Problem: Jednostka samorządu terytorialnego w imieniu państwa realizuję zadania z zakresu administracji rządowej dotyczące spraw obywatelskich. Podczas kontroli finansowej stwierdzono, że na podstawowej liście płac sporządzonej dla wynagrodzeń bieżących pracowników urzędu stanu cywilnego i dodatkowej liście płac nagród dla 5 pracowników tego urzędu, dwa razy w grudniu 2017 r. wliczono kwotę miesięcznej ulgi podatkowej w wysokości 46,33 zł. Skutkowało to tym, że w rozdziale 75011 wydatki z dotacji celowej na wynagrodzenia netto pracowników jednostki zostały w tym miesiącu wypłacone w wysokości wyższej, niż powinny. Czy jeżeli wydatki na wynagrodzenia pracowników urzędu stanu cywilnego w całości są finansowane z dotacji celowej, to można uznać, że w tym przypadku dotacja została pobrana w zawyżonej wysokości?
Jednostka oświatowa dostała za zadanie realizować program z zakresu administracji rządowej. W ramach czteroletniego programu realizowane będą zajęcia wczesnego wspomagania. Przez kolejne cztery lata jednostka ma do dyspozycji: 2018 r. - 78 000 zł, 2019 r. - 94 000 zł, 2020 r. - 110 000 zł, 2021 r. - 110 000 zł. Środki te zostaną przeznaczone na wynagrodzenie specjalistów w ramach umów zleconych. Jak powinna wyglądać procedura przeprowadzenia zamówień publicznych? Czy rozeznania cenowe można przeprowadzać co rok i stosować wewnętrzne zasady zakupów do 30 000 euro, czy raczej powinno się przeprowadzać przetargi, biorąc pod uwagę ogólną kwotę programu?
Gmina nie jest stroną postępowania administracyjnego i nie jest podmiotem uprawnionym do wszczynania postępowania administracyjnego, w odniesieniu do decyzji, które wydał organ tej jednostki samorządu terytorialnego, choćby ta decyzja oddziaływała na interes prawny gminy. Tam, gdzie przepisy prawa nie przyznają organowi administracji uprawnień do wydawania decyzji i postanowień, organ ten może uczestniczyć w postępowaniu jako strona pod warunkiem, że postępowanie to będzie dotyczyło jego interesu prawnego lub obowiązku.
Szkoła od czasu do czasu wynajmuje na weekend salę gimnastyczną na organizację wesel czy zabaw andrzejkowych, sylwestrowych itp. Zawsze najemcy sali płacili opłatę za wynajem w całości z góry (czyli przed zabawą). Ostatnio organizator takiej zabawy stwierdził, że należność za wynajem nie powinna być płatna z góry, wtedy należy się co najwyżej zaliczka, a całość należności powinna być płacona z dołu, np. w ciągu 14 dni od odbycia się imprezy. Czy takie wymogi rzeczywiście wynikają z jakiegoś przepisu?