Kradzież danych, zakłócanie działalności, a coraz częściej również dezinformacja – to główne cele cyberprzestępców atakujących instytucje publiczne. Sektor ten nadal w dużej mierze korzysta z przestarzałych i nieaktualnych systemów, nie jest też świadomy skali ryzyka. Kontrola NIK wykazała, że aż 75% polskich szpitali nie przestrzega wymogów dotyczących ochrony przed złośliwym oprogramowaniem, odpowiednich procedur autoryzacji i nadawania uprawnień.[1] Jak zatem zwiększyć bezpieczeństwo instytucji publicznych?
Polska aktywowała unijny mechanizm obrony ludności, żeby sprowadzać obywateli, którzy utknęli zagranicą w związku z pandemią koronawirusa - poinformowały w poniedziałek PAP źródła unijne. Tym samym Warszawa dołącza do innych stolic, które zwróciły się wcześniej do Komisji Europejskiej w tej sprawie. Dzięki temu niektórzy Polacy będą mogli wrócić do kraju za darmo lotami, których koszty do 75 proc. zostaną pokryte przez UE. W zeszłym tygodniu KE poinformowała, że Niemcy zwróciły się już o zrealizowanie 27 takich lotów.
Compliance oznacza między innymi odpowiedzialność. Należy pamiętać, że sytuacja wyjątkowa, jak epidemia wirusa SAR-CoV-2 czyli tzw. koronawirusa nie zwalnia przedsiębiorców z obowiązku przestrzegania przepisów, norm wewnętrznych, czy zasad etyki. Moim zdaniem, w sytuacjach wyjątkowych, jak np. obecna epidemia, od podmiotów zbiorowych wymaga się jeszcze większej niż zwykle staranności, a Systemem Zarządzania Zgodnością (Compliance) ma wyjątkowo wielką rolę do odegrania w tym czasie i po nim.