Co roku zimą na osiedlu, przez które muszę przejść, idąc do pracy, nie ma komu sprzątać. Chodnik jest śliski, a w miejscu przeznaczonym do parkowania zalegają zwały odgarniętego śniegu. Zastanawiam się, kto powinien dbać o porządek, gdyż parter budynku zajęty jest przez butiki i inne sklepy oraz restauracje. Gdy spytałam w sklepie, dlaczego nie sprzątają, odpowiedzieli, że za chodnik nie odpowiadają i odesłali mnie do zarządcy bloku – żali się pani Krystyna