REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy egzamin ósmoklasisty i matury powinny zostać odwołane?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Czy egzamin ósmoklasisty i matury powinny zostać odwołane?/ fot. Fotolia
Czy egzamin ósmoklasisty i matury powinny zostać odwołane?/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

ZNP apeluje do rządu o odwołanie egzaminów kończących podstawówkę oraz matur. Terminy egzaminów coraz bliżej a rząd trzyma maturzystów i ósmoklasistów w niepewności.

Do rządu trafił oficjalny apel ZNP, który chce odwołania egzaminów kończących podstawówkę oraz matur. Z kolei Komitet Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk zwrócił się do prezydenta z wnioskiem, żeby w tym roku test ósmoklasisty zastąpił konkurs świadectw.

REKLAMA

Te postulaty popierają zarówno dyrektorzy, jak i nauczyciele pytani przez DGP, a także organizacje zrzeszające pracowników szkół. Apelują do MEN o jak najszybsze podjęcie decyzji. Trzymanie młodzieży dłużej w niepewności jest ich zdaniem nieludzkie.

Polecamy: Ekskluzywny pakiet – Komentarze Złota seria

Nie za wszelką cenę

REKLAMA

Zdaniem pytanych przez nas pedagogów już nie chodzi o to, czy dzieci są dobrze, czy źle przygotowane. Bo wiadomo, że idealnie pod tym względem nie będzie. Nie wszystkie szkoły zdążyły przerobić cały materiał do marca, czy to z powodu braków kadrowych, czy dlatego, że to po prostu niemożliwe, zwłaszcza w przypadku przedmiotów rozszerzonych, zdawanych na maturze. Trudno jest to nadrobić edukacją zdalną, nawet jeżeli jest obowiązkowa dla wszystkich. Dla nauczycieli oczywistym jest, że tegoroczne egzaminy ósmoklasistów oraz matury wypadną słabiej w porównaniu z poprzednimi rocznikami.

W tej chwili gra toczy się o zdrowie psychiczne dzieci. Nauczyciele podkreślają, że z jednej strony w mediach mówi się o zakazie zgromadzeń, pokazuje się, dlaczego prace w Sejmie nie mogą toczyć się zwykłym trybem, a z drugiej MEN informuje, że nie widzi powodów, dla których egzaminy i matury nie mogłyby odbyć się w wytyczonym do tej pory terminie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Nie mamy na to wpływu, bo nikt nas nie pyta o zdanie. Ale myślimy podobnie jak epidemiolodzy, że dzieci nie mogą teraz wrócić do szkoły. Dziś przede wszystkim powinniśmy zadbać o ich stan psychiczny, a nie przerabianie podstawy programowej czy przygotowanie do egzaminu – mówi Izabela Leśniewska, dyrektorka SP 23 w Radomiu. Jej zdaniem przeprowadzanie egzaminów teraz, na siłę, nie ma sensu. Również dlatego, że w ogóle atmosfera w wielu domach jest napięta, nie tylko w związku z niewiadomą, co do testów.

REKLAMA

Wystarczy pomyśleć – jak mówi Leśniewska – o rodzinach, w których właśnie jeden z rodziców stracił pracę, o rodzinach nieprzyzwyczajonych do spędzania czasu razem, o rodzicach, którzy są zagubieni w gąszczu zdalnej edukacji, którzy nie mają kompetencji, żeby pomóc swoim dzieciom, nie mówiąc o problemach sprzętowych. Ostatnio pisała do niej jedna z uczennic, że strasznie się boi, bo ojciec ma astmę, a mama pracuje w służbie zdrowia i codziennie chodzi do szpitala. Obawia się, że rodzicom coś się stanie.

– Poza tym dzieci są narażone na niefiltrowane informacje dotyczące śmierci, przyszłości cywilizacji, a często rodzice sami nie dają sobie rady ze stresem. W tym momencie dokładanie kolejnej cegiełki w postaci obowiązku przerobienia podstawy programowej czy egzaminu nie jest potrzebne – dodaje.

Jej zdaniem to czas na rozwijanie kreatywności i zostawienie wolnej ręki nauczycielom.

– A zamiast egzaminów powinien być konkurs świadectw. Takie sytuacje już były w przeszłości – dodaje. I podkreśla, że jednym z elementów wzmagających stres jest poczucie zawieszenia i niepewności, co będzie w najbliższym czasie. – Dlatego przynajmniej w tej kwestii można by ułatwić i podać przejrzyste reguły. To by ulżyło uczniom – mówi dyrektorka. Także nauczyciele z liceów nie widzą problemu z konkursem świadectw.

Rozszerzają natomiast katalog przeciwwskazań do przeprowadzania egzaminów w terminie. Jak mówią, trudnością nie do przeskoczenia może być zorganizowanie obsady po stronie nauczycieli. – Nie zgodzę się na maturę w szkole, gdy nadal będzie istniało zagrożenie zakażenia się koronawirusem. Odmówię wzięcia udziału – mówi Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor LO w Warszawie.

