Państwowy system ratownictwa w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
Sejmowa komisja zdrowia opowiedziała się we wtorek przeciw poprawkom zgłoszonym przez PO do rządowego projektu, który przewiduje upaństwowienie systemu ratownictwa medycznego. Głosowanie nad projektem ma się odbyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
REKLAMA
Za przyjęciem poprawek głosowało 7 posłów, 12 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sprawozdawcą komisji został Tomasz Latos (PiS).
Celem nowelizacji - jak wskazuje Ministerstwo Zdrowia - jest wzmocnienie wpływu państwa na bezpieczeństwo zdrowotne obywateli, którzy znajdą się w sytuacji nagłego zagrożenia zdrowia lub życia.
Drugie czytanie projektu odbyło się 22 marca. W efekcie poprawek zgłoszonych przez Platformę Obywatelską ponownie został skierowany do komisji zdrowia. Niezadowolenia z opóźnienia prac nad nowelizacją nie krył Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych - pod koniec marca ratownicy zapowiedzieli, że w związku z brakiem nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym planują ograniczyć dodatkowe dyżury 16 i 23 kwietnia. Z informacji na stronie Sejmu wynika, że głosowanie nad projektem zaplanowano na środę.
Zobacz: Zdrowie
REKLAMA
Projekt przewiduje, że umowy na wykonywanie zadań zespołów ratownictwa medycznego (karetek z obsadą) będą powierzane wyłącznie podmiotom leczniczym w formie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, jednostek budżetowych i spółek kapitałowych z co najmniej większościowym udziałem skarbu państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Umowy, jakie prywatne firmy zawarły z NFZ na ratownictwo medyczne, zakończą się 31 grudnia 2018 r.
Obowiązująca obecnie regulacja dotycząca systemu ratownictwa weszła w życie w styczniu 2007 r. Planowane zmiany - jak wyjaśnia MZ - wynikają z analizy funkcjonowania systemu PRM i dotyczą także dyspozytorni medycznych. Ich liczbę zredukowano z 338 w 2011 r. do 42 na początku ostatniego kwartału 2017 r. Od 1 stycznia 2028 r. na każde województwo ma przypadać jedna dyspozytornia medyczna (z wyjątkiem województw śląskiego i mazowieckiego, gdzie przewiduje się po dwie).
Projekt rozszerza też katalog osób, którym będzie przysługiwała ochrona przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych, o udzielających pomocy medycznej w szpitalnym oddziale ratunkowym, dyspozytorów medycznych i wojewódzkich koordynatorów ratownictwa medycznego. Ma to, jak uzasadnia MZ, zapobiegać sytuacjom, w których osoby wzywające karetkę i pacjenci szpitalnych oddziałów ratunkowych oraz osoby im towarzyszące bezkarnie znieważają, grożą lub fizycznie atakują personel medyczny.(PAP)
autorki: Olga Zakolska, Karolina Kropiwiec
REKLAMA
REKLAMA