Moim zdaniem nie można zgodzić się z tak definitywnym stanowiskiem, pozbawiającym dzieła urbanistyczne przymiotu bycia utworem, szczególnie biorąc pod uwagę panujący w doktrynie i orzecznictwie pogląd o wymaganym minimalnym poziomie twórczości. Utworem w dziedzinie urbanistyki będzie zatem dobro niematerialne utrwalone w postaci projektu bądź opracowania urbanistycznego, polegające na twórczym zagospodarowaniu przestrzeni danego regionu, miasta, czy mniejszego zespołu obiektów architektonicznych.
    
                            
    
        
        
    
    
        Późną zimą lub wczesną wiosną prawdziwą plagę,
 w niektórych rejonach kraju, stanowi wypalanie łąk, pastwisk i 
nieużytków. Wiele osób decyduje
 się na podobne „zabiegi” pozostając w przekonaniu, że skoro są 
właścicielami gruntu, to ich rzeczą jest co z tym gruntem będą robić. 
Tymczasem, nawet jeśli osoba wypalająca łąkę robi to na własnym gruncie i
 z tego powodu nie czyni innej osobie szkody materialnej, może 
odpowiadać za wykroczenie.