Zdrowie ważniejsze

Odrzucają również pomysł na wprowadzenie egzaminu z zachowaniem zasad bezpiecznego dystansu, czyli np. w mniejszych grupach.

– Jeśli będzie obowiązywał stan epidemii, a według zapowiedzi resortu zdrowia w najbliższych tygodniach nie należy liczyć się z jego odwołaniem, organizacja egzaminu nie będzie możliwa. Po pierwsze, jak w tej sytuacji zmusić dzieci do przyjścia do szkoły. Po drugie, jak należy zapewnić odstęp. Rozdzielenie dzieci na więcej sal oznacza zwiększenie obsady. Obawiam się, że wielu nauczycieli może odmówić pracy w takich warunkach w obawie o swoje zdrowie – mówi Ryszard Sikora, dyrektor SP w Krakowie.

Tymczasem przeprowadzanie egzaminu ósmoklasisty zdalnie jest nie tylko niemożliwe, co pokazał egzamin próbny, ale i wątpliwe. – Istnieje ryzyko, że nie będzie pisany samodzielnie. Poza tym z moich doświadczeń wynika, że nie wszyscy uczniowie dysponują odpowiednimi warunkami do tego. Problem tkwi w posiadanym sprzęcie, dostępie do internetu. Różnice na tym tle widać nie tylko w małych miasteczkach i wsiach, ale też w dużych miastach. A zgodnie z zasadą dzieci powinny zdawać egzamin w takich samych warunkach – dodaje Ryszard Sikora. Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik w rozmowie z DGP rozwiewa wątpliwości: choć scenariusze są różne – to jedno jest pewne: zdalnej matury ani egzaminu ósmoklasisty nie będzie.

Problemy, o których mówią nauczyciele, zauważają też wykładowcy uniwersyteccy – prof. Bogusław Śliwerski, były prezes Komitetu Pedagogicznego PAN, jest również za tym, żeby w tym roku odejść od egzaminów. – Młodzi tracą motywację, nie wiedzą, co będzie dalej. Moi studenci mieszkają często z dziadkami, sytuacje są napięte, teraz trzeba skupić się na innych wartościach – dodaje. W tym samym tonie był oficjalny list wysłany przez Komitet Pedagogiczny PAN do prezydenta. Jego autorzy pisali, że wycofanie się z egzaminów jest konieczną ochroną uczniów. I optują za wprowadzeniem formy konkursu świadectw. Również Sławomir Broniarz, szef ZNP, podaje powód zdrowotny – jego zdaniem nie można narażać bezpieczeństwa tysięcy uczniów i nauczycieli. Eksperci podkreślają, że obecne przepisy pozwalają na zmianę formuły egzaminu, łączenie z jego odwołaniem – decyzję podejmuje minister edukacji.

MEN nie odpowiedział na nasze pytania dotyczące terminów egzaminów.

Próba w obliczu epidemii

CKE na razie rozpoczęła egzaminy próbne. Dwa dni temu był język polski, wczoraj matematyka, dziś angielski. Szef CKE w rozmowie z DGP przekonuje, że stres na pewno jest, ale nie tyle związany z edukacją, co z trudną dla wszystkich sytuacją. – Ale nie możemy podać już teraz dokładnej i na 100 proc. pewnej daty egzaminów. To jest niemożliwe, bo nie wiadomo, jak będzie wyglądał dalszy przebieg choroby, a co za tym idzie i planowanych obostrzeń – mówi dr Marcin Smolik, szef CKE. I dodaje, że jak na razie obowiązujący jest nadal termin 21–23 kwietnia dla ósmoklasistów oraz 4 maja na maturę. – Tak będzie, jeżeli dzieci wrócą do szkoły po Wielkanocy – podkreśla. Jednocześnie przyznaje, że jeżeli ograniczenia będą utrzymane, to przesunięte mogą zostać również terminy egzaminów. Podobnie jak koniec i początek roku szkolnego. Plan odstąpienia od egzaminów i wprowadzenia konkursu świadectw jest brany pod uwagę, ale jako jeden z wielu scenariuszy. Byłby wdrożony w życie w sytuacji, w której nie uda się opanować choroby do końca czerwca–lipca.

Nauczyciele i dyrektorzy spodziewają, że pomimo dość twardej postawy MEN, daty egzaminu i tak zostaną zmienione, a także, że będzie przesunięty rok szkolny. Jak na razie deklarację w tym duchu złożył minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. – Jeżeli uczelnie nie wrócą do normalnego funkcjonowania w maju, to z całą pewnością rok akademicki będzie musiał być wydłużony – zasugerował. W związku z wprowadzeniem w kraju stanu epidemii funkcjonowanie uczelni jest zawieszone do 10 kwietnia. Pierwotnie uczelnie miały być zamknięte do 25 marca. 

Autor: Klara Klinger, Patrycja Otto

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA