Wzrośnie ilość placówek, których dyrektorami są nauczyciele nieposiadający dyplomu ukończenia studiów wyższych, zaś wicedyrektorami nauczyciele kontraktowi. Dlaczego? Bo tak rozporządziła Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall, nie bacząc na protesty samorządowców i Związku Nauczycielstwa Polskiego.