę za to, czego nie wywiozła. Tracą na tym właściciele nieruchomości.

Izba zauważa też, że w kolejnych rozpisywanych przez gminy przetargach koszty zagospodarowania odpadów rosną. Kolejne przetargi na odbieranie odpadów komunalnych przeprowadzono w dziewięciu spośród 24 skontrolowanych gmin, w sześciu z nich miesięczne wynagrodzenie dla zwycięskiej firmy wzrosło w stosunku do ustalonego w poprzedniej umowie od 16 proc. (w Gminie Sulęczyno) do aż 172 proc. (w Gminie Wiązowna).

Na wzrost kosztów usług odbioru śmieci komunalnych wpływa nie tylko przeszacowanie ilości odpadów powstających na terenie gminy (Gmina Wiązowna, Miasto i Gmina Tarczyn), ale i podwyżka cen przez firmy odbierające śmieci. Według NIK wskazuje to na prawdopodobieństwo zaniżania cen usług w pierwszych przetargach dla zdobycia kontraktu. Rzeczywiste - znacznie wyższe od pierwotnie deklarowanych - koszty odbioru i zagospodarowania odpadów ujawniano dopiero po wygaśnięciu pierwszej umowy.

Ministerstwo Środowiska poinformowało, że dokonuje analizy raportu NIK. "Po jej zakończeniu będziemy mogli się odnieść szczegółowo do poruszonych w nim kwestii" - dodano.(PAP)

Polecamy serwis: Środowisko

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Dalej nie ma żłobków aż w 114 gminach na Mazowszu. Jak rozwiązać ten problem? Program „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2026”

Nie ma żłobków aż w 114 gminach na Mazowszu. Jak można to rozwiązać? Wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska proponuje, aby samorządy startowały do programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2026”. Można uzyskać 300 tys. na miejsca żłobkowe i 8 tys. na ich utrzymanie. Do kiedy można składać wnioski?

Co nam grozi gdy Prezydent skieruje do TK ustawę budżetową? Budżet państwa jako zakładnik sporu politycznego

W ostatnich dniach prawdziwą burzę wywołały słowa Prezydenta, który zadeklarował, że „jest gotów podjąć każdą decyzję” w sprawie ustawy budżetowej. Ceną za rozszerzenie konfliktu politycznego na obszar budżetu może być integralność państwa - pisze Michał Ostrowski, ekspert Instytutu Podatków i Finansów Publicznych.

Fundusz Autobusowy w 2026 r.: 75 mln zł dla samorządów z województwa małopolskiego. Wnioski do 5 grudnia

Wnioski o dofinansowanie przewozów autobusowych w 2026 roku w samorządach województwa małopolskiego można składać do 5 grudnia 2025 roku. Na działania wieloletnie przeznacza się prawie 75 mln zł.

Autonomia samorządu pod presją przepisów. Granice samodzielności JST w ochronie zabytków

Choć samorząd terytorialny od 35 lat stanowi trzon lokalnej administracji publicznej, to w obszarze ochrony zabytków jego możliwości działania są wyraźnie ograniczone. Wynika to nie z ocen czy praktyk, ale z samej konstrukcji przepisów, które powierzają zasadnicze władztwo organom administracji rządowej. Warto więc przyjrzeć się, jak ustawodawca wyznacza granice samodzielności jednostek samorządu terytorialnego (JST) w tym szczególnym sektorze.

REKLAMA

Rozstrzygnięcie konkursu FERS "Doskonalenie zawodowe pracowników systemu ochrony zdrowia z zakresu leczenia uzależnień" [MZ]

Już jest rozstrzygnięcie konkursu FERS "Doskonalenie zawodowe pracowników systemu ochrony zdrowia z zakresu leczenia uzależnień". Komisja Oceny Projektów wybrała 5 wniosków do dofinansowania.

Wyższe dodatki stażowe i nagrody jubileuszowe. Kto skorzysta na zmianach w 2026 r.?

Na zwiększeniu stażu pracy uwzględnianego przy świadczeniach pracowniczych zyska m.in. wielu nauczycieli i pracowników samorządowych. Dla samorządów konieczność wypłaty wyższych nagród jubileuszowych, świadczeń urlopowych, dodatków stażowych i odpraw będzie nowym obciążeniem.

Dzierżawa infrastruktury szpitalnej pozwala na lepsze zarządzanie jego majątkiem i finansami. To nie prywatyzacja ani oddanie szpitala w obce ręce

Dzierżawa infrastruktury szpitalnej nie jest zjawiskiem nowym ani wyjątkowym dla Polski - to powszechny, od lat stosowany na świecie model transformacji szpitalnictwa, który w odpowiednio zaplanowanym kontekście potrafi przywrócić płynność, uratować miejsca pracy i nadać nowy impuls rozwojowy placówkom ochrony zdrowia. W istocie nie mówimy o prywatyzacji ani o oddaniu szpitala w obce ręce – lecz o zmianie sposobu zarządzania majątkiem i przepływem kapitału, która pozwala na zachowanie misji publicznej, przy jednoczesnym wprowadzeniu profesjonalnych metod zarządzania finansami i inwestycjami. W ujęciu systemowym dzierżawa powinna być traktowana nie jako prywatyzacja, lecz jako instrument modernizacji infrastruktury zdrowotnej – rozwiązanie pragmatyczne, które pozwala utrzymać publiczny charakter systemu, a jednocześnie otwiera go na nowoczesne formy finansowania. To mechanizm, który łączy interes publiczny z logiką biznesową, a jego skuteczność potwierdzają dane z rynków zagranicznych.

Gorzów Wlkp. uruchamia nową farmę fotowoltaiczną. Oszczędności 570 tys. zł rocznie i wyższy udział OZE w PWiK

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) w Gorzowie Wlkp. zakończyło budowę szóstej instalacji fotowoltaicznej. Farma kosztowała 2,2 mln zł i powstała na terenie oczyszczalni ścieków przy ul. Kostrzyńskiej – poinformował rzecznik Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp. Wiesław Ciepiela.

REKLAMA

Pekao wypłaci klientom nawet 2500 zł. UOKiK: opóźnienia były systemowe, decyzja już zapadła

Bank Pekao, który w latach 2021-2023 nieterminowo rozpatrywał reklamacje, musi wypłacić odszkodowanie klientom – zdecydował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Klienci mogą otrzymać nawet 2,5 tys. zł odszkodowania.

Wiele osób o tym nie wie, a to szczególny dzień - specjalny komunikat Prezydenta RP z okazji 21 listopada [co to za dzień?]

21 listopada, w Dniu Pracownika Socjalnego, na stronie Prezydenta RP pojawiły się życzenia skierowane do ludzi, którzy na co dzień mierzą się z najtrudniejszymi ludzkimi historiami. Między wierszami widać opowieść o 35 latach polskiej pomocy społecznej, o roli samorządów – i o tym, że ci, którzy pomagają innym, sami coraz częściej potrzebują wsparcia.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA