RPO o nadgodzinach w wojsku

Z korespondencji RPO z dowódcami oraz pobieżnej analizy zwolnień w jednostkach 12 Dywizji Zmechanizowanej wynika, że żołnierze są przeciążeni służbą. Nie mogąc skorzystać z nadgodzin i prawa do corocznego płatnego urlopu (art. 66 ust. 2 Konstytucji), niektórzy żołnierze otrzymują od rodzin ultimatum i albo rezygnują ze służby albo pozostają w służbie - tracąc rodziny.
Nadgodziny w wojsku
Zgodnie z art. 275 ust. 4 ustawy o Obronie Ojczyzny normy wymiaru czasu służby nie mają zastosowania do oficerów zawodowych pełniących obowiązki dowódców jednostek wojskowych, a także do żołnierzy zawodowych realizujących zadania szczególnie istotne dla Sił Zbrojnych oraz realizujących zadania o charakterze nadzwyczajnym niezbędne do ochrony interesów państwa. Chodzi zwłaszcza o biorących udział w zapobieganiu skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia, pełniących służby i dyżury, odbywających ćwiczenia i szkolenia oraz pełniących służbę wojskową poza granicami państwa.
W minionych latach w zakresie ich stosowania znaleźli się m.in. żołnierze pełniący służbę na granicy, poligonach i w ramach PKW Irak. Służba w zwykłym wymiarze czasu służby staje się zatem wyjątkiem.
Wymiar czasu służby żołnierzy zawodowych
- Mam świadomość, że wymiar czasu służby żołnierzy zawodowych jest określony ich zadaniami służbowymi, jest to normatywny wymiar poświęcenia, o którym wspominał Dowódca Generalny RSZ. Jednak kiedy wyjątek staje się regułą, a przy tym zaangażowanie w realizację postawionych zadań pozostaje niedocenione - to konsekwencją takiego stanu rzeczy może okazać się zwalnianie się żołnierzy z zawodowej służby wojskowej, czego odzwierciedleniem pozostają statystyki 12. Dywizji Zmechanizowanej – podkreśla RPO, który prosi ministra o stanowisko.
więcej: Pisma RPO do premiera i MON
Komentarze(0)
Pokaż: