REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wzrost cen usług komunalnych

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Wzrost cen usług komunalnych./ fot. Fotolia
Wzrost cen usług komunalnych./ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przygotowało nowelizację ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw. Gminy ostrzegają przed wzrostem cen usług komunalnych.

Samorządy przestrzegają, że nieuchronnym skutkiem nowelizacji prawa wodnego będzie wzrost cen usług komunalnych. Rząd zaprzecza i przekonuje, że chodzi wyłącznie o uszczelnienie systemu opłat za usługi wodne.

REKLAMA

Kością niezgody jest przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej (MGMiŻŚ) nowelizacja ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw. Podczas ostatniego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego projekt miał otrzymać negatywną opinię samorządów. Strona rządowa przekazała go jednak do zespołu roboczego, by spróbować dogadać się z gminami.

Zmiana naliczania opłat

REKLAMA

Rząd przekonuje, że celem projektu jest zapewnienie stabilnego źródła finansowania służb państwowych (np. Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”) oraz implementacja unijnych dyrektyw. Gminy ostrzegają jednak, że nowe prawo może oznaczać drastyczne podwyżki taryf za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Wszystko przez zmianę sposobu naliczania opłat.

Nowe przepisy mają bowiem jednoznacznie wskazać wartość, którą należy przyjąć do ustalenia opłaty stałej zawieranej w pozwoleniach wodnoprawnych. Te wydane przed 1 stycznia 2018 r. nie zawsze określały maksymalną ilość poboru wód ani odprowadzanych ścieków (wyrażonych w m sześc./s). Resort chce przyjąć, że jeśli pozwolenie nie określa zakresu korzystania z wód, opłata stała ma być naliczana z uwzględnieniem maksymalnych ilości możliwych do pobrania wód (w m sześc./s).

Inaczej = drożej

Kolejny problem wskazuje nam Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich RP. Tłumaczy, że przy rozliczeniu poboru wody i odprowadzania ścieków istnieje opłata stała i zmienna. Do tej pory część stała była liczona według średniorocznego poboru. Teraz ma być ustalana zgodnie z poborem maksymalnym, który może się zdarzyć, np. w okresie suszy. Wtedy gwałtownie, choć na krótko, wzrasta pobór wody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Oznacza to, że gminy płaciłyby za gotowość poboru, a nie za pobór średnioroczny. Do tego będą wysokie kary za przekroczenie limitu – oburza się ekspert.

Uważa, że legislator powinien obliczyć skutki takiej regulacji, bo wpłynie ona na ceny i koszty działań przedsiębiorstw wodnych. A to w konsekwencji odbije się na kieszeniach obywateli.

– Nie możemy zaakceptować takiej cichej podwyżki. Nie wiem, ile może ona wynieść, ale przy takiej regulacji jest oczywista – podkreśla Edward Trojanowski.

Na razie nikt oficjalnie nie chce szacować możliwego wzrostu opłat za wodę i ścieki.

– Jeśli nowy algorytm wejdzie w życie, zadziała automat. Nie będzie wyjścia – we wnioskach do Wód Polskich będziemy musieli wykazywać wyższe stawki. Szacujemy, że nawet o 50 proc. – mówi jeden z samorządowców uczestniczący w ostatnim posiedzeniu Komisji Wspólnej.

Rządowy fortel

REKLAMA

Z samorządami nie zgadza się MGMiŻŚ. Wskazuje, że ustalanie opłaty stałej za pobór wód lub odprowadzanie ścieków na podstawie maksymalnej ilości (wyrażonej w m sześc./s) obowiązuje od 1 stycznia 2018 r., a projekt ma charakter jedynie doprecyzowujący i dotyczy tylko pozwoleń wodnoprawnych wydanych przed tą datą. Określone w nich maksymalne pobory mogły nie być wyrażone w m sześc./s i dlatego konieczne jest przeliczenie do tej wartości.

Inaczej sprawę widzi Związek Gmin Warmińsko-Mazurskich. Twierdzi, że zmiana przepisów jest pokłosiem orzeczeń WSA w Gdańsku stwierdzających, że ten sposób naliczania opłaty jest niewłaściwy. Aby więc usankcjonować go prawnie, zastosowano fortel – zmianę w ustawie.

Przedstawiciele samorządowców z woj. warmińsko-mazurskiego uważają, że godzi to w istotne prawa gmin i przedsiębiorstw.

– Nakaz płacenia za wodę, której i tak nie można pobrać, jest nadużyciem w majestacie prawa i jest sprzeczny z interesem społecznym. Opłaty zostaną bowiem przerzucone na mieszkańców, a przedsiębiorstwa zostaną zmuszone do zmiany taryf, które niedawno zostały zatwierdzone na trzy lata – dodają związkowcy.

Uszczelnienie systemu

Samorządowcy z Komisji Wspólnej już zażądali od resortu oceny skutków regulacji dla gmin. – Mają być gotowe na najbliższe posiedzenie zespołu ds. infrastruktury w maju – mówi Edward Trojanowski.

Nie wiadomo jednak, czy ministerstwo dokona nowych szacunków, bo gdy o nie pytamy, odpowiada, że projekt zawiera przecież informacje o jego skutkach finansowych. Resort podaje przy tym jednak przykład nie gmin, ale Wód Polskich, które na wpływach z opłaty stałej mogą stracić 47 mln zł.

– Straty są wynikiem tego, że użytkownicy usług wodnych korzystają na braku precyzyjnego uregulowania przeliczania wartości poboru wody i odprowadzania ścieków w stosunku do starych pozwoleń wodnoprawnych – tłumaczy resort.

Przekonuje, że nie ustala żadnych nowych obowiązków ani zasad, a jedynie uszczelnia system opłat za usługi wodne.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

autor: Tomasz Żółciak

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
QUIZ Jak dobrze znasz kultowe świąteczne filmy? Duża szansa na 10/12
Kochasz świąteczne filmy? Znasz je na pamięć? To z quizem poradzisz sobie bez problemu.
Do min. edukacji B. Nowackiej trafił kolejny pomysł na podwyżki pensji nauczycieli o 15%. Kluczowa kwota 10.340,00 zł

Autorem pomysłu są związkowcy. Ich pomysł na podwyżki 15% dla nauczycieli to zwiększenie pieniędzy na tzw. standard A. To kwota, jaką gminy dostaną na jednego ucznia w 2025 r. Związkowcy chcą podnieść kwoty przekazywane samorządom na ucznia o 15%, co otworzyłoby punkt startu do przekazania nauczycielom części z tych pieniędzy na podwyżki w 2025 r.

Pracownicy samorządowi: Kto powinien odbyć służbę przygotowawczą?

Służbę przygotowawczą powinna odbyć osoba podejmująca po raz pierwszy pracę w urzędzie, jeżeli umowa o pracę została zawarta na okres dłuższy niż pół roku lub na czas nieokreślony. O dalszym zatrudnieniu decyduje wynik egzaminu kończącego służbę przygotowawczą.

Istotne zmiany dla lekarzy i pielęgniarek anestezjologicznych oraz intensywnej terapii. Termin na dostosowanie się do nowych przepisów do 30 czerwca 2025 r.

Istotne zmiany dla lekarzy i pielęgniarek anestezjologicznych oraz intensywnej terapii. Termin na dostosowanie się do nowych przepisów do 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Zdrowia chce wydłużyć termin dostosowania do wymagań określonych w rozporządzeniu w sprawie standardu organizacyjnego opieki zdrowotnej w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii.

REKLAMA

Asystent międzykulturowy. Rząd pracuje nad programem dofinansowań do zatrudnienia asystentów międzykulturowych w szkołach

Asystent międzykulturowy. Rząd pracuje nad programem dofinansowań do zatrudnienia asystentów międzykulturowych w szkołach. Program będzie zawierał trzy moduły. Chodzi o dofinansowanie zatrudnienia asystenta międzykulturowego, realizację różnorodnych form wsparcia na rzecz dobrostanu społeczności szkolnej, a także doskonalenie kadr systemu oświaty. 

ZUS: Do 26 listopada 2024 r. złożono 897,4 tys. wniosków o wakacje składkowe. Przedsiębiorcy mają czas do 30 listopada

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że do 27 listopada 2024 r. złożono 897,4 tys. wniosków o wakacje składkowe. Przedsiębiorcy mają czas do 30 listopada na złożenie wniosków o wakacje składkowe.

Który polityk to powiedział? Ten QUIZ to wyzwanie – sprawdź swoją wiedzę!
Politycy z racji swojej działalności często są autorami wypowiedzi, które zapadają w pamięć i następnie są przez lata cytowane. Spróbuj powiązać zaprezentowane cytaty z konkretnymi osobami. Który polityk to powiedział? Zacznijmy od klasyki.
Idą Święta. Jak rozliczyć wynagrodzenie nauczyciela w okresie między Świętami? Urząd wyjaśnia

Na pytanie o rozliczenie godzin ponadwymiarowych za okres przerwy świątecznej odpowiedziała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku. Brak jest bowiem podstaw dla twierdzenia, że w okresie przerwy świątecznej w realizacji zajęć, ustalonej odgórnie przepisami prawa powszechnie obowiązującego (rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego) nauczyciel pozostawał w gotowości do wykonywania pracy, bowiem w okresie jej trwania nie są realizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, a co za tym idzie nie zaistniała realna możliwość do świadczenia pracy. Nie można więc przyjąć, że nauczyciel mógł wyrażać gotowość do świadczenia pracy a niemożność jej wykonania spowodowana została przez pracodawcę.

REKLAMA

Premier D. Tusk i min. edukacji B. Nowacka. Podwyżki pensji nauczycieli bez udziału polityków

Mają to być „podwyżki stabilne i niezależne od jakiejkolwiek władzy”. Prawdopodobnie szefowa MEN zapowiedziała wdrożenie rozwiązań podobnych do tych ze słynnego projektu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela - według projektu (prace trwają w Sejmie) wynagrodzenie nauczycieli ma być powiązane z bieżącymi podawanymi przez GUS danymi o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Jest kilka miar tego wynagrodzenia, a cały system zależy od tego, jaką Sejm przyjmie relację procentową między wynagrodzeniem przeciętnym w gospodarce (według GUS) a pensją nauczyciela dyplomowanego (100%?, 90%, 80%). 

Samorządy: Strefy płatnego parkowania w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców

Miasta liczące mniej niż 100 tys. mieszkańców będą mogły ustanawiać śródmiejskie strefy płatnego parkowania – taką zmianę przepisów proponują posłowie. Jeśli zmiana wejdzie w życie, to samorządy będą mogły ustalić wyższe opłaty za parkowanie w centrum miejscowości.

REKLAMA